Zaginione wioski w Puszczy Piskiej

2010-07-19 15:17:29(ost. akt: 2014-05-23 13:53:25)
Leśniczówka Pranie

Leśniczówka Pranie

Autor zdjęcia: wikipedia.pl

Puszcza Piska to największy kompleks leśny na Mazurach. Jeśli chcecie zapomnieć o cywilizacji, nie ma lepszego miejsca.
Dawniej Puszcza Piska nosiła nazwę Puszcza Jańsborska. Jej obszar zajmuje ok. 100 tysięcy hektarów i rozciąga się w kilku mazurskich gminach. Obok lasów występują tutaj jeziora: Śniardwy, Tałty, Mikołajskie, Bełdany, Nidzkie, Mokre.

Niektóre stanowią rezerwaty. Lasy, głównie sosnowe i świerkowe, zamieszkuje wiele gatunków zwierząt, np. łosie, jelenie i wilki. Żyje tu także ptactwo, m.in. w rezerwacie na Jeziorze Łuknajno łabędź niemy, bocian czarny, orzeł bielik. Mnóstwo jest również roślin chronionych: lilia złotogłów żubrówka, wawrzynek wilczełyko czy też kwiaty z rodziny storczykowatych. W 2002 roku na skutek trąby powietrznej, która przeszła przez puszczę, ogromne jej połacie zostały zniszczone. Do dzisiaj trwa odbudowa drzewostanu. 
Puszcza Piska była od wieków natchnieniem dla malarzy i pisarzy.

Ci ostatni, jak Konstanty Ildefons Gałczyński w leśniczówce Pranie nad Jeziorem Nidzkim, szukali tu ciszy i schronienia. W Puszczy Piskiej bywał Jerzy Putrament, mieszkał Igor Newerly. Współcześnie upodobali sobie to miejsce (np. Krzyże nad Nidzkiem), artyści: Maryla Rodowicz, Olga Lipińska, czy Jan Pietrzak. Tu właśnie Agnieszka Osiecka napisała kilka tekstów piosenek, które potem stały się przebojami. 


Robiłem kiedyś reportaż z Puszczy Piskiej, poszukując dwóch miejsc które przeszły do historii tych terenów: pozostałości dawnej huty żelaza w Wądołku za Piszem i wsi Sowiróg, w której słynny pisarz niemiecki Ernst Wiechert umieścił akcję swojej powieści — sagi mazurskiej "Dzieci Jeronimów" (w Piersławku w gminie Piecki jest muzeum jego imienia). Niewiele już z tego zostało. W miejscu dawnej huty znalazłem zarastające ruiny. W Sowirogu nad Jeziorem Nidzkim można tylko znaleźć omszałe fundamenty domów. W obu tych miejscach stoją tablice informacyjne. 


Jest w tych okolicach jeszcze wiele takich miejsc, gdzie istniały kiedyś ludne wioski. Opustoszały, bo ludzi wygoniła stamtąd wojna, bądź też oni sami uciekli do cywilizacji. Po wielu pozostały jedynie cmentarze z pordzewiałymi krzyżami które kryje Puszcza Piska.
Władysław Katarzyński

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xud #1725211 | 217.99.*.* 30 kwi 2015 00:03

    Jańsborska bo Johannisburg nazywany był Jańsbork, jak Mrągowo Ządzbork, Kętrzyn Rastembork, Pieniężno Melzak, Braniewo Brunsberga a Barczewo Wartembork, ale trzeba było nadawać nazwy od tzw. bojowników o polskość, którzy pomimo tego, że byli obywatelami państwa pruskiego / Rzeszy działali na rzecz obcego państwa dążąc do oderwania terytorium swojej ojczyzny. Jak wytłumaczyć nazwisko Gał czyński?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Leśnik z Puszczy Piskiej #1372197 | 83.9.*.* 10 kwi 2014 16:49

    Panie Władysławie, stanowczo zwracam Panu uwagę na jedną rzecz. Otóż w Wądołku mieściła się huta żelaza, a nie szkła. Rudę darniową masowo pozyskiwano w okolicy. Wyroby były jednak słabej jakości, więc huta upadła po wybudowaniu linii kolejowej przez dawny Johannisburg. Wyrobu z innych części Niemiec były nieporównywalnie lepszej jakości. Polecam artykuł w którymś z dawnych wydani "Znad Pisy" (Muzeum Ziemi Piskiej). Pozdrawiam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)