Mazurskie przepisy: delicja dziadka Leona

2015-09-17 13:16:24 (ost. akt: 2015-09-17 13:24:37)
Taki kawał ciasta dziadek Leon zawsze zostawiał sobie

Taki kawał ciasta dziadek Leon zawsze zostawiał sobie

Autor zdjęcia: Agnieszka Maliszewska

Ten przepis otrzymaliśmy od współpracującej z nami Agnieszki Maliszewskiej z Olsztyna. Nie jest z gatunku prostych, łatwych i przyjemnych w przygotowaniu, za to efekty... Sami spróbujcie.

Ten słodki przysmak, zainspirowany oryginalnymi recepturami regionu Warmii i Mazur, zaczarował najpierw dziadka Leona, później wszystkie jego wnuki. Odwiedzały go często, właśnie ze względu na to niesamowite ciasto! Choć i sam dziadek był sam w sobie dobrym powodem do odwiedzin, lubił dowcipkować i był przezabawny.

Dziadek Leon sam nie bawił się w robienie ciast, za to co piątek zamawiał to znakomite ciasto u kobiety, która swój wypiek zanosiła do niewielkiego sklepiku we wsi Zielkowo. Nigdzie więcej takiego ciasta nie widziano. Dziadek mimo podeszłego wieku co piątek siadał na rower i gnał do tego sklepu. Nie było sposobu, aby ciasta dziadkowego nie spróbować.
Dlaczego delicja została delicją i dlaczego dziadek w tajemnicy przed babcią, kupował sobie dodatkowy, spory jej kawałek?

Oto ten tajemniczy przepis, który przestaje już być tajemnicą. Po śmierci dziadka udało mi się go odtworzyć. Ciasto składa się z wielu warstw, na pewno trzeba do niego dużo cierpliwości. Jest czasochłonne, ale za to wyjątkowe i warte takiego poświęcenia.

Ciasto ma 6 warstw. Podaję kolejność od dołu, czyli w takiej kolejności, w jakiej poszczególne produkty kładziemy na blaszkę, najlepiej kwadratową bądź prostokątną i wysoką na około 6 cm.

1. Biszkopt, cieniutko przekrojony wzdłuż, najlepiej na środku, zależy jaki nam urośnie;
2. Masa śmietanowa, dość wyjątkowa, ale o tym później;
3. Znów biszkopt, drugi cienki kawałek, pozostały po przekrojeniu;
4. Galaretka, koniecznie truskawkowa;
5. Masa śmietanowa wymieszana z kakao;
6. Herbatniki typu petit beurre, do kupienia w każdym sklepie spożywczym.

Biszkopt chyba umiecie zrobić, ale na wszelki wypadek podaję skrócony przepis.
Zmiksować 6 jajek, 6 łyżek mąki tortowej, 1 szklankę cukru, 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub pół torebki proszku do pieczenia. Pieczemy to w 180 °C. około pół godziny, sprawdzając patyczkiem drewnianym. Jeśli ciasto klei się do patyczka, jeszcze kilka minut je dopiekamy.

Galaretkę trzeba już wcześniej przygotować, aby zdążyła ostygnąć i stężeć. Nie można jej lać na ciasto biszkoptowe, kiedy jest jeszcze płynna, bo wsiąknie nam w biszkopt i ciasto się nie uda.

Teraz krem, który moim zdaniem jest wręcz boski.
Miksujemy 2 małe kubeczki (lub jeden duży) śmietany 18%, 1 mały kubeczek śmietany 30%, 2 torebki oranżady musującej w proszku o smaku pomarańczowym (można ją kupić w supermarketach), oraz 2 torebki bitej śmietany w proszku.

Miksujemy około 10 minut, po przygotowaniu dzielimy na dwie części i umieszczamy każdą w oddzielnej miseczce. Jedną część trzeba wymieszać z dwiema łyżkami kakao, może być zwykłe lub rozpuszczalne.

Gdy już galaretka stężeje i nadaje się do położenia na biszkopcie, zaczynamy układanie tego cuda na wysokiej blaszce, może też być to szklane naczynie, aby tylko było wysokie na co najmniej 5 cm.
Kolejność jak powyżej, przypominam, że forma musi być prostokątna lub kwadratowa, tak wygodniej ze względu na herbatniki, które są prostokątne.

Gdy wszystkie warstwy będą już ułożone, najlepiej ciasto włożyć do lodówki, aby postało w niej nawet kilka godzin. Ciastka zmiękną pod wpływem wilgotnej masy i ciasto będzie gotowe, aby pokroić je na talerze i podać gościom.

Dla smakoszy czekolady mam dodatkową propozycję. Górę biszkoptów można polać jeszcze specjalną czekoladą mojego pomysłu. A robimy ją tak:
3 łyżki roztopionego masła, do tego kakao typu Nesquik - tyle, aby masa stała się bardzo, bardzo gęsta - i dwie łyżki kwaśnej śmietany 18%. Wszystko porządnie zmiksować i taką masą można polać biszkopty, wylewając z garnka czekoladę i rysując na herbatnikach szlaczki albo zawijasy, jak kto woli.
Agnieszka Maliszewska


Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. warmia #1818963 | 85.193.*.* 21 wrz 2015 07:48

    i takie wlasnie powinny byc prawdziwe desery! Bez pieprzenia o kaloriach, a nie jogurciki-sryki albo chpsy-srypsy.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. fakir #1818766 | 31.135.*.* 20 wrz 2015 20:01

    śmietana 18% kwaśna i 30% słodka ?

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

Polecamy