Stoczek Klasztorny: Szwedzi, król, prymas i wrona za oknem

2022-07-25 12:00:00 (ost. akt: 2024-09-24 09:04:14)
Stoczek Klasztorny: Szwedzi, król, prymas i wrona za oknem

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Powstanie tego sanktuarium "zawdzięczamy" Szwedom, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię. Szukając sposobu na ich pozbycie się pomyślano także o wstawiennictwie do siły wyższej.

Gietrzwałd, Święta Lipka i Stoczek Klasztorny. To wielka trójka warmińskich sanktuariów maryjnych. Gietrzwałd był bardzo ważny dla polskiego odrodzenia na Warmii. Stoczek z kolei w sposób szczególny zapisał się w najnowszej historii Polski. Więziono w nim przez rok księdza prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Na Warmii mamy dwa miejsca w sposób szczególny związane z Prymasem Tysiąclecia. To wspomniany Stoczek i Orzechowo, podolsztyńską wieś, w której kardynał Stefan Wyszyński odpoczywał w sierpniu 1953 roku, miesiąc przed aresztowaniem. Dzisiaj jest tam kościół i cmentarz. Tylko ludzi tam nie ma. Po raz drugi na Warmii Prymas znalazł się wbrew swojej woli. Do Stoczka Klasztornego pod Lidzbarkiem trafił 12 października 1953 roku już jako wiezień komunistów.

Powstanie tego sanktuarium zawdzięczamy zaborczości Szwedów, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię. Szukając sposobu na ich pozbycie się pomyślano także o wstawiennictwie do siły wyższej.

— Najłaskawszy Król...wezwał na naradę Czcigodnych Biskupów, aby wskazali, w jaki sposób przebłagać Boży Majestat i uspokoić burzę. W imieniu wszystkich dostojników zabrał głos Najdostojniejszy Biskup Warmii i Sambii – Szyszkowski. Radził wznieść w jego diecezji, na miejscu wskazanym przez Boga, Świątynię Pokoju na cześć Pani Nieba. Ten projekt spotkał się z powszechnym aplauzem — czytamy we wspomnieniach z tamtych czasów. Wybór padł ostatecznie na Stoczek. Budowę sanktuarium zakończono w 1641 roku.


Do naszych czasów zachował się tam między innymi ołtarz z 1713 roku z obrazem Matki Bożej z 1640 roku. Jest okryty srebrną sukienką z 1687 roku. Na obrazie zawieszone są bursztynowe korale – wotum kardynała Stefana Wyszyńskiego, który przez rok był tam więziony przez komunistów. W klasztorze znajduje się poświęcona mu izba muzealna.

— Pobyt w więzieniu wyraźnie pokazuje, jak Prymas dorastał do świętości — wyjaśniał ks. dr Andrzej Gałka, sędzia w procesie beatyfikacyjnym kard. Wyszyńskiego. — Był to dla niego czas bliskiej przyjaźni z Panem Jezusem i z Matką Bożą. Umiał zaufać Bożej Opatrzności, dostrzec wolę Bożą w swoim życiu. Dlatego wyszedł z więzienia jako zupełnie inny człowiek. (cytat za: Milena Kindziiuk, Świadectwo Stoczka, niedziela.pl).

W sumie Prymasa Tysiąclecia więziono w latach 1953-1956 w czterech miejscach. Jednak rok (12.10.1953- 6.10.1954) spędzony przez niego w Stoczku był szczególnie ważny. To tam dokonał aktu duchowego oddania się Matce Bożej. Uczynił to przed obrazem Świętej Rodziny, który do dziś znajduje się w Stoczku.

— Przez 3 tygodnie przygotowywałem duszę swoją na ten dzień...oddałem się dziś przez ręce mej Najlepszej Matki w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu. W tym widzę łaskę dnia, że sam Bóg stworzył czas na dokonanie tego radosnego dzieła — zanotował w swoich zapiskach Prymas.

Trzy lata później zaowocowało to Jasnogórskimi Ślubami Narodu Polskiego, modlitwą-przyrzeczeniem, które złożyło na Jasnej Górze ponad milion wiernych.

— Królowo Polski! Odnawiamy dziś śluby Przodków naszych i Ciebie za Patronkę naszą i za Królową Narodu polskiego uznajemy. Zarówno siebie samych, jak i wszystkie ziemie polskie i wszystek lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie.
Wzywamy pokornie pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej — ślubowali.

W następnym roku ogłoszono 10-letni program duszpasterski przygotowujący Polaków do obchodów tysiąclecia chrztu Polski. Oba te wydarzenia miały nie tylko wielki wpływ na życie duchowe katolików, ale także złamało ateizujące zapędy komunistów.

Celę, w której przebywał Prymas, można zwiedzać. Część sprzętów to oryginalne wyposażenie z czasu jego uwięzienia. Za oknami rozciąga się ogród. Widać z nich jodłę, która natchnęła Prymasa do proroczego zapisku dotyczącego upadku komunizmu.

— Siadła wrona na czole wyniosłej jodły. Spojrzała władczo wokół i wydała okrzyk zwycięstwa. Jodła ani drgnie... Wszak tyle chmur już przeszło nad jej czołem, tyle ptaków przelotnych tu się zatrzymało. Poszły, jak ty pójdziesz. Nie twoje to miejsce. Cóż zdołasz krzykiem zdziałać?... Był las, nie było was - i nie będzie was, będzie las. Bajka? Nie bajka! — to fragment z “Zapisków więziennych” Prymasa z 1953 roku.

Urzeczywistnienia się “Nie bajki” doczekaliśmy się w 1989 roku...

Igor Hrywna

Kardynał Stefan Wyszyński (1948-1981) w latach 1948-1981 był prymasem Polski, metropolitą gnieźnieńskim i warszawskim. Nazywamy go często Prymasem Tysiąclecia. 12 września 2021 został beatyfikowany i włączony w poczet Błogosławionych Kościoła Katolickiego. Pod koniec września do parafii bł. Franciszki Siedliskiej w Olsztynie trafiła relikwia bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. To kropla krwi otrzymana z archidiecezji warszawskiej, która pochodzi od lekarzy, którzy opiekowali się kardynałem w ostatnim stadium choroby. Druga kropla trafiła 12 października do Stoczka.
— Błogosławieni i święci są przewodnikami na drodze zbawienia. Po to wczytujemy się w ich naukę, w ich życiorys, żeby ta lekcja była naszą. Prośmy, aby Prymas Tysiąclecia wypraszał nam łaskę bycia wiernymi uczniami Chrystusa. Łaskę naśladowania w postawie ucznia i sługi. To jest to, co jest naszą najlepszą drogą na tym świecie i wtedy, kiedy myślmy o życiu, które jest pełną radością, bo jest życiem w łączności z Bogiem – mówił w czasie Mszy Świętej metropolita warmiński, abp Józef Górzyński.

Stoczkiem opiekują się księża marianie. Na miejscu są pokoje dla pielgrzymów. — Nie oferujemy królewskich apartamentów. W końcu klasztor to nie pięciogwiazdkowy hotel. Jednak bardzo dbamy o to by nasze pokoje były zawsze czyste i schludne. Zresztą, po każdym pobycie naszych Gości, otrzymujemy od nich dobrą opinię - bo czysto, cicho, ładne widoki za oknami...— piszą księża.


Kontakt
Zgromadzenie Księży Marianów
Stoczek Klasztorny 30
11-106 Kiwity
Tel.: +48 89 7660911
e-mail: marianie@stoczek.pl

Odległości
Lidzbark Warmiński 11 km
Olsztyn 60 km
Gietrzwałd 76 km
Gdańsk 150 km
Warszawa 217 km



Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. observer #3103999 31 lip 2022 23:34

    Może teraz by jakieś sanktuarium postawili? Żeby np. inflację przebłagać albo żeby węgiel był tańszy...

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Cyranka #3103767 27 lip 2022 11:25

    To, że biskupi chcieli utrzymać swoje posady (Szwedzi to protestanci) jest zrozumiałe ale metodę obrony wybrali wysoce skuteczną (mimo jej zastosowania Szwedzi przez 5 lat spowodowali w Rzeczypospolitej katastrofę humanitarną relatywnie porównywalną z II wojną światową). Ostateczny efekt różnych metod działania i myślenia w obu państwach? Dziś 8 milionowa Szwecja ma PKB znacząco wyższy od 38 milionowej Polski. Należy szanować dziedzictwo dziejów ale będąc szczera powiem, iż bardziej dumna byłabym gdyby Volvo, Ikea czy Scania były polskimi firmami, niż z tego klasztoru w Stoczku. Nie wiem czy to mnie poraża, zawstydza czy irytuje, gdy czytam tekst, w którym brakuje pogłębionej refleksji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Stary dziad #3103747 27 lip 2022 09:41

    Poniżej wpisy ruskiego trola, który nie tylko kwestionuje integralność terytorialną Ukrainy. Teraz zabrał się za kwestionowanie polskości Warmii.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-12) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Polecamy