Tak jak Kolumb odkrył Amerykę, tak krzyżacki Wielki Mistrz Winrych von Kniprode odkrył Mazury dla turystyki. W 1379 roku odbył podróż statkiem z Rynu do Malborka przez Pisę, Narew i Wisłę.
Zobaczmy jak przez wieki przystosowano jeziora mazurskie do żeglugi, najpierw w celach gospodarczych, a później turystycznych.
Krzyżackie tamy, pruskie kanały
Pierwsze prace hydrotechniczne prowadzone były przez Krzyżaków już w XV wieku. Dotyczyły one podniesienia poziomu wód jez. Mamry. Do dziś ten poziom utrzymywany jest jazem koło zamku w Węgorzewie i tamą na Węgorapie.
Zakrojone na szeroką skalę prace prowadzono dopiero w drugiej połowie XVIII wieku. Kartograf nadworny księcia pruskiego Józef Naroński, bracia Samuel i Władysław Suchodolscy oraz generalny kwatermistrz pruski von Scheidler i inżynier von Collers stworzyli mazurski system dróg wodnych, obejmujący położone na jednym poziomie (116 m n.p.m) jeziora. Przekopano wówczas sześć kanałów o łącznej długości 6,7 km. W rezultacie powstało połączenie wodne od Węgorzewa przez Giżycko, Mikołajki do jez. Śniardwy, a z niego naturalnymi drogami wodnymi przez jezioro Białoławki, Kocioł i Roś do rzeki Pisy. Prace przy budowie kanałów między jeziorami trwały w latach 1765 – 1772. W połowie XIX wieku ponownie przystąpiono do prac hydrotechnicznych. Powstał wówczas Kanał Jegliński i śluza Karwik. Skrócona i ułatwiona została droga wodna z Pisza do Rynu.
Woda wyżej, woda niżej
Przyjrzyjmy się kilku konstrukcjom inżynieryjnym na szlaku Wielkich Jezior.
Niezbyt odległy od Karwika jest dawny szlak wodny z jez. Śniardwy do jez. Roś. Dziś jest on przegrodzony sporych rozmiarów jazomostem w miejscowości Kwik i przepłynąć tamtędy się nie da.
Przerwanki to najmłodsza z czynnych mazurskich śluz. Zbudowano ją w 1910 roku. Jest też najmniejszą z nich. Komora ma 25 metrów długości, a wrota 4 metry szerokości. Śluza pozwala pokonać 1 metr różnicy poziomów.
Statkiem po jeziorach i kanałach
Na zakończenie kilka słów o statkach motorowych pływających po Wielkich Jeziorach i korzystających z wspomnianych kanałów. Pierwszy z nich o nazwie Masovia pojawił się w 1854 roku. Użytkowanie jednostki zakończyło się po kilku latach katastrofą. Statek zatonął w okolicy Rynu. Regularna żegluga pasażerska na jeziorach utrzymywana jest od 1891 roku, najpierw przez Mazurskie Towarzystwo Żeglugowe, a od czasów powojennych przez Żeglugę Mazurską. Kilka dużych jednostek pływających pod jej banderą wybudowanych zostało w połowie lat 60. XX wieku w stoczni rzecznej w Tczewie. Sprowadzono je z niemałym trudem na jeziora rzeką Pisą.
Szkoda, że dziś nie pamiętamy o historii żeglugi mazurskiej. W 2007 roku minęło 150 lat od uruchomienia pierwszego parowca na jeziorach, w 2010 - 150 lat od stworzenia współcześnie istniejącego systemu kanałów i 60 lat od reaktywacji powojennej żeglugi pasażerskiej w Krainie Wielkich Jezior.
Marian Jurak
Na mapie oznaczyliśmy trzy mazurskie śluzy.
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Ewingi #1478243 | 95.108.*.* 5 wrz 2014 23:44
W artykule brakuje informacji o najstarszym żeglownym kanale w Polsce - Dobrzyckim. Łączy on jez. Ewingi z Jeziorakiem. Wybudowali go mieszczanie z Zalewa za zgodą komtura dzierzgońskiego w latach 1331-1334. Do dzisiaj pełni on swoją rolę. https://www.facebook.com/kanal.dobrzycki
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
zarza #928717 | 83.9.*.* 25 gru 2012 08:41
Krzyżak katolik, katolik Krzyżak , to i to, to to samo.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
karakanek #682741 | 83.238.*.* 23 maj 2012 16:44
Krzyżacy to naród? Krwoiżerczy?.....
! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)