4 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o tężniach solankowych

Te największe stoją w Gołdapi, która na razie jako jedyna miejscowość w naszym regionie, ma status uzdrowiska. Mają 220 metrów długości i 8 wysokości. To czwarte w Polsce pod względem rozmiaru tężnie solankowe. Po ścianach wypełnionych gałęziami tarniny spływa tam solanka wydobywana z głębokości 646,0 metrów.

Tak z rozpędu dodajmy jeszcze, że w Pijalni Wód Mineralnych i Leczniczych znajduje się całoroczna mini tężnia oraz grota solna.

A dlaczego "na razie"? Po pierwsze, wszystko wskazuje na to, że koleje uzdrowisko powstanie nie na Mazurach, ale a Warmii. Bo, po drugie, na ostatniej prostej w swoich staraniach jest bowiem Lidzbark Warmiński. Burmistrz miasta Jacek Wiśniowski złożył już w Ministerstwie Zdrowia stosowane dokumenty. — Jestem pewien, że nam się to uda — podkreśla.

Lidzbark ma już tężnie (100 na 6 metrów). Na wiosnę przyszłego roku ma być gotowe sanatorium. Na terenie uzdrowiska jest planowanych sporo prywatnych inwestycji. Ma tam na przykład powstać powstać wysoko specjalistyczny ośrodek spokojnej starości. Ale już teraz działa strona: uzdrowiskolidzbarkwarminski.pl. O status uzdrowiska stara się też Frombork, ale jest dopiero na początku drogi.

Skromniejsze tężnie powstają jednak także i tam, gdzie warunki nie pozwalają na uzyskanie tego statusu, jak na przykład w Elblągu. Teraz przyszedł czas na Ełk. W ramach budżetu obywatelskiego, za 650 tysięcy, tężnia solankowa ma stanąć nad jeziorem Ełckim. Ogłoszono w tej sprawie przetarg a otwarcie ofert ma nastąpić 31 grudnia 2024 roku.

Co to takiego jest ta tężnia solankowa? To takie spa na świeżym powietrzu. Zasada działania jest prosta. Solanka spływa po ścianach wykonanych z gałęzi tarniny, tworząc mikroklimat przypominający ten nad Bałtykiem.

Dzięki temu możemy poprawić sobie nerwy i oddech, uspokoić się i wzmocnić kości. A to za prawą:

1. Jodu, który wspiera tarczycę i układ oddechowy,
2. Bromu, działającego uspokajająco,
3. Magnezu, poprawiającego pracę układu nerwowego,
4. Wapnia, wzmacniający kości.

Ale nie tylko o zdrowie tutaj chodzi. Nowa tężnia może tez stać się nowym miejscem relaksu i spotkań mieszkańców i turystów. Pergole, ławki i estetycznie zaaranżowana zieleń. To wszystko stworzy przestrzeń i do odpoczynku i do towarzyskich spotkań i pogaduszek.

oprac. Igor Hrywna