Mazurskie Targi Sportów Wodnych odbędą się w tym roku od 5 do 7 września. Już od piątku Stanica Wodna Stranda przy ul. Wojska Polskiego w Giżycku zamieni się w miasteczko targowe.
Pojawi się co najmniej 100 stoisk na lądzie, a przy pomostach w porcie zacumuje około 160 przeznaczonych do sprzedaży jachtów. Przez sześć lat impreza rozrosła się.Już od dwóch lat jest to największa w Polsce impreza tego typu pod względem liczby jednostek pływających.
Jachty i łodzie prezentowane na wodzie. Można je nie tylko oglądać - a chętnych do tego nie brakuje - ale również przetestować. To wyróżnia mazurskie targi spośród innych tego typu imprez. Takiej możliwości nie mają imprezy organizowane w halach.
Oprócz nowości jachtowych w Strandzie będą m.in. pomosty pływające, elektronika jachtowa, osprzęt ze stali nierdzewnej, kajaki, łodzie wędkarskie, pontony, przyczepy i wiele innych przedmiotów, kojarzących się z turystyką wodną.
Jachty i łodzie prezentowane na wodzie. Można je nie tylko oglądać - a chętnych do tego nie brakuje - ale również przetestować. To wyróżnia mazurskie targi spośród innych tego typu imprez. Takiej możliwości nie mają imprezy organizowane w halach.
Oprócz nowości jachtowych w Strandzie będą m.in. pomosty pływające, elektronika jachtowa, osprzęt ze stali nierdzewnej, kajaki, łodzie wędkarskie, pontony, przyczepy i wiele innych przedmiotów, kojarzących się z turystyką wodną.
— Od wielu lat w Giżycku odbywała się giełda sprzętu używanego — mówi Zbigniew Jatkowski, organizator targów w Gizycku. — Postanowiliśmy zrobić targi z prawdziwego zdarzenia, polegające na sprzedaży i promocji nowego sprzętu, ale zachowaliśmy również ofertę jachtów używanych.
Towarzysząca targom Posezonowa Giełda Sprzętu Używanego pozwala miłośnikom żeglarstwa o mniej zasobnych portfelach na zaspokojenie swoich potrzeb. Nowy jacht to wydatek rzędu stu i więcej tysięcy złotych. Jachty używane można kupić już za kilkanaście tysięcy.
S.K.
S.K.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Emeryt nie moher #1481164 | 88.156.*.* 9 wrz 2014 20:30
Jakie targi ???? to były targi dla kogo ???. Jedynie firma Topiko z Węgorzewa coś pokazała ,fajnego ,a gdzie reszta producentów ??? ,Mało miejsca ,nie było można dobić się jachtem do mola ,lub pomostu ,wszystko było pozajmowane ,słaba gastronomia .Brak było pomysłu na tą wystawę .Wszystko było pomieszane ,jak groch z kapustą ,ceny chore nie na te czasy .To jest chory kraj .Tylko pomogła pogoda szkoda ,że nie było więcej wystawców .uej
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz