Szlak Tatarski jest szczególnie atrakcyjny dla tych, którzy kochają przyrodę. Spodoba się on też miłośnikom historii. Tędy jesienią 1656 roku podążali Tatarzy, grabiąc i łupiąc — stąd właśnie nazwa tego szlaku.
1.5 km - dochodzimy do ronda, na którym idziemy prosto — wzdłuż ul. Leyka. po 500 metrach skręcamy w lewo w ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego (DK 53). 1 km dalej po lewej stronie mijamy kampus Wyższej Szkoły Policji. Po chwili opuszczamy Szczytno, po prawej stronie zobaczymy wjazd do hotelu "Leśna".
4,7 km - skręcamy w lewo w drogę leśną, która po 1,3 km rozwidla się. Wybieramy drogę w prawo, która jest otoczona młodnikiem. Po przejściu 1 km przechodzimy przez mostek nad rzeką Wałpusza. Na rozwidleniu za mostkiem wybieramy pierwszą drogę w lewo. Szlak biegnie wzdłuż malowniczego brzegu jeziora Wałpusz.
9 km - znów dochodzimy do rozwidlenia dróg. Tym razem idziemy prosto. Na kolejnym rozstaju skręcamy w prawo. Po przejściu 1,3 km wybieramy drugą drogę po lewej. Po lewej stronie widać piękne jezioro Marksoby. Dochodzimy do letniskowej miejscowość Jerutki. Trasa biegnie dalej wzdłuż jeziora Marksoby. Mijamy pozostałości po betonowych umocnieniach z czasów I wojny światowej, tzw. Linię Hindenburga, oraz pomnik Umocnień Pozycji Szczycieńskiej. Dalej prowadzi nas urocza aleja dębów.
16 km - rozpoczynają się oznakowania czerwonego szlaku Juranda. Po 300 m skrzyżowanie, na którym idziemy prosto. Po niespełna 1 km wchodzimy w las sosnowy. Rosną w nim słynne "Sosny Spychowskie", które ze względu na swoją mocną budowę są wykorzystywane do produkcji masztów do statków. 500 m dalej przecinamy drogę asfaltową i z powrotem wchodzimy na leśną ścieżkę. Po prawej stronie mijamy szlak Juranda.
18,6 km - Dochodzimy do drogi asfaltowej i skręcamy w prawo (Szczytno-Mrągowo). Po 400 m skręcamy w lewo w drogę leśną i wkraczamy na jeden z najpiękniejszych odcinków szlaku zielonego. Przekraczamy drogę żwirową do Jeleniowa i schodzimy w dół po drodze brukowej do małej osady Krawno nad jeziorem o tej samej nazwie.
23,5 km - w Trawnie skręcamy w lewo. Po kilku kilometrach nasz szlak łączy się z niebieskim szlakiem im. Malchiora Wańkowicza. Na krótkim odcinku idą one równolegle po czym rozdzielają się na 2 km przed Babiętami. Szlak zielony piaszczystą drogą wśród starodrzewia doprowadza nas do Stanicy Wodnej nad Babięcką Strugą. Tutaj kończy się nasza wędrówka.
Trasa atrakcyjna, ponieważ w dużej mierze prowadzi przez las. Na ścieżce można spotkać nie tylko rzadkie okazy flory i fauny, ale także akcenty historyczne. Ponadto, co bardzo istotne, szlak jest dobrze oznakowany.
Na mapie oznaczyliśmy początek i koniec szlaku. Aby zobaczyć całą trasę, kliknij w mapę szlaku obok.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez