Ranny bielik wylądował w krzakach

2013-01-27 16:55:01 (ost. akt: 2013-01-28 11:48:11)
Bielik nie może latać, tylko dlatego nie ucieka z rąk człowieka

Bielik nie może latać, tylko dlatego nie ucieka z rąk człowieka

Autor zdjęcia: Tadeusz Markos

Leśniczy i myśliwy uratowali rannego bielika. Znaleźli go przy leśnej drodze. Próbował wzbić się w powietrze, ale lądował w pobliskich krzakach. Teraz ptak przebywa w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych.

Stanisław Warcaba, leśniczy Leśnictwa Strzała (Nadleśnictwo Dobrocin), jak co dzień wybrał się na obchód lasu. Towarzyszył mu myśliwy z Morąga. W pewnej chwili obaj panowie zauważyli bielika, nieudolnie podrywającego się do lotu. Każda próba kończyła się upadkiem w pobliskich krzakach.
— Widać było, że ten duży ptak jest chory lub ranny i dalsze wysiłki mogą skończyć się dla niego tragicznie — opowiada Stanisław Warcaba.

Do leśnego „szpitala”


Panowie bielika złapali i dokładnie obejrzeli. Okazało się, że z lewej strony głowy bielik miał widoczną, zakrzepniętą już ranę. Bielika przejął Tadeusz Markos z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych przy Zespole Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich.
— Po dokładnych oględzinach w lecznicy stwierdzono poważny uraz lewej strony głowy ptaka — mówi Tadeusz Markos.
Teraz bielik przebywa w wolierze, na słomianym podłożu. Jest jeszcze bardzo przestraszony. Tadeusz Markos karmi go mięsem i świeżymi rybami. Podaje mu także antybiotyk, który przepisali weterynarze. Bielik ma uszkodzoną głowę i infekcję lewego oka.

Rany są poważne


- Robimy wszystko, by go uratować, ale nie możemy gwarantować jego wyzdrowienia — mówi Tadeusz Markos. — Rany, które odniósł są poważne. Mogły powstać wskutek walk terytorialnych, choć jest mało prawdopodobne, by inny ptak wyrządził mu krzywdę. Bielik to silny i duży ptak. Równie dobrze mógł odnieść rany w inny sposób, a infekcji oka nabawić się przez pocieranie głową o swoje własne pióra.

Czy zdąży na czas lęgu?


Jak tłumaczy Marian Szymkiewicz, kierownik Muzeum Przyrody w Olsztynie, nawet kiedy bielik wyzdrowieje, może mieć małe szanse, by powrócić na łono natury.
— Bieliki należą do ptaków, które bardzo wcześnie przystępują do lęgów — mówi Marian Szymkiewicz. — Przedtem długo się do nich przygotowują. Już jesienią budują gniazda lub przystosowują stare gniazda do lęgów. Mimo śniegu i mrozu, w grudniu pilnują swoich rewirów, bo mają już wszystko przygotowane, a w połowie lutego składają jaja.
Edyta Hołdyńska

Bielik zwyczajny:
Gatunek dużego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych. Zamieszkuje północną, środkową i wschodnią Europę, Islandię, wschodnią Grenlandię aż po wschodnią Azję na północ od Himalajów. Wędrowne są głównie północne populacje, np. syberyjskie (zimują na południu), pozostałe, w tym polskie bieliki, są osiadłe. Polska jest jedną z największych jego ostoi. Najliczniej występuje na Pomorzu Zachodnim: w rejonie Zalewu Szczecińskiego w lasach na wyspie Wolin (tu bije rekordy liczebności) i w Puszczy Wkrzańskiej oraz na Pojezierzu Myśliborskim i Drawskim. Drugim co do liczebności obszarem jego występowania jest północno-wschodnia Polska (Pojezierze Olsztyńskie, Mrągowskie i Iławskie oraz Równina Mazurska i Kraina Wielkich Jezior Mazurskich). Dzięki wprowadzeniu w Polsce ochrony miejsc jego gniazdowania staje się ptakiem coraz częściej spotykanym. Dość powszechnie bielik jest błędnie uważany za orła, podczas gdy należy on do innej podrodziny jastrzębiowatych — do myszołowów.


Na mapie oznaczyliśmy Nadleśnictwo Dobrocin.

Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. a kogo to wali, #981108 | 213.73.*.* 8 lut 2013 08:17

    gdzie wylądował?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Ranny bielik wylądował w krzakach #969371 | 213.73.*.* 29 sty 2013 12:56

    a gdzie mial wylondowac?? na drodze?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Ala #967731 | 94.254.*.* 28 sty 2013 08:40

    POMÒŻCIE ja wylondowałam z takim bielikiem w krzakach a on teraz nie chce placić alimentuf!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. real #967640 | 178.36.*.* 28 sty 2013 01:01

    phi..ja myślałem że chodzi o tego z neonówki

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. Gosia fanka czarnej wrony #967609 | 83.28.*.* 27 sty 2013 23:28

    A ja się oddalam Niemcowi z ktòrym mam dziecko i jestem z tego bardzo dumna, i co??

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. inka #967559 | 31.175.*.* 27 sty 2013 22:34

      Współczuję ci ale ale dla ptaszka też . Życzę ci do dupy innego ptaka , ten jest pod ochroną .

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

    2. Jutro idę na pogrzeb #967324 | 178.235.*.* 27 sty 2013 19:18

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. bliskiej mi osoby.W dupie mam nieszczęście tego ptaka.

      1. mia #967228 | 31.175.*.* 27 sty 2013 17:46

        Piekny ptak miał szczęście trzymam kciuki żeby się udało .

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Polecamy