Niebo z gwiazdami, czyli Mazury AirShow znów nad Niegocinem
2015-07-16 12:35:50(ost. akt: 2015-07-16 12:35:10)
Podniebne ewolucje, pełne pasji popisy pilotów z udziałem samolotów akrobacyjnych, odrzutowych i innych - przed nami kolejna odsłona Mazury AirShow (1-2 sierpnia 2015), impreza, która co roku gromadzi wielotysięczną publiczność.
To jedno z największych podniebnych wydarzeń w kraju jest wyjątkowe, odbywa się bowiem nad wodami Niegocina, trzeciego co do wielkości jeziora w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich i w całej Polsce.
— Pokazujemy to, co najlepsze, najciekawsze w lataniu, a przede wszystkim te elementy, które są związane z wodą, bo tego się nigdzie indziej nie zaprezentuje— chwalił imprezę w Giżycku rok temu znany dziennikarz radiowy i telewizyjny Tadeusz Sznuk, komentantor AirShow od wielu lat.
1-2 sierpnia nad Niegocinem swoje umiejętności za sterami będą prezentować najlepsi piloci, mistrzowie Polski i świata. Widowisko będzie można podziwiać z plaży miejskiej nad Niegocinem. Maszyny tradycyjnie będą miały bazę na lotnisku Wilamowo w Kętrzynie, ale będzie można również zobaczyć je z bliska, zrobić zdjecie, a nawet na chwilę zasiąść za sterami w Mazury Residence nad Niegocinem.
Jak co roku w programie Mazury AirShow znajdą się zarówno akrobacje indywidualne, jak i zespołowe. Stanisław Tołwiński, prezez Aeroklubu Krainy Jezior i główny organizator imprezy zapowiada w tym roku kilka "smaczków".
Zobaczymy m.in. Samoloty wojskowe SU-22, Extra 200 Uwego Zimmenmanna, czy wodnosamolot Natali i Rudiger Han z Niemiec. Będzie UC-1 Tween Bee - również wodnosamolot z lat 40. XX wieku, a także śmigłowiec operacyjnych sił powietrznych z Dęblina. Nad Niegocinem zobaczymy motoszybowce, m.in. Fregatę, oraz wiatrakowce.
Jak co roku w programie Mazury AirShow znajdą się zarówno akrobacje indywidualne, jak i zespołowe. Stanisław Tołwiński, prezez Aeroklubu Krainy Jezior i główny organizator imprezy zapowiada w tym roku kilka "smaczków".
Zobaczymy m.in. Samoloty wojskowe SU-22, Extra 200 Uwego Zimmenmanna, czy wodnosamolot Natali i Rudiger Han z Niemiec. Będzie UC-1 Tween Bee - również wodnosamolot z lat 40. XX wieku, a także śmigłowiec operacyjnych sił powietrznych z Dęblina. Nad Niegocinem zobaczymy motoszybowce, m.in. Fregatę, oraz wiatrakowce.
— Być może będziemy gościć też trzyosobowy zespół ZLIN 242, przyjaciół z Aeroklubu w Kownie, JAK 52 i trzy samoloty AT 3 - wylicza Stanisław Tołwiński. - Na pokazy przyjedzie z Włoch ultralekka latająca łódź, jednostka z rozkładanymi skrzydłami. Może też sprowadzimy Grupę Żelazny.
— Planujemy kilkunastogodzinną transmisję telewizyjną live — dodajeTołwiński. — Poza pokazami będzie można obejrzeć wywiady z pilotami, z kamerą zajrzeć do samolotów. Zapewni to odbiorcom szersze spojrzenie na imprezę.
W Kętrzynie i Giżycku zostaną rozstawione telebimy. A to jeszcze nie wszystko. Aeroklub na pięć dni uruchuchomi radio Mazury AirShow, które będzie można odbierać na częstotliwości 90,1 Mhz. Dzięki temu będziemy mogli bez zakłoceń usłyszeć komentarz Tadeusza Sznuka. będąc na miejscu i mając słuchawki podpięte do telefonu. Jednocześnie możemy podziwiać akrobację z balkonów, Wzgórza św. Brunona, czy z łodzi.
Zuzanna Ołdakowska
W Kętrzynie i Giżycku zostaną rozstawione telebimy. A to jeszcze nie wszystko. Aeroklub na pięć dni uruchuchomi radio Mazury AirShow, które będzie można odbierać na częstotliwości 90,1 Mhz. Dzięki temu będziemy mogli bez zakłoceń usłyszeć komentarz Tadeusza Sznuka. będąc na miejscu i mając słuchawki podpięte do telefonu. Jednocześnie możemy podziwiać akrobację z balkonów, Wzgórza św. Brunona, czy z łodzi.
Zuzanna Ołdakowska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez