Widoczne są z daleka, górują nad innymi roślinami, osiągając od jednego metra do ponad dwóch metrów wysokości. Rosną na łąkach, miedzach, polach, w rowach i na nieużytkach. To rośliny zielarskie, pomagające w leczeniu wielu ludzkich dolegliwości. I do tego atrakcyjne.
Wiele z dziko rosnących doczekało się odmian uszlachetnionych uprawianych w ogrodach. Przedstawione rośliny zobaczymy jeszcze we wrześniu, a niektóre nawet w październiku.
Dziewanna pospolita (Verbascum nigrum) nazywana złotą pochodnią należy do rodziny trędownikowatych. Jej kwiaty zebrane są w górnej części łodygi w grono przypominające kłos. Kwiaty są żółte z czerwoną plamą u nasady z pięcioma purpurowo-fioletowymi pręcikami i z nerkowatymi pylnikami. Dziewanna jest owadopylna i wiatrosiewna. Wspomaga leczenie chorób układu oddechowego. Bylica pospolita (Artemisia vulgaris) zaliczana jest do rodziny astrowatych. Ma łodygę silnie rozgałęzioną, osiągającą wysokość 50–240 cm. Liście są gęste, pierzastodzielne. Owłosione koszyczki kwiatowe zgromadzone są w gęstych wiechach na szczytach łodyg. Kwiaty intensywnie pachną i mogą mieć barwę żółtawą do czerwonobrązowej. Bylica jest wiatropylna. Pomaga w leczeniu chorób układu pokarmowego i skóry. Cykoria podróżnik (Cichorium intybus) także z rodziny astrowatych, osiąga wysokość 30–120 cm. Łodygi ma dość cienkie, rozgałęzione, zielonkawoszare, u nasady szorstko owłosione. Niewielkie, lancetowate, siedzące liście są rzadko rozmieszczone na łodygach. Bardzo liczne kwiatostany koszyczkowe składają się z przepięknych błękitnych, białych lub różowych kwiatów języczkowych. Cykoria jest owadopylna i wiatrosiewna. Jej właściwości lecznicze wykorzystuje się w leczeniu chorób układu pokarmowego, moczowego, krwionośnego do odbudowy czerwonych krwinek.
Kłos złotej pochodni
Dziewanna pospolita (Verbascum nigrum) nazywana złotą pochodnią należy do rodziny trędownikowatych. Jej kwiaty zebrane są w górnej części łodygi w grono przypominające kłos. Kwiaty są żółte z czerwoną plamą u nasady z pięcioma purpurowo-fioletowymi pręcikami i z nerkowatymi pylnikami. Dziewanna jest owadopylna i wiatrosiewna. Wspomaga leczenie chorób układu oddechowego. Bylica pospolita (Artemisia vulgaris) zaliczana jest do rodziny astrowatych. Ma łodygę silnie rozgałęzioną, osiągającą wysokość 50–240 cm. Liście są gęste, pierzastodzielne. Owłosione koszyczki kwiatowe zgromadzone są w gęstych wiechach na szczytach łodyg. Kwiaty intensywnie pachną i mogą mieć barwę żółtawą do czerwonobrązowej. Bylica jest wiatropylna. Pomaga w leczeniu chorób układu pokarmowego i skóry. Cykoria podróżnik (Cichorium intybus) także z rodziny astrowatych, osiąga wysokość 30–120 cm. Łodygi ma dość cienkie, rozgałęzione, zielonkawoszare, u nasady szorstko owłosione. Niewielkie, lancetowate, siedzące liście są rzadko rozmieszczone na łodygach. Bardzo liczne kwiatostany koszyczkowe składają się z przepięknych błękitnych, białych lub różowych kwiatów języczkowych. Cykoria jest owadopylna i wiatrosiewna. Jej właściwości lecznicze wykorzystuje się w leczeniu chorób układu pokarmowego, moczowego, krwionośnego do odbudowy czerwonych krwinek.
Mimozami nawłoć się nazywa
Do tej samej rodziny - astrowatych - należy nawłoć późna, nawłoć olbrzymia (Solidago gigantea). Została sprowadzona do Europy w XVIII wieku jako roślina ozdobna. Zwyczajowo nazywana jest mimozą. Jej łodyga dorasta do 2,5 m wysokości. Jest jasnozielona lub ciemnopurpurowa. Lancetowate liście są ostro piłkowane, a koszyczki kwiatowe malutkie, żółte, dzwonkowate, na krótkich szypułkach, zebrane w jednostronnie wiechokształtne kwiatostany. Nawłoć późna jest rośliną inwazyjną, bardzo szybko zarasta tereny czasowo nie zajęte przez inne gatunki. Jest miododajna i wiatrosiewna. Kwitnie późno, bo dopiero w sierpniu i wrześniu, zwiastując początek jesieni. To o niej pisał Julian Tuwim w wierszu „Wspomnienie” i śpiewał Czesław Niemen „Mimozami jesień się zaczyna...” Od dawna znano jej właściwości moczopędne, przeciwzapalne, w leczeniu zapaleń górnych dróg oddechowych oraz w obniżaniu ciśnienia krwi. Spokrewniona z nią nawłoć pospolita już teraz kwitnie
Popłoch rośnie i wspiera
Bardzo wysoką (do 200 cm) ozdobną rośliną przypominającą krzew jest popłoch pospolity (Onopordum acanthium) również z rodziny astrowatych. Jego gruba rozgałęziona łodyga jest szeroko i kolczasto oskrzydlona i wełnisto owłosiona. Liście są szarozielone, eliptyczne, kolczasto ząbkowane i owłosione jak łodyga. Na szczytach pędów wyrastają jasnopurpurowe koszyczki. Roślina jest miododajna. Właściwości popłocha wspierają pracę układu moczowego, pomagają regenerować skórę, wspomagają leczenie chorób nowotworowych. Nostrzyk biały (Melilotus albus) to gatunek z rodziny bobowatych (dawniej motylkowych) o wysokości do 150 cm i łodydze lekko owłosionej, nagiej na górze. Liść złożony nostrzyka posiada trzy listki. Białe kwiaty występują w luźnych gronach, wyrastających z kątków liści. Na tej miododajnej roślinie uwijają się stada owadów. Nostrzyk kwitnie jeszcze w październiku, ale mało licznie. Stosowany w lecznictwie poprawia krążenie żylne, zwiększa odporność naczyń włosowatych. Ma też działanie przeciwskurczowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe i uspokajające. Spokrewnionym z nim jest nostrzyk żółty z kwiatami o żółtej barwie. Bardzo ładną, wysoką (nawet do 200 cm) rośliną jest wierzbówka kiprzyca (Epilobium angustifolium) z rodziny wiesiołkowatych. Jej łodygi są proste, pojedyncze lub rozgałęzione, nagie i często czerwono zabarwione. Liście lancetowate, siedzące mają zaostrzone nasady i końce. Kwiaty wyrastają w szczytowym gronie i są różowawo- fioletowe. Posiadają też krótki paznokieć, co czyni je asymetrycznymi. Wierzbówka jest owadopylna, miododajna i wiatrosiewna. Posiada właściwości ściągające oraz uśmierzające. Kwitnie krótko, bo tylko przez miesiące wakacyjne.
Żmijowiec, czyli sposób na żmije
Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare) nie ujdzie naszej uwadze, tym bardziej, że kwitnie masowo. Należy do rodziny ogórecznikowatych. Łodyga dorasta do wysokości 100 cm. Pokryta jest krótkimi klującymi włoskami i ciemnoczerwonymi brodawkami. Lancetowate liście są szorstko owłosione. Kwiatostany wyrastają z kątów liści i najpierw są purpurowe a potem niebieskie, zapylane przez owady. Żmijowiec kwitnie od czerwca aż do października. Ma właściwości przeciwkaszlowe, przeciwtrądzikowe a także przyspieszające gojenie ran. Dawniej żmijowiec wykorzystywany był jako środek przeciw ukąszeniom żmii.
O tym, że zbliżają się żniwa przypominają różowo-fioletowe kwiatostany ostrożnia polnego (Cirsium arvense), który właśnie masowo zakwitł. Ostrożeń to roślina wieloletnia z rodziny astrowatych. Wschodzi z odrostów i nasion podczas wiosny. Dorosła roślina osiąga 50 do 150 cm wysokości. Łodyga ostrożnia jest pajęczynowato owłosiona. Liście mają bardzo zmienne kształty. Pierwsze są na brzegach kolczaste. Koszyczki kwiatowe mają barwę fioletową, różową, rzadziej białą. Występują kwiaty żeńskie i męskie na oddzielnych osobnikach. Roślina jest uciążliwym chwastem, ale równocześnie zielem leczniczym. Ma działanie odtruwające i moczopędne. Hamuje krwawienia. Przyśpiesza przemianę materii, wspomaga procesy odchudzania.
Jakub truje i … leczy
Nazwa tej rośliny według ludowych podań związana jest z terminem pełnego kwitnienia, przypadającym na 25 lipca czyli dzień świętego Jakuba. To starzec jakubek (Senecio jacobaea) przedstawiciel rodziny astrowatych. Wzniesiona łodyga starca dorasta do wysokości 120 cm i rozgałęzia się. Pęd może być owłosiony albo nagi. Liście dolne są lirowate, górne pierzastodzielne a młode pajęczynowato owłosione. Koszyczkowe żółte kwiatostany tworzą podbaldachy. Roślina jest urodziwym skrytobójcą. Mimo niezaprzeczalnej urody niebezpieczna, bo bardzo trująca i wymaga ostrożności z naszej strony. Skonsumowana może spowodować śmierć zwierząt i ludzi. Jako ziele stosowane w odpowiednich ilościach jest środkiem rozkurczowym, moczopędnym, obniżającym ciśnienie krwi i pobudzającym czynności wątroby. Trzeba go stosować ściśle według wskazań.
Mamy pełnię lata, często bywamy na łąkach, polach i nad jeziorami. Przechodząc obok zwyczajnych przydrożnych chwastów, miejmy świadomość, że nasi przodkowie od tysięcy lat korzystali z ich dobrodziejstw. Kiedy w naszych aptekach królują coraz droższe leki syntetyczne, popatrzymy na chwasty jako darmowe leki z apteki natury, które według odpowiedniej receptury możemy nawet sami sobie przyrządzić.
Maria Olszowska
Autorka jest emerytowaną nauczycielką biologii. Pochodzi z Krakowa, od trzydziestu lat mieszka w Mrągowie. Wciąż odkrywa piękno Mazur i chciałaby zachęcić innych do poznawania cudów tej krainy
Autorka jest emerytowaną nauczycielką biologii. Pochodzi z Krakowa, od trzydziestu lat mieszka w Mrągowie. Wciąż odkrywa piękno Mazur i chciałaby zachęcić innych do poznawania cudów tej krainy
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez