To jest możliwe tylko w Wielkim Poście

2025-03-10 11:14:43(ost. akt: 2025-03-10 12:24:50)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

To wyjątkowa okazja, żeby zobaczyć i pomodlić się przed jednym z najcenniejszych zabytków w olsztyńskiej konkatedrze. Można to zrobić tylko raz w roku, w czasie Wielkiego Postu.
W Wielkim Poście w warmińskich kościołach, które często mają skrzydłowe ołtarze, otwierane są te skrzydła, które prezentują sceny Męki i Zmartwychwstania Jezusa. W olsztyńskiej katedrze otwarto też ścienne tabernakulum z renesansowym malowidłem Chrystusa jako męża boleści.

"Zachęcamy wszystkich do odwiedzania naszego kościoła i zobaczenia wnętrza dawnego tabernakulum. Otwieramy je tylko w Wielkim Poście" - zachęca ks. Artur Oględzki, proboszcz olsztyńskiej katedry św. Jakuba. Tabernakulum, które teraz można oglądać (jest podświetlone, dobrze widoczne z ław dla wiernych) przez cały rok jest zamknięte gotycką kratą.

Tabernakulum ścienne jest wyjątkiem w warmińskich kościołach. To jeden z najcenniejszych zabytków w tym gotyckim kościele. W niszy, gdzie dawniej trzymano Najświętszy Sakrament namalowany jest Chrystus siedzący na otwartym sarkofagu. W ręce Jezus trzyma trzcinę, ma poranione ciało i przebity bok. W tle widać narzędzia męki: krzyż, włócznię i cynową misę, z której podano Jezusowi na krzyżu ocet do picia. Boczne ściany także są wymalowane, z prawej strony widać kolumnę, a na niej piejącego koguta - ma to przypominać wiernym o Piotrze, który zaparł się Chrystusa nim zapiał kur. Z lewej strony wymalowano inne narzędzia męki, m.in. drabinę i włócznię.


W olsztyńskiej katedrze na czas Wielkiego Postu zamknięto też skrzydła ołtarza głównego (neogotycki). Na co dzień przedstawia on rozmaite sceny ze Starego i Nowego Testamentu. Po zamknięciu skrzydeł wierni mogą teraz oglądać tylko dwie sceny: drogę krzyżową i złożenie Jezusa do grobu.

Po Wielkanocy ołtarz wróci do tych scen, które można oglądać przez większą część roku a tabernakulum zostanie zamknięte gotycką kratą.

oprac. ih, żródło PAP

Bazylikę konkatedralną św. Jakuba zbudowano w latach 1315 – 1380. Jest to gotycka budowla z 70-metrową wieżą. Świątynia była wielokrotnie niszczona w środku i przebudowywana. W środku zachowało się kilka zabytków z czasów średniowiecza, renesansu i gotyku.

To między innymi wspomniane gotyckie tabernakulum i późnogotycki tryptyk, renesansowy tryptyk św. Krzyża i barokowe rzeźby apostołów św. Andrzeja i św. Jakuba Starszego.

Główne drzwi wejściowe do bazyliki przedstawiają sceny związane z życiem i działalnością apostolską Ojca Świętego Jana Pawła II . Drzwi stanowią pomnik pontyfikatu papieża Polaka.

Świątynia jest otwarta dla turystów, z wyłączeniem czasu nabożeństw.


W latach 1898-1900 był tu organistą Feliks Nowowiejski, kompozytor "Roty". Kościół od 2004 kościół jest bazyliką mniejszą.

Przed świątynią w 2018 roku postawiono pomnik księdza Wojciecha Zinka (1902-1969), bohaterskiego kapłana, który jako jedyny w episkopacie sprzeciwił się uwięzieniu przez komunistów w 1953 r. prymasa Stefana Wyszyńskiego. zapłacił za to 16-miesięczym pobytem w więzieniu. Był wtedy, od 1951 roku, wikariuszem kapituły warmińskiej.

Ksiądz Zink był synem Niemca i Warmiaczki. Po wojnie trafił do Gietrzwałdu i tam nauczył się polskiego. Tam też spoczął na cmentarzu, gdzie wcześniej pochowano jego matkę.

W olsztyńskiej katedrze jest pochowanych 5 biskupów. Pod posadzką znajdują się groby hierarchów, którzy kierowali warmińskim Kościołem: Tomasza Wilczyńskiego (1956-1965), Józefa Drzazgi (1972-1978) oraz Jana Obłąka (1982-1988).

Dwóch kolejnych pochowano w specjalnej krypcie, do której wejście znajduje się nna lewo od głównego wejścia do świątyni. Są nimi biskupi Edmund Piszcz (1992-2006) i Wojciech Ziemba (2006–2016).

Obok katedry znajduje się Muzeum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie im. bpa Jana Obłąka (ponad ponad 1200 m2). Warto tam naprawdę zajrzeć. I koniecznie trzeba przystanąć przed gotyckimi Madonnami (Maryja z Dzieciątkiem trzymającym gruszkę) i takimiż ołtarzami.


Muzeum jest czynne od 10 do 16, w soboty i niedziele od 11.

Igor Hrywna