Krutek w końcu się odezwał

2025-09-11 08:21:00(ost. akt: 2025-09-11 08:41:15)

Autor zdjęcia: fot. P. Bogdaszewski/https://www.facebook.com/mazurskipark


Co prawda to kormorany są znakiem rozpoznawczym Mazur, ale to pewien bocian jest najbardziej kultowym ptakiem w warmińsko-mazurskim.

To Krutek, który od kilku lat jako pierwszy zjawia się w kultowej mazurskiej miejscowości czyli w Krutyni.

Krutek jako pisklę trafił w 2018 roku do ośrodka rehabilitacji bocianów mieszczącym się przy Mazurskim Parku Krajobrazowym w Krutyni właśnie. Tam został odchowany, zaobrączkowany i wypuszczony na wolność.

W konkursie ogłoszonym przez pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego internauci wybrali mu imię Krutek, które nawiązuje do nazwy rzeki Krutynia i wsi Krutyń.

Pierwszy udokumentowany powrót Krutka do Krutyni miał miejsce w 2021 roku. Wówczas usiadł na gnieździe 21 marca. Kolejne 3 lata to czas "ekspresowych" powrotów. Każdego roku przylatywał na koniec lutego wzbudzając swoim powrotem niemałe emocje.

Ponieważ wczesny (lutowy) przylot tego bociana w 2023 roku wzbudził w 2024 roku wiele dyskusji, pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego założyli mu nowoczesny, ładowany baterią słoneczną nadajnik GPS.

W 2025 roku Krutek przyleciał do Krutyni w pierwszy dzień wiosny. i szybko znalazł sobie na Mazurach partnerkę, z którą doczekał się z nią potomstwa.


Krutek w sierpniu wybrał się do ciepłych krajów i długo się nie odzywał. Ostatni sygnał jaki do Krutyni pochodził z 22.08. z okolic miasta Kameni w Turcji.

"Od tego czasu cisza. Zastanawialiśmy się co się stało. Przyczyn braku sygnału może zawsze być kilka - brak zasięgu, uszkodzenie lub utrata nadajnika lub śmierć ptaka. Jednak wczoraj wieczorem rozwiały się wszystkie nasze wątpliwości! - poinformował 10 września park.

Do tej pory podróżnik z Krutyni podczas swojej wyprawy (16.-28.08.2025) pokonał już ok. 3 217 km.


ih





.