Szczepan Twardoch napisał powieść o Ukrainie
Postaci i wydarzenia są fikcyjne, bo muszą, bym mógł wojnę opisać tak blisko prawdy, jak potrafię - zaznacza w swojej najnowszej powieści Szczepan Twardoch. "Null" - książka poświęcona wojnie w Ukrainie - ukaże się w lutym.
"Null" jest powieścią o wojnie w Ukrainie. "Opisane postaci i wydarzenia są fikcyjne, bo muszą, bym mógł tę wojnę opisać tak blisko prawdy, jak potrafię. Brygady o numerach podanych w książce nie istnieją, istnieją za to inne, o innych numerach. Podobieństwa do prawdziwych postaci, wydarzeń i jednostek wojskowych mogą, ale nie muszą być przypadkowe" - napisał o książce sam autor.
"Dzisiejsza wojna nie ma w sobie nic z romantyzmu, o ile którakolwiek tak naprawdę miała. Jest błoto, ziąb, ostrzał, blindaże, dziury w ziemi, bomby zrzucane z dronów. Jest null, pierwsza linia frontu. I czekanie, ciągłe czekanie: na atak, na wsparcie, na koniec" - czytamy w zapowiedzi książki przesłanej PAP przez wydawnictwo Marginesy.
Jeden z bohaterów, Koń, zostawia za sobą wszystko i rusza na wojnę. "Zaciąga się do Legionu Międzynarodowego, żeby walczyć w nie swojej sprawie, w nie swoim kraju i o nie swoją niepodległość. Nie ma jednak wyboru – tak każe mu przyzwoitość i splot wielu okoliczności, o których nie ma ochoty nikomu opowiadać. Sam czuje się kundlem. Dziadek ze strony ojca walczył w UPA, babcia była Niemką, ale w domu się o tym milczało. Na tej wojnie poznaje żołnierzy i ochotników. Awanturników, legendy i tchórzy. Tych, którzy byli torturowani, i tych, którzy torturują. Poznaje też Zuję, która wyzwala w nim coś, czego poczuć już się nie spodziewał" - opisuje wydawca.
Tematyka wojny w Ukrainie nie jest dla Szczepana Twardocha nowa. Od końca 2022 roku zaangażowany jest w pomoc dla Zbrojnych Sił Ukrainy, zebrał dotąd w publicznych zbiórkach prawie 2 mln zł. Osobiście dostarcza zakupione drony, samochody i osprzęt wojskowy na front.
"Gdy zaczęła się pełnoskalowa wojna, mój pierwszy odruch był taki, że trzeba coś zrobić, ale nie miałem wtedy ważnego paszportu. Nawet zapytałem parę osób, czy nie ma szansy na jego awaryjne wyrobienie, ale nie było. Zająłem się więc tym, co mogłem robić z Polski. Jeździliśmy na granicę, rozwoziliśmy ludzi, znajdowaliśmy dla nich domy, mieszkania. Przez znajomych pomagałem też oddziałowi obrony terytorialnej. Zbierałem +szpej+ taktyczny dla żołnierzy. Gdy w końcu dostałem paszport, chciałem zrobić coś więcej. Powodem chyba było uczucie rosnącej bezradności i bezsilności w obliczu czegoś, co po prostu wydawało się skandaliczne. Ale też uruchomiły się jakieś struny pamięci rodzinnej, bardzo wrażliwe, mocne. Szczególnie po Buczy i Irpieniu. Po tych pierwszych wiadomościach o obozach filtracyjnych, gwałtach" - powiedział Twardoch w maju ub.r. w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
Zaznaczał, że "bezsilność, a może bardziej bezradność, albo w ogóle bierność w związku z rosyjską agresją, były dla niego nie do zniesienia". "Stwierdziłem, że spróbuję z samochodami. Na pierwsze auto pieniądze dał mój przyjaciel Lejb Fogelman. Stwierdził, że zapłaci za pierwszy samochód, a ja mam jechać, dać świadectwo i pisać. A potem zrobiłem zrzutkę, zrobił się efekt kuli śniegowej i już poszło" - relacjonował.
Z kolei w rozmowie z Gazeta.pl w listopadzie ub.r. powiedział: "Ta wojna na pewno stała się jakąś moją sprawą. Jak ci ginie na wojnie jeden, drugi kolega, to zaczynasz to wszystko przeżywać nieco inaczej. Pierwszy raz pojechałem tam zimą pierwszego roku pełnoskalowej wojny. Od tamtego czasu byłem kilka razy, nie wiem, sześć? I stało się to dla mnie doświadczeniem jakoś formacyjnym. Nie spodziewałem się, że jeszcze, po czterdziestce, mogę mieć jakiekolwiek doświadczenie formacyjne, ponieważ uważałem się za człowieka już uformowanego".
Szczepan Twardoch jest autorem bestsellerowych powieści, takich jak "Morfina" (2012), "Drach" (2014), "Król" (2016), "Królestwo" (2018), a także "Pokora" (2020), "Chołod" (2022) i "Powiedzmy, że Piontek" (2024). W jego dorobku literackim znajdują się również "Wieczny Grunwald" (2010, wznowienie 2021), tom dzienników "Wieloryby i ćmy" (2015), zbiór opowiadań "Ballada o pewnej panience" (2017), wybór felietonów "Jak nie zostałem poetą" (2019) i "Wielkie Księstwo Groteski" (2021) oraz "Byk" (2022) - pierwszy utwór napisany przez Twardocha z myślą o scenie teatralnej.
Pisarz został uhonorowany wieloma nagrodami, m.in. Paszportem "Polityki", Nagrodą im. Kościelskich, Brücke Berlin-Preis, Śląskim Wawrzynem Literackim, Nagrodą Kulturalną Onetu O!Lśnienie, Nagrodą Nike Czytelników, Nagrodą im. Kazimierza Kutza i EBRD Literature Prize. Prawa do jego powieści zostały sprzedane do kilkunastu krajów. W 2020 r. w Stanach Zjednoczonych ukazał się "Król". Na podstawie tej powieści powstał serial Canal+ w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego.
Za działalność na rzecz ukraińskiego wojska w 2024 roku wyróżniony nagrodą Stand with Ukraine.
Powieść "Null" ukaże się 26 lutego w wydawnictwie Marginesy. Niemieckie tłumaczenie książki pt. "Die Nulllinie. Reise in die Ukraine" w kwietniu wyda Rowohlt Berlin.(PAP)
Anna Kruszyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez