Jezioro Czarne słynie z tego, że jest najmniejsze w Olsztynie. Można je przepłynąć wzdłuż lub wszerz w pięć minut. Nie ma jednak takiego odważnego pływaka. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tam kąpał, a mieszkałem w pobliżu 20 lat.
Powierzchnia - 1,5 ha
Głębokość: Maks. - 7 m, śr. - 2,7 m
Długość max - 175 m
Szerokość max - 100 m
Powierzchnia - 1,5 ha
Długość linii brzegowej - 450 m
Położenie: między Jeziorem Krzywym a Jeziorem Długim, w północno-zachodniej części miasta,
na wysokości 103,7 m n.p.m.
Klasa czystości: III
Dno: muliste, w płytkich partiach zarośnięte roślinnością zanurzoną. Miejscami występują nymfeidy (żabiściek pływający, rdestnice).
Dorzecze: Kortówka - Łyna.
Brzegi: najbliższe otoczenie to park miejski i zabudowania miasta. Linia brzegowa jest regularna. Brzeg wysoki, miejscami łagodnie schodzący do wody. Wokół brzegów wąski pas roślinności szuwarowej, z głównym udziałem trzciny.
W latach 70. XX wieku Jezioro Czarne miało swoje pięć minut. Było elementem głośnego na całą Polskę projektu oczyszczania wód Jeziora Długiego. Rekultywacja miała polegać na przepłukiwaniu jeziora Długiego wodami Jeziora Krzywego. Połączono Jezioro Czarne kanałem otwartym z Jeziorem Krzywym oraz kanałem, poprowadzonym pod pod ulicą Bałtycką z Jeziorem Długim.
Doprowadziło to do czasowej zmiany charakteru Jeziora Czarnego z zamkniętego hydrologicznie na przepływowe. Metoda okazała się mało skuteczna, po kilku latach z niej zrezygnowano i zastosowano napowietrzanie wód Jeziora Długiego. Czarne znów stało się mało ważnym stawem w parku pomiędzy ulicami Bałtycką i Jeziorną oraz torami kolejowymi.
Nie mamy informacji o występujących tam rybach, ale nad brzegiem zastaliśmy kilkoro wędkarzy. Wspominali coś o leszczach, ale to informacje niepotwierdzone.
ab
Zobacz inne jeziora w Olsztynie
Głębokość: Maks. - 7 m, śr. - 2,7 m
Długość max - 175 m
Szerokość max - 100 m
Powierzchnia - 1,5 ha
Długość linii brzegowej - 450 m
Położenie: między Jeziorem Krzywym a Jeziorem Długim, w północno-zachodniej części miasta,
na wysokości 103,7 m n.p.m.
Klasa czystości: III
Dno: muliste, w płytkich partiach zarośnięte roślinnością zanurzoną. Miejscami występują nymfeidy (żabiściek pływający, rdestnice).
Dorzecze: Kortówka - Łyna.
Brzegi: najbliższe otoczenie to park miejski i zabudowania miasta. Linia brzegowa jest regularna. Brzeg wysoki, miejscami łagodnie schodzący do wody. Wokół brzegów wąski pas roślinności szuwarowej, z głównym udziałem trzciny.
W latach 70. XX wieku Jezioro Czarne miało swoje pięć minut. Było elementem głośnego na całą Polskę projektu oczyszczania wód Jeziora Długiego. Rekultywacja miała polegać na przepłukiwaniu jeziora Długiego wodami Jeziora Krzywego. Połączono Jezioro Czarne kanałem otwartym z Jeziorem Krzywym oraz kanałem, poprowadzonym pod pod ulicą Bałtycką z Jeziorem Długim.
Doprowadziło to do czasowej zmiany charakteru Jeziora Czarnego z zamkniętego hydrologicznie na przepływowe. Metoda okazała się mało skuteczna, po kilku latach z niej zrezygnowano i zastosowano napowietrzanie wód Jeziora Długiego. Czarne znów stało się mało ważnym stawem w parku pomiędzy ulicami Bałtycką i Jeziorną oraz torami kolejowymi.
Nie mamy informacji o występujących tam rybach, ale nad brzegiem zastaliśmy kilkoro wędkarzy. Wspominali coś o leszczach, ale to informacje niepotwierdzone.
ab
Zobacz inne jeziora w Olsztynie
Jezioro Czarne
Jezioro Czarne to najmniejsze jezioro w Olsztynie, nie licząc tymczasowych rozlewisk i stawów. Położone jest bardzo urokliwie w parku pomiędzy torami kolejowymi, ulicami Jeziorną i Bałtycką oraz budynkami Zespołu Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
M #305230 | 83.9.*.* 26 cze 2011 16:07
Na pewno jest tam szczupak - jakiś czas temu pewien wędkarz wyciągnął tam na błystkę obrotową prawie wymiarowego szczupaczka. Jest też (niestety) sumik karłowaty czyli popularny "koluch". Jest intruzem w naszych wodach - ponoć bardzo dobry smażony i wędzony. Aby nie wyjść na mięsiarza dodam tylko, że PZW - do którego należy Czarne - w ubiegłym roku wprowadziło zakaz wypuszczania tej rybki do wody, więc można ją brać kilogramami - okresu i rozmiaru ochronnego nie ma, bo to obcy najeźdźca niszczący całe populacje naszych rodzimych ryb.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz