Najsłynniejsza mazurska rzeka - Krutynia, co roku musi przechodzić reanimację. W tym roku do akcji ratunkowej ruszyło 24 września dwudziestu trzech nurków z Grupy Wodno-Nurkowej, działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Rucianem – Nidzie.
Nurkowie „zamiatali” dno rzeki na odcinku od Wojnowa do Nowego Mostu. Wyciągnęli 360 kilogramów śmieci: puszki, butelki, buty, garnki, tablice rejestracyjne i wiele innych gratów wrzuconych do rzeki zapewne nie tylko przez turystów.
Grupę nurków asekurowali na łodziach i kajakach ich koledzy z jednostek OSP. Odbierali od nurków zebrane z dna rzeki nieczystości. Oprócz butelek i puszek wyłowiono stare sieci rybackie, połamane części mebli, ubrania, worki z odpadami. Znalazła się nawet ogromna płoza-pływak od starego roweru wodnego. Przy użyciu liny strażackiej junacy wyciągnęli ją na brzeg plaży w Ukcie.
Jednym z inicjatorów akcji był Zbigniew Opalach, burmistrz Rucianego-Nidy. Od strony profesjonalnej nadzorował ją Piotr Przystawik ze szkoły nurkowania Mazury Diving z Rucianego-Nidy, który pracował razem z synami: piętnastoletnim Tomaszem i dwudziestoletnim Mateuszem.
Po akcji na wodzie wszyscy bawili się na pikniku na plaży nad Krutynią. Były kiełbaski prosto z ogniska, pyszna grochówka i gorąca herbata.
Na mapie zaznaczyliśmy Wojnowo.
Grupę nurków asekurowali na łodziach i kajakach ich koledzy z jednostek OSP. Odbierali od nurków zebrane z dna rzeki nieczystości. Oprócz butelek i puszek wyłowiono stare sieci rybackie, połamane części mebli, ubrania, worki z odpadami. Znalazła się nawet ogromna płoza-pływak od starego roweru wodnego. Przy użyciu liny strażackiej junacy wyciągnęli ją na brzeg plaży w Ukcie.
Jednym z inicjatorów akcji był Zbigniew Opalach, burmistrz Rucianego-Nidy. Od strony profesjonalnej nadzorował ją Piotr Przystawik ze szkoły nurkowania Mazury Diving z Rucianego-Nidy, który pracował razem z synami: piętnastoletnim Tomaszem i dwudziestoletnim Mateuszem.
Po akcji na wodzie wszyscy bawili się na pikniku na plaży nad Krutynią. Były kiełbaski prosto z ogniska, pyszna grochówka i gorąca herbata.
Na mapie zaznaczyliśmy Wojnowo.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez