Samolotem na Mazury, czyli Kasperki w Szymanach

2016-08-08 10:17:46(ost. akt: 2016-08-08 16:11:43)
Czuliśmy się jak w prywatnym samolocie

Czuliśmy się jak w prywatnym samolocie

Autor zdjęcia: Łukasz Kasperek

To nie jest reklama, naprawdę jesteśmy zachwyceni pachnącym nowością lotniskiem w Szymanach. Dzięki lotniczemu połączeniu Kraków – Olsztyn-Mazury oszczędziliśmy sporo czasu na rzecz dłuższego weekendu na Warmii i Mazurach – pisze Łukasz Kasperek ze Śląska.
Pan Łukasz gościł już w tym serwisie, opisując i pokazując na zdjęciach uroki Warmii. Tym razem zachwycił się Mazurami, a zwłaszcza jedynym na Mazurach lotniskiem pasażerskim w Szymanach. Zobaczcie, co go tak zachwyciło.

Jak w prywatnym samolocie


Zazwyczaj na krótszych odcinkach latamy tzw. low-costami, gdzie ciasno upakowane miejsca mają pomieścić jak najwięcej pasażerów. Zawsze jest więc tłoczno i głośno – szczególnie, gdy z głośników co chwila rozbrzmiewają komunikaty reklamowe. Lecąc do Szyman czuliśmy się jak w prywatnym samolocie. Maksymalna liczba pasażerów na pokładzie Saaba to 33. Na pokładzie zaś hałas może mieć jedynie źródło w pracy silników. Komfort i bezpieczeństwo pasażerów zapewnia nieliczna, bo jednoosobowa, za to fachowa i sympatyczna załoga. Lot minął nam więc w niemal kameralnej atmosferze.
Na lotnisku przywitała nas pustka i cisza na hali przylotów. Tak jakbyśmy prywatnym samolotem dotarli na prywatne lotnisko gdzieś pośrodku leśnej polany. Poza pasażerami naszego lotu i paroma pracownikami lotniska nie było nikogo, a budynek sprawiał wrażenie dopiero co otwartego. W powietrzu wyczuwalny był jeszcze zapach drewna, którego elementy doskonale wkomponowano w betonową konstrukcję. W ten sposób nawiązano również symbolicznie do okalających lotnisko warmińskich lasów.

Blisko Olsztyna


Projektując lotnisko Olsztyn-Szymany pomyślano również o tym, by sprawnie połączyć je z największym miastem regionu. W 45 minut do Olsztyna dojedziemy szynobusem, który podjeżdża praktycznie pod sam budynek lotniska. Moim zdaniem to miejsce zaprojektowano i zbudowano naprawdę z głową. Nie pozostaje nic innego niż czekać na kolejne linie lotnicze, które zabiorą na Warmię i Mazury kolejnych pasażerów z różnych zakątków Polski i innych krajów.


Lotnisko Olsztyn-Mazury (SZY) obecnie obsługuje następujące połączenia:
- Sprint Air - Kraków, Wrocław, Berlin, ceny od 99zł (w cenie bagaż rejestrowany),
- LOT - Warszawa,
- Wizzair - Londyn Luton,
- Adria - Monachium.

Informacje praktyczne:

Łukasz Kasperek
Materiał pozyskaliśmy - za zgodą autora - z bloga rodziny Kasperków


Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. trol warminski #2057472 | 83.9.*.* 1 wrz 2016 23:27

    Mogłyby być jakieś drogi naprawione czy inne potrzebne inwestycje dla ogółu a tak dopłacamy dla paru turystów ,w dodatku nie biednych ,i nie z Warmii i Mazur.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tfuj #2047014 | 89.228.*.* 16 sie 2016 16:25

    Szymany mogą okalać jedynie mazurskie lasy. Warmia jest troszkę dalej :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. as #2045751 | 83.9.*.* 13 sie 2016 15:40

      Zeby linie staly sie opłacalne muszą mieć wiele kierunków .Ile razy można pojechać do Krakowa ,raz może dwa i koniec.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. adam #2045749 | 83.9.*.* 13 sie 2016 15:38

      Tylko ktoś bardzo chory na umyśle pojedzie np z Elku do Szyman krętymi okropnie dziurawymi drogami z rosnącymi blisko smiertelnie niebezpiecznymi drzewami.Wolimy 0,5 godziny dłużej ale bezpieczniej do Warszawy. Dwupasmówka zW-w do Elku zbliżaq sie powoli a 16 zapomniana przez pslowskich przekręciarzy daleko w tyle.Via Baltica już niebawem zacznie saie budować ,Niech wiec cio co wymyślili Szymany latają jeszcze nimi sami bo niebawem podzielą losy Lublina i Radomia. Zaden przewożnik nie doplaci do kiepskiego interesu..trzeba bylo najpierw o tym pomyśleć.

      odpowiedz na ten komentarz

    3. nke #2044533 | 91.199.*.* 11 sie 2016 09:49

      szkoda ze przewoznik nie pomysli aby zamiast wozić powietrze na miejscach niewykupionych, sprzedac te miejsca za przyslowiową 100 wowczas byłaby szansa na lot do KRK w tamta i spowrotem w jeden dzien, robiąc sobie spacer po sukiennicach

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)