Olsztynek. Kresy, czyli wystawa z nostalgią

W gminie Olsztynek osiedlało się po wojnie wielu mieszkańców dawnych polskich Kresów wschodnich. Wchodząc na wystawę, widzimy makietę dworku w Soplicowie i cytat z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Ten nastrój towarzyszy nam przy zwiedzaniu wystawy. Zgromadzono tu m. in. rodzinne zdjęcia z albumów mieszkańców, którzy przyjechali tu pociągami, zostawiając miejsce swojego urodzenia (taki pociąg jest uwieczniony na wielkiej fotografii). Są tu także karty repatriacyjne, urzędowe dokumenty, m.in. przydziału mieszkań, przeróżne legitymacje. Podziw zwiedzających wzbudzają pieczołowicie odtworzone wnętrza pomieszczeń z pełnym wyposażeniem, jak pokój gościnny czy też kuchnia. Znajdziemy tu m. in. zabytkowe meble, makatki na ścianach, patefon, stare radia, bibeloty na półkach, naczynia, przedmioty osobistego użytku. Ten wspomnieniowy obraz uzupełniają telewizyjne projekcje, na których wypowiadają się kresowiacy, wspominając czasy spędzone w ojczystych stronach i tutaj, po przyjeździe po wojnie na Ziemie Odzyskane.
Otwarciu wystawy 18 lutego towarzyszył występ olsztyneckiej kapeli "Śparogi". — Wystawa cieszy się dużym powodzeniem — opowiadają panie z Salonu Wystawowego w Olsztynku. — Przychodzą tutejsi mieszkańcy, byli mieszkańcy Kresów i oglądają ją z nostalgią.
Salon Wystawowy jest częścią Muzeum Budownictwa Ludowego - Parku Etnograficznego w Olsztynku. Wystawa będzie czynna do końca lipca 2014 roku.
Władysław Katarzyński