Mistrz kierownicy trenował na Mazurach

2015-06-16 11:24:30 (ost. akt: 2015-06-16 12:11:04)
Subaru Marka Dąbrowskiego na trasie testowej pod Orzyszem

Subaru Marka Dąbrowskiego na trasie testowej pod Orzyszem

Autor zdjęcia: Tomasz Frąckiewicz

Znany kierowca rajdowy Marek Dąbrowski trenował w okolicach wsi Pianki i Góra (gmina Orzysz). Jak podkreślał sam zawodnik, trening był możliwy dzięki uprzejmości władz gminy Orzysz i osobiście burmistrza Zbigniewa Włodkowskiego.

Marek Dąbrowski przejechał ok. 100 km testowych samochodem Subaru Impreza N14 R4. Nasz mistrz wciąż podkreśla, że brak umiejętności czysto rajdowych jest jego piętą achillesową podczas rajdu Dakar (w którym - dodajmy - uczestniczył już osiem razy) i zamierza częściej doskonalić technikę jazdy, trenując głównie właśnie na Mazurach.
W rozmowie z naszym wysłannikiem podkreślił, że Mazury to jego ulubione tereny i nie wyobraża sobie lepszego miejsca na wypoczynek i trening.

Pan Marek pozował naszemu fotoreporterowi m.in. z własnoręcznie wykonanym rysunkiem. W ten sposób włącza się do akcji World Smile Archive Rally, w której ludzie związani z rajdami rysują dla dzieci walczących z rakiem. Wcześniej w ramach tej akcji rysowali tacy kierowcy i piloci jak Thierry Neuville, Hayden Paddon, Krzysztof Hołowczyc, Krzysztof Oleksowicz, Urmo Aava, Jarosław Kołtun, Zbigniew Staniszewski, John Kennard, Nicolas Gilsoul, Sebastian Sadowski, Maciej Oleksowicz, Michał Kuśnierz i wielu innych.

Marek Dąbrowski:
(ur. 16 grudnia 1972 w Warszawie) − znakomity motocyklista i kierowca rajdowy. Zawodowym sportowcem jest od 1989 r. Najwięsze sukcesy:
* Mistrz Świata 2011 Open Trophy
* wicemistrz świata 2003
* Drugi wicemistrz świata 2004 i 2002
* Wielokrotny mistrz i wicemistrz Polski w rajdach Enduro
* Drużynowy mistrz świata w rajdach Enduro z 1993 r
* Ośmiokrotny uczestnik legendarnego Rajdu Dakar. W 2003 r. jako pierwszy Polak w historii ukończył ten rajd w pierwszej 10. zawodników, zajmując 9. miejsce w klasyfikacji generalnej motocyklistów.
* W 2014 roku w swoim debiucie w charakterzy kierowcy samochodowego w Rajdzie Dakar zajął doskonałe 7. miejsce.
Z wykształcenia jest magistrem marketingu i zarządzania Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.




Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie

Przewodniki lokalne

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość #1795556 | 88.156.*.* 16 sie 2015 18:16

    A tu obejrzyjcie sobie trzech miszczów kierownicy. Jeden z Piszu, a drogi z Białej Piskiej. 2015.08.12, godz. 11.13.56, Pisz skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i Czerniewskiego - piski bandyta drogowy w akcji http://youtu.be/VsYEetBBd0Y 2015.08.12, godz. 11.23.00 (53.61880, 21.97499) BI 5927R - mnie STOP nie obowiązuje http://youtu.be/9UzxEe8_X1U 2015.08.12, godz. 12.14.33, Biała Piska, skrzyżowanie ul. Moniuszki oraz Kajki i Witosa - bandyta drogowy w NPI 03398 http://youtu.be/m_Pi166HKBI

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. zulu #1757950 | 79.190.*.* 19 cze 2015 10:45

    Temu Panu przynajmniej nie przeszkadzają drzewa; no właśnie! Drzewa! dołączyły do łysych, Cyklistów i Masonów! A tu wniosek dla p. H. o nadanie tytułu "Honorowego Obywatela m. Olsztynowa"! Tylko, że w naszym mieście jest jeszcze sporo ulic przy których rosną drzewa - co na to "Hołek"? Chyba będzie walczył, żeby wyciąć w pień bo przecież to zabójcy idiotów a nie ma nic lepszego jak pożyteczny idiota!

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Ali #1757784 | 31.61.*.* 19 cze 2015 07:01

    Więcej smrodu niż przez cały dzień zostawi takie auto rajdowe powoduje jeden przejazd autobusu szkolnego przez wieś czy stary traktor. Rujnowanie środowiska? W jaki sposób? Sam mieszkam przy drodze , po której często jeżdżą rajdowcy i dzięki nim mamy tutaj regularnie naprawianą drogę a tak zawsze gmina nie miała pieniędzy i same doły były i jak popadało to mieliśmy nieprzejezdne bajora. W zimie też dzięki takim treningom mamy pięknie odśnieżoną i wyrównaną drogę. Szczerze mówiąc to cieszyłbym się gdyby przyjeżdżali częściej. Chłopy ze wsi zarabiają przy obstawie, sklep ma większe utargi a wszyscy mają naprawioną drogę. Za to jak lasy wożą drewno to taki syf zostaje, że klękajcie narody i na naprawę czeka się tygodniami a tu kończą trening i równiarka wjeżdża od razu na drogę.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. xyz #1756567 | 37.248.*.* 17 cze 2015 18:33

    ekolodzy zasrani się znalezli troszkę piasku im wywiało

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. Jacenty #1755680 | 31.61.*.* 16 cze 2015 17:48

    Niech przyjeżdżają i zostawiają pieniądze! W końcu dobry ruch.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. super mariusz #1755567 | 5.172.*.* 16 cze 2015 14:48

      My w Olsztynie i okolicach mamy całe masy mistrzów w zdezelowanych srebrnych betach(trójeczki i piąteczki mości panie) które zamiast na nitro lecą miastem i za miastem na podwójnym gazie! Czy mistrz z artykułu może to przebić?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

    2. edwin #1755541 | 176.221.*.* 16 cze 2015 14:15

      Mistrz kierownicy? Egoista i wandal rozjeżdżający Mazury, które podobno tak lubi. Władze Orzysza zapraszając takich "sportowców" pokazują gdzie mają ochronę środowiska. Mieszkańcom gminy można tylko współczuć wyboru takie burmistrza.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. edwin #1755539 | 176.221.*.* 16 cze 2015 14:11

        Draństwo, egoizm, brak szacunku dla mazurskiej przyrody - tyle o tym "sportowcu", a o władzach gminy Orzysz - brak dbałości o środowisko.

        ! - + odpowiedz na ten komentarz

      2. fan #1755526 | 195.225.*.* 16 cze 2015 13:52

        Jeden z niewielu naprawdę fajnych rajdowców. Powinni brać z niego przykład. Wielki sportowiec i porządny człowiek. Nikt go nigdy nie złapał pędzącego 200km/h po publicznej drodze.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      Polecamy