Na Mazury samochodem: Leśniewo-Mamerki–Sztynort–Pozedrze-Giżycko

2013-07-23 15:26:23 (ost. akt: 2013-07-24 22:14:45)
Śluza w Leśniewie Górnym widziana z liny zawieszonej ok 20 metrów powyżej lustra wody

Śluza w Leśniewie Górnym widziana z liny zawieszonej ok 20 metrów powyżej lustra wody

Autor zdjęcia: Małgorzata Krawczyńska

Od kilku miesięcy marzyłam o tym, aby zobaczyć stare śluzy na Kanale Mazurskim, zwłaszcza śluzę w Leśniewie Górnym – pisze nasza stała korespondentka Małgorzata Krawczyńska. - Do wycieczki musiałam przekonać męża.

Miałam szczęście, bo właśnie ukazało się wydanie Newsweek Historia, gdzie Bogusław Wołoszański promuje turystykę historyczną jako najlepszą, a może i jedyną metodę, aby poznać i zrozumieć historię. Męża zawsze interesowała historia, zwłaszcza II wojny światowej. Gazetę kupiłam, podrzuciłam mężowi i w zasadzie plan był gotowy.

Plan wycieczki: Olsztyn – Leśniewo Górne - Mamerki – Sztynort – Pozedrze - Gizycko – Olsztyn, czyli około 300 km w czasie 12 godzin.

Śluzy w Leśniewie Dolnym i Górnym


znajdują się około 110 km od Olsztyna w stronę Węgorzewa. Droga do Biskupca wyśmienita, odcinek Biskupiec – Mragowo już gorzej, bo tam 16-tka dalej jest remontowana.
W Mrągowie zajechaliśmy po siostrę męża Olę i pojechaliśmy na Kętrzyn. Ostatni odcinek Kętrzyn – Leśniewo okazał się prawdziwym wyzwaniem. Remont w fazie początkowej, czyli co kilka kilometrów kierowcy musieli zadowolić się starą i dziurawą połową jezdni (bo drugiej połowy w ogóle nie było), oczywiście w ruchu wahadłowym.
Dojazd do śluzy nie jest trudny. Zaraz za tablicą informacyjną o obiekcie należy sklecić w prawo na prywatny parking do gospodarzy (5zł). Tuż za ich domem znajdują się fundamenty śluzy Leśniewo Dolne, a dalej należy iść pieszo około 400 metrów dobrze oznaczoną trasą wzdłuż prawie pozbawionego wody koryta kanału. Kanał możemy oglądać dopiero 50 metrów za drugą śluzą, dlatego, że ta również nie została ukończona (Niemcom zabrakło pół roku), więc ciąg dróg wodnych nigdy nie został połączony. Na obiekcie znajduje się park linowy. Myślałam, że ta informacja jest mało istotna, a okazała się kluczowa. Za 10 złotych można po linach wejść na śluzę i obejrzeć ją z góry. Od korony budowli do tafli wody wewnątrz jest 21 metrów! Mój mąż i szwagierka zamiast wracać po linach zafundowali sobie kilkudziesięciometrowy zjazd tyrolką (15zł), ja nie byłam taka odważna.

Bunkry w Mamerkach
Kwatera Mamerki znajduje się kwadrans drogi samochodem od śluz w Leśniewie. Wybudowano ją przy ujściu kanału z jeziora Mamry. Kanał Mazurski miał łączyć Wielkie Jeziora Mazurskie z rzeką Pregołą uchodzącą do Bałtyku. Jego znaczenie strategiczne i ekonomiczne miało być olbrzymie, dlatego tam podczas ostatniej wojny powstała kwatera polowa niemieckiego Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych (Oberkommando des Heeres). Przed wyjazdem czytałam, że Kwatera w Mamerkach jest największym w Europie kompleksem niezniszczonych bunkrów z okresu II wojny światowej. Przed kwaterą znajduje się prywatny parking (5zł), obowiązują bilety wstępu (12 i 8 zł). W lesie roi się od komarów, wiec warto się wcześniej przed nimi zabezpieczyć, na przykład spryskując odkryte części ciała specjalnym płynem.
Bunkrów jest kilka (wyobrażałam sobie więcej), oprócz numeracji brak jakichkolwiek tablic informacyjnych. Mapa terenu z opisami obiektów do nabycia przy kasie biletowej. Mapy nie kupiliśmy, przez co nie mogliśmy odnaleźć bunkra z dobudowanym tarasem z widokiem na jezioro. Okazało się jednak, że taras w grudniu został zlikwidowany przez jakieś komplikacje, związane z dzierżawą terenu. Szkoda. Przed wyjazdem poszliśmy jeszcze zobaczyć pozostałe trzy bunkry znajdujące się po drugiej stronie drogi.

Sztynort


Obawiałam się dalszej drogi, a zwłaszcza bruku, bo nasz samochód ma wyjątkowo niskie zawieszenie. Stara brukowana droga zaczynała się we wsi Kamionek Wielki i prowadziła do Radziej, my tam skręciliśmy w przyzwoitą asfaltówkę na Sztynort, dzięki czemu być może uratowaliśmy podwozie naszego auta.
Sztynort jest wyjątkową mazurską wsią ze względu na rezydencję z pałacem, obsadzoną czterystuletnimi dębami. To przy tym duży i ważny port jachtowy na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Można tam przyzwoicie zjeść i odpocząć. Parking płatny 2.5 zł za godzinę. Z mostu za Sztynortem podziwialiśmy widok na jezioro Mamry i Dargin.

Bunkier w Pozezdrzu


W Pozezdrzu znajdowała się polowa kwatera SS–Hochwałd. Dzisiaj można podziwiać przede wszystkim bunkier Heinricha Himmlera, znajdujący się w lesie przy drodze wylotowej ze wsi na Węgorzewo. Droga do bunkra (0,5 km) oznaczona, przed wejściem do lasu parking, przy bunkrze ławeczki i tablice informacyjne. Na moim mężu właśnie ten bunkier zrobił największe wrażenie, choć był uszkodzony i według mnie taki sam jak te w Mamerkach.

Twierdza Boyen w Giżycku


Do Giżycka dotarliśmy po siedemnastej, czyli prawie w ostatniej chwili, bo muzeum w Twierdzy Boyen zamykają o dziewiętnaste. Bilety po 8 i 5 złotych, w tym zwiedzanie galerii, gdzie można poczytać o historii twierdzy. Po wyjściu z galerii zostałyśmy z Olą same, bo mój mąż wyrwał gdzieś do przodu. Przeszłyśmy kawałek za amfiteatr i postanowiłyśmy posiedzieć na ławce, bo tego chodzenia od rana było ogrom. Ola wyjęła bilet i doczytałyśmy się, że czerwony szlak, na którym jesteśmy jest najdłuższy, najkrótszy to niebieski, który jak mnie poinformował przewodnik w galerii wynosi bagatela 2,3 kilometra. Po odpoczynku zajęłyśmy się poszukiwaniem innego szlaku, dopiero po kilku minutach trafiłyśmy na szlak zielony, a dopiero po zejściu ze wszystkich wałów – na niebieski, gdzie spotkałyśmy mojego męża. Zaczął nas przepytywać, czy byłyśmy w stajni, czy byłyśmy w piekarni i takie różne. My nigdzie nie byłyśmy. Mąż był zawiedziony podwójnie: po pierwsze nami, a po drugie tym, że twierdza - chociaż piękna - okazała się pusta. W pomieszczeniach, do których wchodził najczęściej nic nie było.
Po zwiedzeniu twierdzy spóźniliśmy się pięć minut na otwarcie zabytkowego mostu obrotowego na kanale Łuczańskim, ale i tak było interesująco. Kanałem właśnie zaczęły przepływać dziesiątki żaglówek, motorówek, jachtów i stateczków. Droga z Giżycka do Mrągowa, strategicznie kręta, ze słońcem święcącym w przednią szybę i równocześnie odbijającym się w asfalcie stanowiła ostatni historyczny akcent tej wycieczki.
Małgorzata Krawczyńska




Na mapie oznaczyliśmy miejsca, o których pisze nasza korespondentka.












Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie
  • Bunkier Himmlera w Pozezdrzu

    Bunkier Himmlera w Pozezdrzu

    O Gierłoży słyszeli wszyscy, o bunkrach w Mamerkach wielu. O kwaterze Himmlera w Pozezdrzu chyba tylko...

  • Bunkry dowództwa Wehrmachtu w Mamerkach

    Bunkry dowództwa Wehrmachtu...

    Będąc w Gierłoży podkładamy patyczek pod schron Bormanna, zaglądamy do korytarza kolosa należącego niegdyś...

  • Most obrotowy w Giżycku

    Most obrotowy w Giżycku

    Most obrotowy na Kanale Łuczańskim zbudowano w 1899 roku. Waży 100 ton. Obraca go jeden człowiek. Ma...

  • Spacerkiem po Giżycku

  • Trasa samochodowa: Giżycko - Węgorzewo - Giżycko

    W ciągu jednego dnia można samochodem odwiedzić kilka naprawdę ważnych, ciekawych, historycznych miejsc w okolicy Giżycka i Węgorzewa. Warto poświęcić co najmniej jeden dzień na samo Giżycko.

  • Mamry Północne

    Jezioro Mamry Północne

    Jezioro o rozwiniętej linii brzegowej, z kilkoma wyspami, o urozmaiconej konfiguracji dna, z licznymi głęboczkami i wypłyceniami....

  • Sztynorckie

    Jezioro Sztynorckie

    Zbiornik o mało rozwiniętej linii brzegowej, dnie i ławicy mulistej. Na północno-wschodnich obrzeżach leży wieś Sztynort,...

Przewodniki lokalne

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tomek #1150722 | 89.228.*.* 23 lip 2013 16:47

    A wystarczyło wydać kilka złotych żeby się przekonać że w Mamerkach po drugiej stronie drogi jest kilkanaście bunkrów a nie trzy. I to w różnych stadiach budowy. Być w Rzymie i najważniejszego nie zobaczyć????

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. FANG #1172263 | 83.9.*.* 15 sie 2013 12:33

      a potężna śluza dobrze zachowana w m.Guja ,autorka zapomniała a to od Leśniewa 5 km kanał ma długi bieg od leśniewa gdzie wpada do jeziora Rydzówka następnie z jeziora biegnie przez m. Bajory

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    2. Ryszard #1352593 | 77.253.*.* 18 mar 2014 19:03

      Tej wieży w Mamerkach dawno nie ma, prosimy o aktualne zdjecia obiektu

      ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. kos #1361368 | 89.65.*.* 28 mar 2014 18:45

        Tak zapraszają to może najpierw niech drogi wyremontują

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      2. Szczecinianin #1386704 | 89.65.*.* 1 maj 2014 20:48

        Popieram kosa .

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      3. Z okolic #1420867 | 18 cze 2014 21:19

        A dlaczego nie zajechaliście do wykończonej sluzy w Gui?

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      Polecamy