Bociany niosą wiosnę

2012-04-03 12:34:19 (ost. akt: 2013-11-22 15:29:23)
Ten bocian zimował w ośrodku rehabilitacyjnym pod Olsztynem

Ten bocian zimował w ośrodku rehabilitacyjnym pod Olsztynem

Autor zdjęcia: Władysław Katarzyński

"Wiosna astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy wiosennej i trwa do momentu przesilenia letniego" - tak powiadają uczeni. A my wiemy swoje: wiosna przylatuje do nas razem z bocianami.

Warmińsko-mazurskie, w tym także powiat olsztyński, to kraina bocianów. Niewiele jest na Warmii i Mazurach wsi, gdzie nie można znaleźć bocianiego gniazda. Znajdziemy je także w wielu miasteczkach, a nawet w stolicy województwa Olsztynie. To jeden ze znaków rozpoznawczych tej krainy.

Skrzydlaty zwiadowca w Przykopie


Zauważyłem bociana już pod koniec marca, przyjeżdżając przez Przykop, wieś w podolsztyńskiej gminie Purda. Kiedy podszedłem bliżej, by go sfotografować, zerwał się i odleciał. Kiedy byłem tam ponownie 2 kwietnia, przyglądał mi się ciekawie, nie okazując strachu. Siedział tak, jak go widziałem wtedy, samotnie.
— Chyba to ten, który przylatuje co roku — zastanawia się Bożena Ślubowska, sołtys Przykopu. — Zawsze zjawia się pierwszy.

Jeszcze nie przyleciały


Jeden z mieszkańców Przykopu, który ma dom niedaleko, opowiada, że w tym bocianim gnieździe rodzi się zawsze od trzech do czterech młodych. W pobliżu nie brakuje pokarmu. — Tu niedaleko są rozlewiska, a dalej stawy aż do Nowego Przykopu — pokazuje pani sołtys. — Pół kilometra dalej mieszkają też bociany.
Rzeczywiście, na słupie energetycznym na posesji państwa Szulców, piętrzy się bocianie gniazdo.
— Jeszcze nie przyleciały! — stwierdza Regina Szulc. — A jak już boćki przylecą, to znak, że nadeszła prawdziwa wiosna.

Złamane bocianie serce


Któregoś dnia bocian, który próbował wylądować na podwórzu, nie wyhamował i zaczepił o płot. Zderzenie okazało się fatalne w skutkach, bocian złamał skrzydło. Mimo interwencji weterynarza nie udało się mu przywrócić sprawności. Kiedy przyszedł czas odlotu do ciepłych krajów, samica bociania odleciała z młodymi, a on został i przezimował przy pomocy ludzi. — Kiedy zbliżała się wiosna, zaczął gromadzić pod słupem gałęzie — opowiadają gospodarze. — I któregoś dnia przyleciała ona. Widząc, że partner jest niepełnosprawny, wybrała sobie innego. Z tym "nowym" wychowała młode, a ten ze złamanym skrzydłem (i chyba sercem) przestał jeść i któregoś dnia zdechł.

Boćki poszły do szkoły


Bociany potrafią wybudować gniazdo w różnych miejscach. Najczęściej na szczytach zabudowań, chociaż równie często na słupach energetycznych. Widziałem np. bocianie gniazdo na... kominie piekarni w Bartągu. W Purdzie natomiast jest na budynku szkoły. Nie wiemy, czy te akurat ptaki są przez to bardziej wyedukowane, niż pozostałe.

Ptasie sanatorium


Bocianom, tak jak temu, który złamał skrzydło, zdarzają się różne przygody. W Ośrodku Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie co roku zimuje kilkadziesiąt boćków. Niektóre po wyleczeniu odlatują.
— Wypuściliśmy już na wybieg 28 naszych podopiecznych — informuje lekarz weterynarii Ewa Rumińska, prezes Fundacji "Albatros". Część wykonuje próbne starty, niedługo pewnie, chociaż mają na miejscu pożywienie, odlecą. Instynkt każe im zakładać rodziny.

Boćki na platformie


Bocian w wierzeniach ludowych zajmuje poczesne miejsce. Mieszkańcy wsi wierzą, że w dom, na którym uwije gniazdo, piorun nie uderzy. Starsi opowiadają dzieciom, że bociany przynoszą niemowlaki. Bociany wśród dzieci spopularyzowała książka Marii Kownackiej "Kajtkowe przygody". Zaczęły nazywać je Kajtkami. Bywa jednak, że sąsiedztwo bociana jest niewygodne. Istnieją gniazda, które ważą do pół tony. Taki gigant może przyczynić się do zarwania dachu.
Ludzie przejawiają wielką troskę o bociany. Oto co napisał do nas Zbigniew Kwiatkowski z Królikowa pod Olsztynkiem. — Od ponad roku walczę z zakładem energetycznym o zamontowanie platformy na słupie naprzeciwko mojej posesji. Bociany wyprowadziły już dwa lęgi. Miałem nadzieję, że w tym roku uda się postawić platformę i zapobiec ewentualnym przykrym zdarzeniom, gdyż gniazdo ułożone jest na drutach. Niestety, zakład energetyczny wykonuje montaże tylko jesienią.
Władysław Katarzyński
Bocian Polak:
W Polsce gniazduje około 52,5 tys. par bociana białego, co oznacza, że co czwarty bocian na świecie jest "Polakiem". Pierwsze boćki przylatują na Warmię i Mazury pod koniec marca. Spóźnione mogą mieć kłopoty z wychowaniem na tyle silnych młodych, aby mogły we wrześniu znieść długą podróż do Afryki.


Na mapie zaznaczyliśmy miejscowości, o których piszemy




Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie
  • Bartąg

    Jezioro Bartąg

    Jezioro położone około 1 km na południe od granic m. Olsztyna. Brzegi przeważnie wysokie, łagodnie wzniesione, miejscami...

Przewodniki lokalne

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

Polecamy