Niemalże przy każdej wiejskiej drodze zostały ślady historii. Trzeba tylko umieć je odczytać i spisać, aby w ten sposób opowiedzieć innym.
Przy polnej drodze w Paluzach stoi metalowy krzyż. Na pierwszy rzut oka zwykły i nieciekawy. Przecież we wsi jest wspaniały kościół, kilka warmińskich kapliczek, kilka przydrożnych krzyży (drewnianych, metalowych). Wieś ma zabytkowa zabudowę.
Jeśli się jednak przyjrzeć tej wspominanej tu "przydrożnej, wiejskiej pobożności", to można zauważyć, że krzyż jest pospawany. Ciekawe kiedy i dlaczego został postawiony. Jaki rzemieślnik ten krzyż wykonał? Kiedy został przy tej drodze postawiony i przez kogo? Skoro jest pospawany, to najpewniej został zniszczony. Kiedy, dlaczego i przez kogo? Potem ponownie naprawiony. Znowu pytania, pytania, pytania...
Czy można na te wszystkie pytania odpowiedzieć? Czy są gdzieś w archiwalnych zapiskach (może parafialnych, może w archiwalnych numerach Gazety Olsztyńskiej) informacje, umożliwiające przynajmniej część odpowiedzi? A może trzeba "zwolnić" i niczym Ryszard Kapuściński popytać miejscowych? Ktoś może jeszcze coś pamięta.
Ja obok tego krzyża szybko przeszedłem (miałem do wykonania pracę). Ale może Ty, turysto, będziesz miał więcej czasu i więcej ciekawości. Jeśli będziesz w Paluzach, zapytaj o ten krzyż. A potem opowiedz nam o nim.
Nasze warmińskie wioski są stare, bogate w historie ludzi i miejsc. Zostało wiele śladów. Czy ktoś potrafi je cierpliwie odczytać i zachować dla potomnych? Historia lokalna jest równie interesująca jak ta "wielka" i "stoliczna".
Więcej moich zdjęć z Paluz. Kliknij tutaj.
Stanisław Czachorowski
![Na trasie Bisztynek — Prosity opel uderzył w drzewo i dachował [FILM]](https://m.wm.pl/2019/08/z4/67590770-2301134469955011-8326188248149786624-n-568266.jpg)
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Andrzej Grabowski #362770 | 78.24.*.* 27 sie 2011 07:27
Panie Stanisławie. Potrzebuję paru informacji od Pana. Proszę o kontakt na agbnk@wp.pl
!
odpowiedz na ten komentarz
SZULC #71987 | 83.9.*.* 8 paź 2010 13:07
CHOLERA Z WASZYMI KRZYŻAMI JESZCZE NIE MACIE DOSYĆ ?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) !
odpowiedz na ten komentarz
St.Czachorowski #70923 | 213.184.*.* 7 paź 2010 11:02
Ale jak tu wytłumaczyć... Taki metalowy, tylko jeden. Niedaleko kościoła i kapliczki przy stawku. A jak Pan będzie już w Paluzach (lub gdziekolwiek indziej) to proszę się wypytywać o wszystko. Przecież każda kapliczka, krzyż, niemalże kamień, ma swoją historię. I niech Pan wyśle do Gazety - wielu przeczyta. Do takich miejsc z dusza , z przeszłością i z ludźmi bogatymi w pamięć i opowieści - chce się wracać, chce się przyjeżdżać! A na stronach Gazety (także i w wersji papierowej) może w ten sposób powstać ilustrowana encyklopedia Warmii i Mazur (i całej reszty też).
!
odpowiedz na ten komentarz
Andy #70774 | 83.9.*.* 7 paź 2010 07:47
Panie Stanisławie. Pewnie się trochę dowiedzieć mogę. Proszę jednak dokładniej wskazać gdzie krzyż stoi. W Paluzach jest dość dużo polnych dróg.
!
odpowiedz na ten komentarz