Pożegnaliśmy Annę Andrusikiewicz

2012-08-30 12:12:39 (ost. akt: 2012-08-30 23:08:29)
Harcerska warta honorowa przed trumną Anny Andrusikiewicz, z tyłu ks. infułat Julian Żołnierkiewicz

Harcerska warta honorowa przed trumną Anny Andrusikiewicz, z tyłu ks. infułat Julian Żołnierkiewicz

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

23 sierpnia 2012 roku zmarła Anna Wanda Andrusikiewicz, nestorka i legenda olsztyńskiej turystyki. Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali ją 29 sierpnia podczas mszy świętej w olsztyńskiej katedrze św. Jakuba.

Zmarłą żegnali rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy. Przy trumnie wartę honorową pełnili olsztyńscy harcerze. Pani Anna przez 75 lat należała do harcerstwa, działała m.in. w konspiracyjnych Szarych Szeregach w Krakowie podczas II wojny światowej.
Mszy świętej przewodził ks. infułat Julian Żołnierkiewicz, zaś homilię wygłosił przyjaciel pani Anny, ks. dr Stanisław Kozakiewicz. W imieniu środowiska turystycznego zmarłą pożegnał przewodnik PTTK Piotr Grabowski.





Anna Andrusikiewicz (z domu Ender) urodziła się 2 grudnia 1926 w Wilnie. Szkołę podstawową ukończyła w Brześciu nad Bugiem, tu także w wieku 10 lat zapisała się do harcerstwa. W okresie okupacji przebywała w Siedlcach, a następnie w Krakowie, gdzie ukończyła szkołę handlową i pracowała w urzędzie telefonicznym, a także działała w harcerstwie konspiracyjnym. Z ruchem harcerskim pozostała związana również po wojnie, osiągając stopień harcmistrza i funkcję zastępcy komendanta Krakowskiej Komendy Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego.

Anna Andrusikiewicz na spotkaniu z okazji jej 85. urodzin, grudzień 2011 roku
Fot. Stanisław Harajda

W 1960 r. wyszła za mąż i przeniosła się do Olsztyna. W 1981 r. przeszła na emeryturę.
Przez całe życie pani Anna uprawiała aktywnie turystykę, przede wszystkim pieszą. Potrafiła z pasją, przy tym piękną polszczyzna, opowiadać o walorach Warmii i Mazur i Olsztyna. Jej piękne opowieści o Warmii i Mazurach dwukrotnie (1983 i 1991 r.) zostały wyróżnione pierwszą nagrodą w Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym w Golubiu-Dobrzyniu. W 1996 roku otrzymała tam tytuł Krasomówcy 25-lecia.
W 1997 zainicjowała utworzenie Klubu Krajoznawców PTTK przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Olsztynie, prowadziła tam wykłady.

Marzec 2001 roku, 5-lecie Przeglądu Turystycznego. Anna Andrusikiewicz pierwsza z prawej.
Fot. Archiwum Polskiej Izby Turystyki

Zajmowała się też pisaniem przewodników i artykułów o charakterze krajoznawczym. Była m.in. członkiem Rady Redakcyjnej Przeglądu Turystycznego, kwartalnika Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Polskiej Izby Turystyki. Jest autorką i współautorką wielu przewodników, m.in. Wędrówki po Olsztynie.
Anna Andrusikiewicz była odznaczona m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1981), odznaką "Zasłużonym dla Warmii i Mazur" (1972), Krzyżem Armii Krajowej (1994), Złotą Odznaką Honorową PTTK i innymi wyróżnieniami towarzystwa, w tym tytułem honorowego członka PTTK, nadanym na walnym zjeździe PTTK w Poznaniu (1993). Była członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Zgodnie z wolą Anny Andrusikiewicz jej ciało zostało przekazane na cele naukowe Uniwersytetowi Warmińsko-Mazurskiemu. Po wypełnieniu misji naukowej zostanie skremowane i przekazane rodzinie. Urna z jej prochami spocznie w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
Adam Bartnikowski

Wspomnienie:
Stanisław Harajda, były wieloletni przewodniczący Oddziału Warmińsko-Mazurskiego Polskiej Izby Turystyki:
Kiedy przyjechałem z Poznania do Olsztyna, Ania była pierwszą osobą ze środowiska PTTK, która wyciągnęła do mnie rękę. Tak zrodziła się nasza przyjaźń. Była prawdziwą kopalnią wiedzy, a mimo to potrafiła jeszcze uczyć się od innych. Była perfekcjonistką w tym, co robiła. Aktywnością porażała młodszych o całe pokolenie. Będąc już po osiemdziesiątce odbyła podróż swojego życia do Meksyku, aby zobaczyć słynną Matkę Bożą z Guadelupe. Takich ludzi już prawie nie ma, to wymierające pokolenie.

Od autora:
Trudno mi pisać o pani Annie chłodno i bezosobowo. Znaliśmy się i współpracowaliśmy wiele lat, bywałem u niej kilkakrotnie: najpierw w mieszkaniu przy ul. Grunwaldzkiej, potem w domu dla seniorów przy ul. Bałtyckiej, dokąd przeprowadziła się na własne życzenie kilka lat temu i gdzie urządzono Jej pokój na wzór tego z ul. Grunwaldzkiej. Jak sama twierdziła, czuła się tam jak w domu. Od pewnego czasu czuła, że odchodzi; była na to przygotowana. Z właściwą sobie szczodrością chciała nawet po śmierci służyć innym. Stąd decyzja o przekazaniu własnego ciała na potrzeby nauki.



Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bożenna Saniewska #796940 | 83.25.*.* 30 sie 2012 22:54

    Ja kilka słów o Ani - Annie Andrusikiewicz. Poznałam Ją w 1995 r. na spotkaniu inaugurującym działalność Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Olsztynie. Spotykałyśmy się dość często na wykładach w UTW. Na początku 1997 r, powołała nasz Klub Krajoznawców PTTK przy UTW. Nigdy nie chciała być prezesem tego Klubu ale zawsze czuwała nad działaniami tegoż. Pilotowała go. Była nam Przewodnikiem. Dbała o rozwój do ostatnich dni. Ostatnie spotkanie już chora miała u nas 17 kwietnia br. Wykład miał miejsce w sali UWM przy ul. Żołnierskiej - brak mikrofonu, ekranu i innych udogodnień był przeszkodą, żeby przeprowadzić ten wykład tak, jak został przez Anię przygotowany a mimo to odbył się. Na sali była cisza, nikt też nie wyszedł przed końcem. Po wykładzie Krajoznawcy mieli możliwość obejrzenia widokówek, fotografii wykonanych przez Nią , a mówi jak zwykle pięknie i pasją o bliskiej Jej sercu krainie o GÓRACH ŚWIĘTOKRZYSKICH. Mieliśmy w planie pracy wyjazd w tamte strony - też nam pomogła przygotować trasę. Mam nadzieję, że teraz tam z góry - będzie nas wspomagać. Aniu , będziesz z nami, w naszych sercach i w naszej pamięci. Do spotkania na niebieskich szlakach. Bożenna Saniewska - wiceprezes KK PTTK przy WM UTW w OLSZTYNIE.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

Polecamy