Ni pies ni wydra, czyli gęś co dała nura

2014-03-31 08:43:06 (ost. akt: 2014-03-30 19:14:23)
Ni pies ni wydra, czyli gęś co dała nura

Łyna w Olsztynie przyrodniczo jest niezwykła. Na niedzielnym spacerze spotkać można wiele niezwykłych i chronionych gatunków. Przykładem jest tracz nurogeś, który wbrew nazwie gęsią nie jest.

Tracz nurogęś za nazwanie gęsią pewnie by się obraziła. Bo to bardziej kaczka niż gęś. Ale nazwę ma wielce sympatyczną. Nurogęś żywi się rybami, natomiast gęsi są trawożerne. Stąd - mimo, że w nazwie ma coś z gęsi - gęsią tracz nurogęś nie jest.

Kilka lat temu spotkałem parę nurogęsi w rezerwacie Las Warmiński, w trakcie spływu kajakowego. Ale zaskoczeniem było spotkanie pary w środku miasta, na niedzielnym spacerze. Pływały po Łynie w pobliżu Mostu Jana. I jak wynika z rozmowy ze znajomymi, przebywają tam od dłuższego czasu (ciekawe czy w przelocie czy gdzieś gniazdo zakładają). Nawet w mieście spotkać można niezwykłe i rzadkie gatunki. Bo tracz nurogęś w Polsce jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. Zalecana jest ochrona czynna.

Nurogęś, tracz nurogęś (Mergus merganser), ang. goosander, to gatunek dużego ptaka wodnego z rodziny kaczkowatych (Anatidae). Nurogęś jest przedstawicielem traczy - ptaków z rodziny kaczkowatych, wyspecjalizowanych w łowieniu ryb. Samce nurogęsi należą do najładniej upierzonych kaczek. Ale jak dla mnie to samiec pospolitej kaczki krzyżówki też jest śliczny.

Nurogęś zamieszkuje rzeki i jeziora o przejrzystej wodzie, gdyż wypatruje ofiary z jej powierzchni (zanurza tylko głowę). Ptaki te wybierają najczęściej tereny w pobliżu starych drzewostanów. Jak widać obecność pary traczy nurogęsi jest swoistym komplementem dla Olsztyna.

Jak już wspomniałem pożywieniem tej niezwykłej ni to kaczki ni to gęsi są głównie małe ryby, (ok. 10 cm długości). Po zanurkowaniu tracz nurogęś może przebywać pod wodą do 2 minut. Nurogęś buduje gniazdo w dziuplach (dlatego preferuje stare drzewa z dziuplami), budkach lęgowych, a z braku miejsca w szczelinach budynków np. pod okapem, ale nigdy na otwartej przestrzeni.
Szkoda, że w Olsztynie wycinamy tak dużo starych, dziuplastych drzew (niby pod pretekstem, że są chore). Przez wycinkę zabieramy miejsca gniazdowania dla wielu ptaków, w tym dla nurogęsi. A przecież takie ptaki jak nurogęś są same w sobie atrakcją turystyczną.

Gatunek ten zamieszkuje chłodne strefy Eurazji i Ameryki Północnej. Gnieździ się od Atlantyku poprzez Półwysep Skandynawski, północne Niemcy, Polskę, Syberię aż po Ocean Spokojny. W czasie wędrówek i koczowania jednak można go spotkać bardziej na południe.

W Polsce jest to bardzo nieliczny ptak lęgowy. Gnieździ się głównie na północy i zachodzie kraju. Całkowitą liczebność szacuje się na 900–1000 par. I tego niezwykłego ptaka spotkać można na spacerze po olsztyńskiej Starówce.

Łyna kryje znacznie więcej przyrodniczych niezwykłości. Przydałoby się tylko więcej ławek, by przysiąść i poobserwować. No i mniej polbruku oraz mniej wycinek drzew. Przecież oficjalnie Olsztyn to miasto ogród.
Stanisław Czachorowski
Autor jest biologiem, entomologiem i hydrobiologiem, doktorem habilitowanym, profesorem na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie





Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: StCzachorowski

Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

Polecamy