Nad wodą będzie bezpieczniej
2025-03-20 12:45:03(ost. akt: 2025-03-20 12:50:42)
Marszałek woj. warmińsko-mazurskiego przekazał organizacjom strzegącym bezpieczeństwa nad jeziorami łącznie 540 tys. zł dotacji.
Dotacja jest o 90 tys. zł większa niż w 2024 r. – poinformował marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński.
Dotacje otrzymały m.in. Mazurska Służba Ratownicza z Okartowa, która cały rok pełni służbę na największym polskim jeziorze Śniardwy (42 tys. zł) czy Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (158 tys. zł), które cały rok pilnuje szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.
"Jesteśmy wdzięczni za dotację, ale do spięcia budżetu na ten rok brakuje nam wciąż około 50 tys zł" – powiedział PAP wiceprezes MOPR Marek Banaszkiewicz.
Dodał, że wszyscy ratownicy (18 osób) pracują za najniższą pensję krajową.
"Potrzebujemy też wymiany sprzętu. Nasza najmłodsza łódź została kupiona 10 lat temu, wszystkie inne są starsze" – powiedział Banaszkiewicz.
Mazurska Służba Ratownicza w Okartowie na etatach zatrudnia tylko trzy osoby, pozostałych kilkanaście pracuje społecznie.
"Działamy na Śniardwach od 47 lat, nasza sytuacja jest wręcz dramatyczna. Żeby normalnie pracować potrzebujemy od zaraz 200 tys. zł i dwóch łodzi" – powiedział PAP komandor Marek Kwasowiec.
Dotację od marszałka otrzymały także: WOPR w Olsztynie, Iławie i Elblągu, Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych "Podwodnik" k. Orzysza i Ochotnicza Straż Pożarna w Szeligach, która ma jednostkę ratownictwa wodnego i strzeże bezpieczeństwa na akwenach w powiecie ełckim.
Organizacje zajmujące się ratownictwem wodnym, w przeciwieństwie do ratowników górskich, nie mają finansowania w budżetu państwa. Każda z organizacji na swoją działalność pozyskuje granty i startuje w konkursach ogłaszanych przez wojewodę czy marszałka. Starają się też o pozyskiwanie sponsorów, a także zarabiają, np. zabezpieczając komercyjne imprezy żeglarskie.
Ratownicy wodni od lat podkreślają, że chcieliby centralnego finansowania, a nie "klejenia od dotacji do dotacji".
Marszałek warmińsko-mazurskiego w rozmowie z PAP przyznał, że zgadza się ze stanowiskiem ratowników.
"Zmiana finansowania tych organizacji zapewniłaby im większą stabilność działania" – powiedział. (PAP)
jwo/ joz/
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez