Figurka ślimaka - symbol niespiesznego, wygodnego życia - była hitem na stoiskach Światowego Festiwalu Cittaslow, który odbył się w sobotę 18 maja w Olsztynku. Na zjazd przyjechało do Olsztynka 120 delegatów z całego świata.
Pokazać się w świecie
Józef Blank, burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego, jednego z jedenastu miast w Polsce, należących do Cittaslow, bardzo ceni przynależność do stowarzyszenia.
— Jesteśmy w Cittasow od 2010 roku. Wykorzystujemy doświadczenia innych. Na przykład nie zezwalamy na lokalizację wielkich firm w mieście, ale na obrzeżach miasta. Dbamy też o wygląd, estetykę naszej miejscowości, o jej promocję w regionie. A dzięki Cittaslow mamy okazję do pokazania się w świecie.
O współczesnym Olsztynku mówił burmistrz Artur Wrochna. — Zarówno za naszej jak i poprzednich kadencji wiele zrobiono, by poprawić wizerunek miasta. Mamy się czym pochwalić przed gośćmi ze świata. Podoba im się np. rynek po rewitalizacji.
Miasta dobrego życia
— Dlaczego idea Cittaslow stała się tak popularna, co sprawia, że w sieci jest nas coraz więcej? Taka jest wola mieszkańców, dla których stowarzyszenie miast dobrego życia jest odpowiedzią na zagrożenia, jakie niesie elektronizacja gospodarki — powiedział nam Pier Georgio Olivetti, Sekretarz Generalny Cittaslow International. — Ludzie nie chcą być anonimowi, pragną czynnie uczestniczyć w życiu społecznym, twórczo się rozwijać, pomagać innym. Taką okazję dają m.in. lokalne programy wspierane przez Cittaslow, o czym opowiadała m. in. Andrea Mearns z Wielkiej Brytanii, wiceprzewodnicząca Cittaslow International.
— W mieście Mold, gdzie mieszkam, realizuje się projekt "Pomocna dłoń", opieki zdrowotnej, z udziałem wolontariuszy w różnym wieku.
Gościem festiwalu był Pier Georgio Olivetti,
Sekretarz Generalny Cittaslow International
Fot. Władysław Katarzyński
Kiermasz ze ślimakiem
W ramach festiwalu przed ratuszem odbył się kiermasz, na którym zaprezentowały swoje wyroby polskie miasta zrzeszone w sieci Cittaslow. Olsztynek pokazał m.in. szklane ślimaki z miejscowej huty. Ślimaki w różnych postaciach były też na innych stoiskach: jako pieczywo, wyroby z metalu, wycinanki czy elementy strojów ludowych. Bogaty był program artystyczny przygotowany przez Miejski Dom Kultury w Olsztynku, z udziałem m. in. zespołów regionalnych z Polski i Kaliningradu. Na zamku chętni degustowali potrawy, przygotowane przez restauratorów, członków sieci Dziedzictwa Kulinarnego Warmia, Mazury i Powiśle. Można było zjeść m. in. pierogi i zupę z fasolką.
Pole bitwy i skansen
Przy okazji zjazdu goście byli na Polach Grunwaldzkich oraz obejrzeli imprezę Noc Muzeów w skansenie.
— Więcej takich festiwali! — wyznał nam pan Jerzy, bezrobotny z Olsztynka. — I najeść się można, i dowiedzieć, jak żyją inni.
Na organizację Festiwalu Cittaslow gmina otrzymała dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego.
Władysław Katarzyński
Ruch Cittaslow (wolne miasto) narodził się we Włoszech. Należą do niego miejscowości o liczbie mieszkańców nie przekraczającej 50 tys. To pewna filozofia życia. Kultowi pędu cywilizacyjnego przeciwstawia się życie zgodne z naturą, promuje turystykę, ekologię, tradycyjną gastronomię, rzemiosło. W polskiej sieci jest 10 miast z regionu Warmii i Mazur: Barczewo, Biskupiec, Bisztynek, Gołdap, Lidzbark Warmiński, Lubawa, Nowe Miasto Lubawskie, Olsztynek, Reszel, Ryn, oraz Murowana Goślina z Wielkopolski.
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
sd #1090118 | 81.163.*.* 20 maj 2013 15:39
Całą Polska jest cittaslow- kraj emerytów rencistów i bezrobotnych.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! odpowiedz na ten komentarz
woje-wóda #1090139 | 178.235.*.* 20 maj 2013 15:56
No pewnie,jeszcze wolniej,nigdzie nie musimy się śpieszyc i tak Europy nie dogonimy,zawsze będziemy zaściankiem!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz
ox #1090236 | 164.127.*.* 20 maj 2013 17:45
Jak chcecie żeby przynależność miast w naszej okolicy do Cittaslow coś dała to nie protestujcie przeciwko planom budowania lub rozbudowy lotnisk i obniżcie ceny gastronomii.Dopóki mazury latem są tak drogie jak lazurowe wybrzeże turystów nie będzie więcej niż teraz bo u nas nie ma gwarancji pogody.Jesteśmy idealną okolicą do wypoczynku ale musi się dać tu dojechać i to,że turysta wybierze nas musi mieć też uzasadnienie ekonomiczne.
! odpowiedz na ten komentarz
a1410 #1090350 | 178.56.*.* 20 maj 2013 20:20
Cittaslow to nie jest wolne miasto, tylko miasto powolne. Różnica niby niewielka, ale jednak ogromna...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)