Kormorany zanieczyszczają jezioro Śniardwy

2013-02-06 16:45:13(ost. akt: 2013-02-06 16:27:00)
Odchody kormoranów działają niszcząco na środowisko, co widać po tych drzewach.

Odchody kormoranów działają niszcząco na środowisko, co widać po tych drzewach.

Autor zdjęcia: Władysław Katarzyński

Nie tylko żeglarska stonka zanieczyszcza latem wody mazurskich jezior. Prawie tak samo szkodzą wodom największych mazurskich jezior odchody kormoranów. Potwierdzają to wyniki badań, prowadzonych na zlecenie Lokalnej Grupy Działania Mazurskie Morze.
Przez cały sezon wiosenno - letni, od kwietnia do początku września 2012 roku, grupa naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem prof. dr hab. Ryszarda Chrósta badała jakość i przejrzystość wód jeziora Śniardwy. Wyniki nie są niestety budujące.
Naukowcy w swoich laboratoriach przyjrzeli się próbkom wody, pobranych z samego jeziora Śniardwy, a także jezior: Mikołajskie, Łuknajno, Tuchlin, Tyrkło, Seksty i Warnołty. Wszystkie te akweny stanowią system naczyń połączonych, zatem jakość wody w każdym z nich wpływa na pozostałe.

Najpierw ludzie...


Wnioski, wynikające z raportu nie są zbyt budujące. Okazuje się otóż, że pod wieloma względami wody jeziora Śniardwy i jezior z nimi połączonych są zagrożone silną eutrofizacją. Mówiąc bardziej po ludzku: są mało przejrzyste, zawierają zdecydowanie zbyt dużo planktonu, a także - co gorsza - zanieczyszczeń chemicznych. Naukowcy wnioskują jednoznacznie: do jeziora Śniardwy trafiają wszelkie zanieczyszczenia, jakie wcześniej trafiły do jezior z nim połączonych, w tym Niegocin i Mikołajskie. To ostatnie dodatkowo dostarcza pozostałości z miejskiej oczyszczalni ścieków w Mikołajkach, w których wciąż są obecne pozostałości związków azotu. Do procesu zanieczyszczania w sezonie letnim dołączają żeglarze, kajakarze i wędkarze.

...potem ptaki


Jako drugie najpoważniejsze źródło zanieczyszczeń naukowcy wskazują jednak wcale nie żeglarzy, lecz... kormorany. Olbrzymia, stale rozrastająca się kolonia tych ptaków znajduje się na wyspie i brzegach jeziora Warnołty. Kormorany żyją tam dość bezpiecznie, bowiem ptaki te w naszym kraju są objęte tzw. ochroną gatunkową częściową. Do 2008 roku ochrona nie obowiązywała w niektórych szczególnych warunkach (np. na akwenach uznanych za rybne stawy hodowlane). Po nowelizacji ustawy o ochronie przyrody kormoran jest chroniony bez żadnych wyjątków.

Goniąc kormorany


Od wielu lat środowiska rybackie i wędkarskie postulują ograniczenie ochrony i wydawanie zezwoleń na odstrzał kormoranów. Argumentem była wówczas żarłoczność tych ptaków: jeden kormoran w ciągu dnia zjada ponad pół kilograma ryb. Mnożąc to przez ok. 5000 sztuk (to szacunek bardzo ostrożny, może ich być nawet dwukrotnie więcej), gniazdujących w pobliżu jeziora Śniardwy, otrzymujemy imponującą liczbą ok. 2,5 tony ryb dziennie, znikających w żarłocznych dziobach kormoranów.
Raport zespołu prof. Chrósta będzie być może kolejnym argumentem rybaków, wędkarzy i ekologów w walce o ograniczenie populacji kormoranów na Mazurach. W tym kontekście tytuł starej, nostalgicznej piosenki Piotra Szczepanika "Goniąc kormorany" nabiera zupełnie innego, nowego znaczenia.

Strzelać śrutem czy ... laserem?


Póki co nie zanosi się na to, aby ochrona prawna kormoranów nagle zniknęła. Gdyby jednak nawet tak się stało, pozostaje kwestia techniczna: jak ograniczyć populację tych żarłocznych ptaków. Można po prostu udzielić zezwoleń na polowanie - ale raczej nie wróżę skuteczności tej metodzie. Kiedyś już takie zezwolenie na polowanie wydano - skutki były niewielkie, a od tamtej pory ptaki zwielokrotniły swą liczebność na Mazurach.
Zdecydowanie bardziej skuteczna, przy tym bardziej humanitarna, wydaje się metoda, proponowana przez prof. Tadeusza Krzywosza z Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Proponuje on mianowicie naświetlanie jaj kormoranów promieniami laserowymi, co uniemożliwi wyklucie się z nich piskląt.
Do sprawy wrócimy.
ab

Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Drwal #2566599 | 37.248.*.* 29 sie 2018 01:58

    Wyciąć drzewa i po kłopocie.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. janusz #2190334 | 79.191.*.* 26 lut 2017 11:41

    Zobaczcie ile tych czarny szkodników jest w Sandomierzu nad Wisłą - masakra- a ryby znikają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. gość #1978469 | 83.20.*.* 19 kwi 2016 11:30

    Kormorany te czarne ptaszyska , wyjedzą wszystkie ryby w Polsce ! To są ptaki szkodniki . zagnieżdziły się na wszystkich wodach w Polsce ! Czy ekolodzy tego nie widzą jakie robią szkody !

    odpowiedz na ten komentarz

  4. xxx #1168716 | 68.38.*.* 11 sie 2013 23:22

    pierw wyłapcie kusowników na sniardwach a potem wezciee sie za kormorany !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. puszczapiska.pl #1030908 | 31.182.*.* 22 mar 2013 10:47

    Smutny artykuł, jeszcze smutniejsze zachowanie człowieka. Najpierw przeszkadzały niedźwiedzie, potem wilki i rysie, teraz przeszkadzają kormorany, niedługo pewnie przeszkadzać będzie czapla siwa. Puszcza Piska stanowczo mówi NIE !!!! takim działaniom.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (30)