Jeśli masz ochotę na dłuższą przejażdżkę na dwóch kółkach, polecamy trasę z Ełku do Giżycka. Jest niezwykle malownicza, zwłaszcza w okolicach Łaśmiad, a większość z 70 km całego szlaku przebiega mało uczęszczanymi asfaltowymi drogami. Drogę powrotną do Ełku można przejechać pociągiem.
Z Ełku do Miluk
Wyjeżdżamy z Ełku ulicą Suwalską w kierunku ronda. Mijamy je na wprost, a po chwili droga skręca w lewo, w szosę lokalną przy działkach. Jedziemy zgodnie ze znakami czarnego szlaku pieszego. Droga skręca znów w lewo i wjeżdżamy w las. Mijamy punkt ujęcia wody dla Ełku, potem szlaban i jedziemy leśną drogą aż do wsi Miluki. Cały czas należy się kierować znakami czarnego szlaku. W Milukach docieramy do drogi asfaltowej i skręcamy w lewo. Przejeżdżamy most na rzece Ełk i podążamy asfaltówką do Oracz.
Wyjeżdżamy z Ełku ulicą Suwalską w kierunku ronda. Mijamy je na wprost, a po chwili droga skręca w lewo, w szosę lokalną przy działkach. Jedziemy zgodnie ze znakami czarnego szlaku pieszego. Droga skręca znów w lewo i wjeżdżamy w las. Mijamy punkt ujęcia wody dla Ełku, potem szlaban i jedziemy leśną drogą aż do wsi Miluki. Cały czas należy się kierować znakami czarnego szlaku. W Milukach docieramy do drogi asfaltowej i skręcamy w lewo. Przejeżdżamy most na rzece Ełk i podążamy asfaltówką do Oracz.
Oracze, Straduny, Piaski, Sajzy
W Oraczach dojeżdżamy do ruchliwej drogi na Olecko. Skręcamy w prawo w stronę Stradun. W tej miejscowości skręcamy w lewo (na Wronki) przy pętli autobusowej. Po trzech kilometrach docieramy do skrzyżowania. Kierujemy się wciąż na Wronki. Dołącza żółty szlak. Docieramy do wsi Piaski, podziwiając krajobrazy nad Łaśmiadami. Dalej mijamy Sajzy. Jedziemy zgodnie z żółtymi znakami aż do czasu, kiedy dołączy do niego szlak zielony.
W Oraczach dojeżdżamy do ruchliwej drogi na Olecko. Skręcamy w prawo w stronę Stradun. W tej miejscowości skręcamy w lewo (na Wronki) przy pętli autobusowej. Po trzech kilometrach docieramy do skrzyżowania. Kierujemy się wciąż na Wronki. Dołącza żółty szlak. Docieramy do wsi Piaski, podziwiając krajobrazy nad Łaśmiadami. Dalej mijamy Sajzy. Jedziemy zgodnie z żółtymi znakami aż do czasu, kiedy dołączy do niego szlak zielony.
Zawady Ełckie, Stare Juchy
Przekraczamy most i razem ze znakami zielonymi skręcamy w lewo na żwirówkę. Trzymamy się cały czas tej drogi. Zgodnie z zielonymi znakami docieramy do skrzyżowania, na którym skręcamy w lewo, nad jezioro. Docieramy do Zawad Ełckich. We wsi możemy uzupełnić zapasy w tutejszym sklepie. Dalej jedziemy asfaltówką. Na skrzyżowaniu, które pojawi się przy słupie wysokiego napięcia, odbijamy w lewo. Piaszczysto-kamienną drogą zjeżdżamy w dół do miejscowości Gorło. Znajduje się tu ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy, w którym można przenocować. Przy przystanku autobusowym skręcamy zgodnie ze szlakiem w lewo. Przejeżdżamy przez most i tunel pod torami kolejowymi i znajdujemy się w Starych Juchach.Stoi tu tabliczka z oznaczeniami szlaków turystycznych. Jedziemy w dalszą drogę, kierując się na początku w stronę, z której przyjechaliśmy.
Przekraczamy most i razem ze znakami zielonymi skręcamy w lewo na żwirówkę. Trzymamy się cały czas tej drogi. Zgodnie z zielonymi znakami docieramy do skrzyżowania, na którym skręcamy w lewo, nad jezioro. Docieramy do Zawad Ełckich. We wsi możemy uzupełnić zapasy w tutejszym sklepie. Dalej jedziemy asfaltówką. Na skrzyżowaniu, które pojawi się przy słupie wysokiego napięcia, odbijamy w lewo. Piaszczysto-kamienną drogą zjeżdżamy w dół do miejscowości Gorło. Znajduje się tu ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy, w którym można przenocować. Przy przystanku autobusowym skręcamy zgodnie ze szlakiem w lewo. Przejeżdżamy przez most i tunel pod torami kolejowymi i znajdujemy się w Starych Juchach.Stoi tu tabliczka z oznaczeniami szlaków turystycznych. Jedziemy w dalszą drogę, kierując się na początku w stronę, z której przyjechaliśmy.
Orzechowo, Czarnówka, Mazuchówka
Dojeżdżamy do dworca PKP, przejeżdżamy pod wiaduktem i skręcamy w ul. Długą, zostawiając szlak zielony. Po półtora kilometra od tego momentu skręcamy w lewo na Orzechowo. Drogą asfaltową docieramy do wsi, przez którą jedziemy prosto wzdłuż jeziora Szóstak. Przy krzyżu na rozdrożu wybieramy drogę w prawo. Po ponad trzech kilometrach na skrzyżowaniu skręcamy w prawo, potem po 500 metrach w lewo, a następnie przy sklepie ABC znów w lewo. Pojawiają się zabudowania Mazuchówki. Na skrzyżowaniu z drogą na Kruklanki skręcamy w lewo. Jedziemy cały czas prosto między domami.
Dojeżdżamy do dworca PKP, przejeżdżamy pod wiaduktem i skręcamy w ul. Długą, zostawiając szlak zielony. Po półtora kilometra od tego momentu skręcamy w lewo na Orzechowo. Drogą asfaltową docieramy do wsi, przez którą jedziemy prosto wzdłuż jeziora Szóstak. Przy krzyżu na rozdrożu wybieramy drogę w prawo. Po ponad trzech kilometrach na skrzyżowaniu skręcamy w prawo, potem po 500 metrach w lewo, a następnie przy sklepie ABC znów w lewo. Pojawiają się zabudowania Mazuchówki. Na skrzyżowaniu z drogą na Kruklanki skręcamy w lewo. Jedziemy cały czas prosto między domami.
Wydminy, Sucholaski, Kruklin, Upałty, Giżycko
Dojeżdżamy do asfaltowej trasy i tu skręcamy w prawo, mijając cmentarz. Po pół kilometrze skręcamy w prawo na główną drogę do centrum Wydmin. Jedziemy w kierunku Olsztyna. Docieramy do wsi Sucholaski. Osiemset metrów za sklepem w centrum skręcamy na Kruklin. W tej wsi przy przystanku PKS pojawia się szlak niebieski, którym dojedziemy do aż do Giżycka. W Upałtach Małych warto zatrzymać się przed budynkami PGR-u, gdzie między drzewami znajdują się groby rosyjskich żołnierzy. Mijamy Kożuchy Wielkie i dojeżdżamy do Giżycka.
Dojeżdżamy do asfaltowej trasy i tu skręcamy w prawo, mijając cmentarz. Po pół kilometrze skręcamy w prawo na główną drogę do centrum Wydmin. Jedziemy w kierunku Olsztyna. Docieramy do wsi Sucholaski. Osiemset metrów za sklepem w centrum skręcamy na Kruklin. W tej wsi przy przystanku PKS pojawia się szlak niebieski, którym dojedziemy do aż do Giżycka. W Upałtach Małych warto zatrzymać się przed budynkami PGR-u, gdzie między drzewami znajdują się groby rosyjskich żołnierzy. Mijamy Kożuchy Wielkie i dojeżdżamy do Giżycka.
Anna Gocłowska
a.goclowska@naszelk.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez