Jak już parokrotnie pisaliśmy, szlak Wielkich Jezior Mazurskich był formalnie zamknięty, co w praktyce oznaczało żeglowanie na własną odpowiedzialność. Wynikało to z wyjątkowo wysokiego stanu wód w mazurskich jeziorach, przez co znaki nawigacyjne podawały wielkości odmienne od aktualnych realiów. W praktyce oznaczało to, że pod mostami i innymi przeszkodami nad szlakiem (szczególnie chodzi o kanały) jest mniej miejsca, niż pokazuje znak, więc większe jachty mogą się po prostu nie zmieścić. Ostatnio poziom wody opadł na tyle, że te formalne przeszkody zniknęły i żegluga po całym szlaku jest bezpieczna.
Chodzi tu o szlak od jez. Roś w Piszu do rzeki Węgorapa w Węgorzewie wraz z jeziorami: Seksty, Śniardwy, Mikołajskie, Tałty, Tałtowisko, Kotek, Szymon, Szymoneckie, Jagodne, Boczne, Niegocin, Tajty, Kisajno, Dargin, Łabap, Kirsajty, Mamry, Święcajty oraz na łączących te jeziora kanałach (z wyjątkiem Kanału Niegocińskiego, który jest wyłączony z żeglugi do końca sezonu).
Komunikat dotyczy też szlaku od jez. Ryńskiego w Rynie do jez. Nidzkiego (do 3 km na granicy rezerwatu „Jezioro Nidzkie”) wraz z jeziorami Bełdany, Guzianka Mała, Guzianka Wielka i Kanałem Nidzkim, a także rzeki Pisy od jeziora Roś do ujścia Pisy do Narwi.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez