W całej długiej historii Warmii nie było jeszcze takiej publikacji. "Elementarz gwary warmińskiej" Edwarda Cyfusa i dr. Izabeli Lewandowskiej to unikalny podręcznik do nauki ginącej gwary warmińskiej.
Edward Cyfus, Warmiak, regionalista i autor książek, jest postacią dobrze znaną na Warmii. Od lat niestrudzenie popularyzuje ginąca gwarę tej ziemi - a jest jej znawca chyba najwybitniejszym w całym kraju.
Warmia ma własną tożsamość
— Z myślą wydania takiej książki nosiłem się od wielu lat, choćby dlatego, że dla części mieszkańców Polski, a także naszego województwa Warmia była czymś obcym, często mylono ją z Mazurami — tłumaczy Edward Cyfus. — Od kilku lat rośnie świadomość, że ten region ma swoją historyczną i kulturową tożsamość. Nie tylko coraz więcej osób zwiedza Warmię, ale również tutaj się osiedla. To książka i dla dorosłych, i dla dzieci.
"Elementarz gwary warmińskiej", wydany nakładem stowarzyszenia "Południowa Warmia", jest podzielony na trzy główne rozdziały: "Mojo famelijo" (moja rodzina), "Gburstwo" (gospodarstwo) i "W chałupsie" (w domu). Jest tam słownik wyrazów z ich polskimi odpowiednikami, są też całe zwroty w gwarze, np. Łojculek stoi kele mamusi (ojciec stoi koło mamusi). Uzupełniają to rozdziały o historii gwary warmińskiej oraz o jej specyfice, wymowie i zapisie.
Pierwsi czytelnicy
— Elementarz jest pomyślany m.in. jako pomoc dydaktyczna do przeprowadzania lekcji regionalnych w szkołach, z ćwiczeniami i płytą CD z tekstem warmińskim i tłumaczeniem na język polski — mówi dr Izabela Lewandowska z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, współautorka "Elementarza gwary warmińskiej". — Tylko wówczas ta piękna mowa, świadcząca o naszej tożsamości na tej ziemi i tradycji będzie ocalona, gdy wejdzie do szkół. Książkę skierujemy również do bibliotek w województwie.
Książka zawiera ilustracje Anny Rok z Barczewa, które pokazują np. wyposażenie domów warmińskich, gospodarstwa, ubiory, itp. A jak odbierają książkę czytelnicy? Jako jedna z pierwszych z elementarzem zapoznała się Klara Karwacka z Purdy.
— Przed wojną skończyłam niemiecką szkołę, mówiłam głównie po niemiecku, gwarę znałam ze słyszenia z rodzinnego domu, ale nie wiedziałam, jak co się pisze — wspomina jedna z ostatnich Warmiaczek w tej wsi. — Szkoda, że wtedy nie miałam takiego elementarza.
Władysław Katarzyński
— Przed wojną skończyłam niemiecką szkołę, mówiłam głównie po niemiecku, gwarę znałam ze słyszenia z rodzinnego domu, ale nie wiedziałam, jak co się pisze — wspomina jedna z ostatnich Warmiaczek w tej wsi. — Szkoda, że wtedy nie miałam takiego elementarza.
Władysław Katarzyński
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
w3armianka #1412386 | 79.162.*.* 7 cze 2014 11:38
anna rok mieszka w łapce koło barczewa
! odpowiedz na ten komentarz
Warmiak 1945 #1058451 | 80.50.*.* 17 kwi 2013 19:33
Pękam ze śmiechu jak czytam artykuły że ostatni Warmiak lub ostatnia Warmiaczka, mam 50 latek na karku rodzice zmarli i dziatki też ale ja żyje i moje dzieci. Tak Polacy by chcieli żeby cały nasz Ermland wymarł to będzie fajnie , wreście polska jednolita bez Warmiaków. A szczerze to my mamy się dobrze i nie wymieramy, wielu wyjechało ale trochę zostało ale nie ostatni już na wymarciu wy pismaki. Krew mnie zalewa od waszych propagandowych historyjek o Warmiakach, kto wam dał takie prawo wypisywać takie brednie, za niemca to gwara warmińska nie dała się ale za polski ludowej to poległa ale my żyjemy do cholery jasnej!!! zrozumcie Polacy, gdy chodziłem do szkoły polskiej to tam pozbawiano nas gwary warmińskiej. A na koniec to warmiak nie jest polakiem ani niemcem tylko meszanką ludów które zasymilowały się na tym terenie Prus.
! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
gajowy #1021433 | 83.9.*.* 13 mar 2013 14:18
Pomysł i wykonanie godne regionalnego Nobla. Może w końcu do głów i umysłów redaktorów olsztyńskich i nie tylko mediów, dotrze ta najprostsza prawda, że trzeba uczyć świadomości, historii, obyczajów i przede wszystkim języka (gwary), którą posługiwali się mieszkańcy Warmii. Edku pozdroziom Cia i coby Ci Pon Bóg doł ciepło w nogi :)
! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
frodo #1021421 | 217.153.*.* 13 mar 2013 14:02
Cenna książka, zacząłem ją czytać swojemu 4-latkowi do snu :) choć z urodzenia jestem Mazurem, ale z zasiedzenia Warmiakiem
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
patriota #1019764 | 83.163.*.* 12 mar 2013 10:01
Panie Edwardzie, gratuluje pomyslu! Pochodze z Klebarka Malego, cale zycie tam przemieszkalem - mam ponad 50 lat - i jak mowia znajomi i rodzina, jestem pieprzonym lokalnym patriota, bo zawsze draznilo mnie jak mowiono, zapraszamy na Mazury do Lidzbarka Warminskiego lub do Gietrzwaldu. Niestety, nadal Polacy nie wiedza gdzie jest Warmia i gdzie sie konczy! A szkoda, ze tego nawet w szkolach sie nie uczy. Moze ta ksiazka choc troche oswieci ludzi. Pozdrawiam.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! odpowiedz na ten komentarz
warmiak #1019383 | 94.221.*.* 11 mar 2013 20:49
A gdzie mozna ten Elementarz kupic?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
xxx #1019367 | 37.109.*.* 11 mar 2013 20:41
Gratuluję Edziu Tobie i p. dr Izie Lewandowskiej wspaniały pomysł. Pozdrawiam. Koleżanka
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz