Koziołek spod Olsztyna zamieszkał w leśnym „szpitalu”
2013-01-14 11:34:49(ost. akt: 2013-01-14 11:45:53)
Na Jeziorze Wulpińskim w okolicach Dorotowa (gm. Stawiguda) utknął na lodzie koziołek, czyli młode sarny. Miał tylko parę miesięcy, był sam, zapewne zginąłby z głodu i chłodu, gdyby nie pomoc ludzi.
Najpierw wypatrzyli koziołka mieszkańcy okolicznych wsi. Zawiadomili strażaków, którzy ściągnęli małą sarenkę z lodu i zawieźli do weterynarza. Pod fachową opieką zwierzątko szybko doszło do siebie i tak mu się spodobało wśród ludzi, że za nic nie chciało wrócić do lasu.
– Przyzwyczaił się do ludzi – opowiada Lech Serwotka, leśniczy z Nadleśnictwa Olsztynek, który w Napromku koło Lubawy prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt. W piątek koziołek spod Olsztyna został przewieziony do ośrodka w Napromku. – Ograniczam z nim kontakt do minimum. Chodzi o to, aby koziołek mógł wrócić do lasu. Kiedy to nastąpi? Jak tylko warunki pogodowe będą takie, że koziołek będzie miał swobodny dostęp do pożywienia - dodaje leśniczy Serwotka.
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie działają dwa „leśne szpitale”. W Dąbrówce koło Olsztyna Nadleśnictwo Olsztyn prowadzi ośrodek specjalizujący się w rehabilitacji ptaków drapieżnych. W Napromku w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt pomoc znajdują przede wszystkim leśne ssaki.
Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie
Na mapie oznaczyliśmy Napromek
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie działają dwa „leśne szpitale”. W Dąbrówce koło Olsztyna Nadleśnictwo Olsztyn prowadzi ośrodek specjalizujący się w rehabilitacji ptaków drapieżnych. W Napromku w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt pomoc znajdują przede wszystkim leśne ssaki.
Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie
Na mapie oznaczyliśmy Napromek
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
Koska #954395 | 5.172.*.* 16 sty 2013 09:05
Faktycznie malutki dopiero widać jak bardzo jak są zdjęcia przy człowieku. Udało mu się, gdyby nie pomoc ludzi byłoby po nim.
odpowiedz na ten komentarz
satysfakcja z trzymania strzelby w ręce #953316 | 89.228.*.* 15 sty 2013 11:21
No to Paslawska się ciesz- już nabija sztucer
odpowiedz na ten komentarz
yarosławpolskęzbaw #953061 | 5.184.*.* 15 sty 2013 01:22
Chciałem wszystkich przeprosić, miałem "czarny" poniedziałek.
odpowiedz na ten komentarz
ma #953021 | 77.115.*.* 14 sty 2013 23:36
kozlatko znaleziono w tomaszkowie, byly 2 wozy strazackie sanki do poruszania sie na lodzie, bardzo sprawnie przeprowadzona akcja, przy okazji cwiczenia z ratownictwa zimowego. nalezy docenic troske strazakow i wrazliwosc ludzi, jednak znieczulica nie jest w przewadze. patrzac na ta sytuacje mozna miec pewnosc, ze pomoc do czlowieka przybedzie naprawde bardzo szybko.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
bolek #953000 | 93.162.*.* 14 sty 2013 23:03
za rok go zastrzela tlumaczac sie selekcja populacji,pijane gnoje ze strzelbami dorabiaja otoczke do mordowania dzikiej zwierzyny
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz