Krystyna i Ditmar Dickti to rodowici Mazurzy. Swoje gospodarstwo w Sądrach pod Mrągowem zamienili w muzeum. Nazwali je "Chata Mazurska"
Dom Krystyny i Ditmara Dickti wita nas napisem 'Museum", bo rzeczywiście przypomina nieco skansen. Można tam zobaczyć mazurskie pamiątki i sprzęty domowe. W stodole i oborze można z kolei obejrzeć sprzęty używane kiedyś w mazurskich gospodarstwach .
Dzisiaj określenie Mazury ma już bardziej charakter turystyczny niż historyczny. Mało kto odróżnia już Warmię od Mazur. Zdarza się nawet, że do Mazur zalicza się np. leżące na suwalszczyźnie jezioro Wigry.
Do 1945 roku teren dzisiejszego województwa warmińsko - mazurskiego stanowiło kilka krain historyczno - geograficznych. Dwie największe to Warmia i Mazury.
Mazurzy to potomkowie polskich osadników z Mazowsza, którzy od XIV wieku zasiedlali południową i wschodnią część ziem Zakonu Krzyżackiego a potem Prus Książęcych. Od 1525 roku byli ewangelikami.
Mazurzy mieszkali na obszarze dzisiejszych powiatów: nidzickiego, działdowskiego, szczycieńskiego, piskiego, ełckiego, giżyckiego, mrągowskiego, oleckiego i części powiatów ostródzkiego, kętrzyńskiego, węgorzewskiego i gołdapskiego.
Posługiwali się gwarą mazurską, zbliżona do gwary kurpiowskiej. W drugiej połowie XIX wieku wieku ulegli szybkiej germanizacji. W okresie międzywojennym na Mazurach poczucie przynależności do narodu polskiego należało do wyjątków.
Inaczej było na Warmii. Aż do rozbiorów rządzili nią biskupi warmińscy, dlatego Warmiacy pozostali przy katolicyźmie. Dzięki temu na południowej Warmii (okolice Gietrzwałdu,Olsztyna i Biskupca) silne były polskie wpływy. Olsztyn, Lidzbark Warmiński i Frombork to główne miasta historycznej Warmii.
Po 1945 z terenu obecnego województwa warmińskiego - mazurskiego wysiedlono większość Niemców, w tym Warmiaków i Mazurów, jacy zadeklarowali narodowość niemiecką. Ci, którzy pozostali zaczęli wyjeżdżać po 1956 roku.
Przyczyn tego było kilka: prześladowania ze strony władz, niechęć ze strony polskich osadników, cud gospodarczy w Republice Federalnej Niemiec.
Dzisiaj pozostało już ledwie kilka tysięcy Warmiaków i Mazurów.
Kontakt do muzeum: Sądry 3, tel. 89 742 36 11
Igor Hrywna
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
gsx-mwo #785595 | 89.229.*.* 21 sie 2012 11:40
I to jest "chata mazurska"...prawdziwa,nie tylko z nazwy od Talkowskich xD
!
odpowiedz na ten komentarz
Niedawno zwiedzający #795142 | 87.205.*.* 29 sie 2012 13:54
Jaka to chata mazurska, kiedy oprowadzający osobiście właściciel nie kryje pogardy dla Mazurów, a sam siebie nazywa Niemcem a całe obejście niemiecką historią. Szkoda tylko iż nie parzą go pobierane za zwiedzanie polskie złotówki
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
zawiedziony #1213757 | 83.8.*.* 8 paź 2013 10:49
Niestety potwierdziły się nieprzychylne komentarze nt museum w Sądrach. Właścicielka, która jak sama mówi nie jest wykształcona dla turystyki, niestandardowo traktuje gości z Polski... Jak zasiejesz tak zbierzesz. Odradzam to miejsce! Polecam inne prowadzone przez życzliwych ludzi muzea mazurskie.
!
odpowiedz na ten komentarz
KaJa #1221936 | 83.21.*.* 18 paź 2013 14:04
Zdecydowanie odradzam. Właścicielka z pogardą i niewybrednymi komentarzami traktuje gości z Polski. Złotówki przyjmuje, a jakże.
!
odpowiedz na ten komentarz
Mazur #2095145 | 37.248.*.* 23 paź 2016 08:10
Pani Dicti uznaje się za mazurke, z tożsamością niemiecką, a pochodzi z Kurpi. Cyrk.
!
odpowiedz na ten komentarz
Antek #2725691 | 83.9.*.* 2 maj 2019 18:04
Potwierdzam właścicielka niesympatyczna i łaskę robi, że pokaże zbiory zwbrane przez lata przez męża. W dzisiejszych czasach to sie w głowie nie mieści .
!
odpowiedz na ten komentarz