Z prowadzonego przez Nadleśnictwo Olsztynek leśnego „szpitala” przy Leśniczówce Napromek właśnie wyszli kolejni pacjenci. Tym razem były to dwa puszczyki, jastrząb, dwie kuny i wiewiórka.
Zwierzęta trafiły do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Napromku koło Lubawy wiosną.
- Chore zwierzęta, które trafiają do naszego ośrodka, mają zapewnioną profesjonalną opiekę. Także weterynaryjną. Kiedy tylko nadają się do wypuszczenia na wolność natychmiast to robimy – zapewnia Lech Serwotka, leśniczy Leśnictwa Napromek.
W poniedziałek 18 lipca leśnicy z Nadleśnictwa Olsztynek wypuścili na wolność kolejnych pacjentów ośrodka w Napromku. Tym razem były to dwie kuny, jastrząb, dwa puszczyki i wiewiórka. – Oczywiście, wypuszczamy zwierzęta, w miejscach nieprzypadkowych, ale takich, które odpowiadają biologii danego gatunku – tłumaczy leśniczy Serwotka.
W ciągu roku z leśnego „szpitala” w Napromku wraca na wolność około 30 zwierząt. Ośrodek działa już od 12 lat.
Adam Pietrzak
rzecznik RDLP w Olsztynie
- Chore zwierzęta, które trafiają do naszego ośrodka, mają zapewnioną profesjonalną opiekę. Także weterynaryjną. Kiedy tylko nadają się do wypuszczenia na wolność natychmiast to robimy – zapewnia Lech Serwotka, leśniczy Leśnictwa Napromek.
W poniedziałek 18 lipca leśnicy z Nadleśnictwa Olsztynek wypuścili na wolność kolejnych pacjentów ośrodka w Napromku. Tym razem były to dwie kuny, jastrząb, dwa puszczyki i wiewiórka. – Oczywiście, wypuszczamy zwierzęta, w miejscach nieprzypadkowych, ale takich, które odpowiadają biologii danego gatunku – tłumaczy leśniczy Serwotka.
W ciągu roku z leśnego „szpitala” w Napromku wraca na wolność około 30 zwierząt. Ośrodek działa już od 12 lat.
Adam Pietrzak
rzecznik RDLP w Olsztynie
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez