Rowerowy Szlak Herbowy został "przetarty". W rajdzie zorganizowanym przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Kętrzyńskiej im. Zofii Licharewej oraz Towarzystwo Miłośników Kętrzyna wzięło udział kilkudziesięciu rowerzystów.
Rodzaj szlaku: rowerowy
Oznaczenie szlaku: niebieski
Trasa: Kętrzyn – Windykajmy - Sławkowo – Zalesie Kętrzyńskie – Góra Herbowa – Godzikowo – Nakomiady – Wajsznory – Kętrzyn
Długość trasy: 25 km
Oznaczenie szlaku: niebieski
Trasa: Kętrzyn – Windykajmy - Sławkowo – Zalesie Kętrzyńskie – Góra Herbowa – Godzikowo – Nakomiady – Wajsznory – Kętrzyn
Długość trasy: 25 km
Opis: Trasa dość łatwa technicznie. Trasa rozpoczyna się w Kętrzynie i biegnie do Windykajm drogą powiatową o nawierzchni asfaltowej. Z Windykajm do Sławkowa trasa wiedzie drogą gruntową o nawierzchni szutrowej. Ze Sławkowa do Zalesia Kętrzyńskiego trasa biegnie drogą o nawierzchni brukowej i częściowo szutrowej. Od Zalesia Kętrzyńskiego trasa przebiega do Godzikowa drogą o nawierzchni szutrowej. Na wysokości Góry Herbowej następuje rozwidlenie trasy na tzw. odcinek ekstremalny (przeznaczony tylko dla turystów wytrwałych o dużych umiejętnościach pokonywania trudnego terenu) przebiegający nasypem wąskotorówki. Na wysokości miejscowości Godzikowo oba odcinki łączą się i dalej trasa biegnie do Nakomiad drogą o nawierzchni asfaltowej. Z Nakomiad do Kętrzyna trasa biegnie drogą o nawierzchni asfaltowej.
Centralnym punktem trasy jest Góra Herbowa, która jest związana z legendą o herbie Kętrzyna. Na Górze Herbowej niebawem będzie kamień a na nim herb Kętrzyna odlany w żeliwie. Obok kamienia będzie postawiona plansza z legendą o herbie miasta
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
piernik #67452 | 83.11.*.* 2 paź 2010 21:36
terenowawy
! odpowiedz na ten komentarz
rower #64669 | 83.16.*.* 29 wrz 2010 12:46
A co trzeba było zrobić by otworzyć ten "szlak"??? Czym się różni ten "szlak" sprzed i po otwarciu? Proszę wymienić, śmiało. Zresztą sposób pojmowania roweru - jako "stylu odpoczynku" jest bardzo rozpowszechnione w tym żenującym kraiku. Na ten "szlak" nie musisz mnie zapraszać bo jeżdżę tamtędy bardzo często. I nie potrzeba mi cyrku ze "szlakiem". Bo ten "szlak" to tylko słowo i próba wyłudzenia pieniędzy - poza tym nic się nie zmieniło. Błoto jak było tak jest. A czipsów to trzeba było poszukać w plecakach uczestników. Bo przecież od kiełbaski znad ogniska to bęben nie rośnie. I zapraszam na ulice miasta - na rower, bo jakoś ciebie nie widać. Do pracy albo kościółka na 4 kółkach jeździmy?
! odpowiedz na ten komentarz
DO rower. Przejechałem ten szlak razem z inny #64652 | 91.199.*.* 29 wrz 2010 12:12
Przejechałem ten szlak razem z innymi uczestnikami i uważam, że ludzie którzy to wszystko zrobili - chodzi o otwarcie szlaku - wyszli ze wspaniałą inicjatywą. Ty z pewnością preferujesz inny styl odpoczynku pewnie piwo i chipsy a bęben do ziemi. Pozdrawiam i zapraszam na szlak.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
rower #64456 | 83.16.*.* 29 wrz 2010 08:20
Ty też możesz wsiąść na rower i uzupełnić. Jakoś nie widać ciebie na ulicach i drogach. A takie szopki jak ten "szlak" to możesz reklamować na zebraniu partyjnym. Może polbruczkiem niedługo go wyłożycie. Na znakach - jak widać - ktoś już zarobił. Nie tylko na tym - na tych kretyńskich kaskach i kamizelkach odblaskowych - zresztą też. I to jest puenta tego "szlaku". Rowerzystów w Kętrzynie nie ma. I na pewno nie będzie. Chyba, że znowu przyjdzie dzień sprzątania świata czy inny bezsens i "świąteczny rowerzysta" wsiądzie na górski szajs i będzie rżnął głupa - jaki to on nowoczesny.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
czytelnik 2 #63913 | 212.160.*.* 28 wrz 2010 13:58
Wsiądź na rower i uzupelnij:-)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Czytelnik #63895 | 89.171.*.* 28 wrz 2010 13:37
Opis trasy dość techniczny, autor skupił się głównie na rodzaju nawierzchni. A coś więcej? Czy to było najciekawsze z całej wyprawy?
! odpowiedz na ten komentarz