Głazy cesarza Wilhelma w Puszczy Rominckiej


Wiadukty nad starym niemieckim nasypem kolejowym na południowych obrzeżach puszczy

Wiadukty nad starym niemieckim nasypem kolejowym na południowych obrzeżach puszczy

Autor zdjęcia: Wikipedia

Puszcza Romincka na terenie powiatu gołdapskiego należy do najpiękniejszych zakątków krajobrazowych w Polsce. Ma w sobie coś z syberyjskiej tajgi i lasów Kanady. Nigdy nie zapomnę widoku, jakim były ogromne, powalone przez wichurę drzewa wśród bagien, a w ich sąsiedztwie jeden z głazów cesarza Wilhelma. 

Leżąca po stronie polskiej i rosyjskiej Puszcza Romincka (nazwa pochodzi od staropruskiej nazwy rzeki Rominty), rozciąga się od Gołdapi po Żytkiejmy na przestrzeni 25 km. Zajmuje 36 tys. hektarów, z tym po polskiej stronie 12 tysięcy. Przepływają przez nią rzeki Błędzianka, Bludzia, Jarka i Żytkiejmska Struga. Obszar ten stanowi Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej, więc samochodami przejeżdżać nie wolno. Aby nie zabłądzić, warto skorzystać z dwóch oznakowanych szlaków turystycznych, w tym dla rowerzystów..

Piękno puszczy i urozmaicenie terenu, na której leży, czyni ją bardzo atrakcyjną turystycznie. Są tu zróżnicowane gatunkowo lasy, głębokie doliny, bagna, torfowiska, rozlewiska, a wśród nich rezerwaty przyrody. W puszczy żyje też wiele gatunków zwierząt: ssaki (wśród nich wilki), ptaki, gady, płazy, owady. Jest tu również wiele roślin ustawowo chronionych. 
Przez wieki puszcza była obszarem, na którym urządzano wielkie polowania.

Wśród myśliwych najbardziej znaną postacią był cesarz niemiecki Wilhelm II, który polował tu na przełomie XIX i XX wieku. Zabijał głównie piękne jelenie rominckie, z których puszcza słynęła. Bazą wypadową cesarza był piękny dworek myśliwski w Cesarskich Romintach. Miejsce, gdzie ustrzelił najpiękniejsze jelenie, oznaczano pamiątkowymi głazami ze złotymi napisami. Zachowało się ich tutaj 14, w tym po polskiej stronie osiem.

W połowie lat 90. ubiegłego stulecia zjawił się w puszczy Andreas Gautschi, szwajcarski leśnik, którego miałem okazję poznać kilka lat temu. Zauroczony puszczą zamieszkał tutaj. Pisze książki, fotografuje roślinność, zwierzęta, odnawia głazy pamiątkowe Wilhelma. 
Po obejrzeniu najciekawszych fragmentów puszczy np. rezerwatów Mechacz Wielki czy też Struga Żytkiejmska (w sumie są ich cztery), warto udać się do niedalekich Stańczyków, gdzie znajdują się słynne mosty kolejowe zwane "wiaduktami północy". 

Władysław Katarzyński

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bogdan #3110625 | 5.173.*.* 15 sie 2023 16:15

    tak..., potwierdzam to. jestem miejscowy i wiem co mówie

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Maciek #1196658 | 178.56.*.* 13 wrz 2013 14:08

    www.glazywilhelma.pl

    odpowiedz na ten komentarz

  3. mariusz #1126798 | 27 cze 2013 11:40

    puszcza jest piękna

    odpowiedz na ten komentarz

  4. mieszkanka puszczy #1124642 | 79.162.*.* 25 cze 2013 15:40

    Zapraszamy do najpiekniejszej w Polsce puszczy, są tu trasy rowerowe, ścieżki dydaktyczne i szlaki turystyczne i znakomite miejsca noclegowe.Polecam nad. jez.Ostrowek, sympatycznie, smacznie i bardzi ciekawie.

    odpowiedz na ten komentarz

  5. dida56 #1114809 | 31.63.*.* 15 cze 2013 22:39

    Te wiadomości na pewno mi pomogą latem wybieram się na Mazury

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)