Młyńskie koło w kościelnym murze

Kraskowo kiedyś leżało sobie w Barcji, potem Prusach Dolnych, a na koniec w olsztyńskim i warmińsko-mazurskim. To niewielka wieś położona niedaleko Korsz.

— Na początku XX wieku w Schönfliess byli: 1 proboszcz, 2 nauczycieli, 2 szewców, 4 krawców, 2 stelmachów, 2 kowali, 3 stolarzy, 1 młynarz, 1 malarz, 2 karczmarzy, 2 policjantów, 1 kontroler higieny, 1 kupiec, 1 położna, komendant straży pożarnej oraz burmistrz. We wsi mieścił się Urząd Stanu Cywilnego oraz Urząd Sędziego Rozjemczego — czytamy w wpisie Joanny Małkiewicz zamieszczonym na korsze.pl. Joanna Małkiewicz.

— W roku 1914 miejscowość ucierpiała wskutek najazdu wojsk rosyjskich. Większość mieszkańców uciekła. Z tych, którzy pozostali, siedmiu rozstrzelono. Spłonęło sześć gospodarstw, plebania oraz dziesięć innych zabudowań. Również majątek Annafeld doznał zniszczeń– Rosjanie spalili zabudowania folwarczne i dom mieszkalny robotników — pisze wspomniana autorka.

We wsi stoi gotycki kościół z XIV/XV wieku, kiedyś katolicki, potem ewangelicki a po wojnie znowu katolicki. W środku m.in. fragmenty ołtarza głównego z 1645 roku i ambona z 1648 roku i mosiężny dzwon z 1622 roku

W kościelny mur, tuż koło wejścia do świątyni, jego budowniczowie wmurowali młyńskie koło. Ten zwyczaj nie jest do końca wyjaśniony. Takie koła znajdują się w prawie 150 świątyniach stojących w Niemczech i Polsce. Kościół w podolsztyńskich Gryźlinach ma ich aż dwa, a w podlidzbarskim Rogiedlu kamieniowi towarzyszy dla odmiany kamienna kula armatnia.

Przyczyn dla których w średniowiecznych kościołach umieszczano ten młynarski rekwizyt może być kilka.Jedną z nich tłumaczy teoria Młyna Eucharystycznego/Mistycznego/Bożego. Takie określenia pojawiły się w XIII wieku. Na obrazach o tej tematyce czterech Ewangelistów wsypuje przez lejek na kamienie młyńskie ziarno (słowo Boże), a z powstałej w ten sposób mąki wyrabiany jest chleb eucharystyczny.

Igor Hrywna