dzikowo

2025-01-14 12:00:00 (ost. akt: 2025-01-13 21:00:28)
Górę Zamkową na stokach otacza ją bujny liściasty las. Razem tworzy to urokliwy zakątek przyrodniczy warty odwiedzenia

Górę Zamkową na stokach otacza ją bujny liściasty las. Razem tworzy to urokliwy zakątek przyrodniczy warty odwiedzenia

Autor zdjęcia: TM

Bogusław Wołoszański w 2009 roku wycenił jej wartość na pół miliarda dolarów. Była cała wykonana z bursztynu. Ściany pokoju o wymiarach 10,5 na 11,5 m pokrywały precyzyjnie dobrane i obrobione kawałki bursztynu. Do momentu zaginięcia Bursztynowa Komnata była największym obiektem wykonany z bursztynu na świecie. Teraz trzy razy większy od Bursztynowej Komnaty jest Bursztynowy Ołtarz Ojczyzny w bazylice św. Brygidy w Gdańsku.

Bursztynową Komnatą wykonano w 1701 roku na zlecenie pruskiego króla Fryderyka I. Po kilkunastu latach kolejny król podarował ją Piotrowi Wielkiemu na dowód przyjaźni i sojuszu Prus z Rosją. W 1941 roku Niemcy wywieźli ją Carskim Siole koło Petersburga do Królewca. Pod koniec wojny zaginęła bez śladu. I od tej pory szukają jej rządowe instytucje i poszukiwacze skarbów.

Na jej ślady "natrafiano" głównie w Polsce, także w naszym regionie: w Pasłęku, Mamerkach czy położonym koło Górowa Iławeckiego Dzikowa. Faktem jest, że do tamtejszego pałacu latem 1944 roku trafił transport zabytków wywiezionych z Królewca oraz skradzione na terytorium Ukrainy obraz i ikony. Potem zaś zjechały zaplombowane skrzynie z nieznaną zawartością. A wraz z nimi w tej podgórowskiej wsi pojawił się sam dr Alfred Rohde, człowiek, który w Królewcu opiekował się Bursztynową Komnatę w Królewcu.

Dzikowski pałac został doszczętnie zniszczony w styczniu lub lutym 1945 roku. Co stało się ze skrzyniami do dzisiaj nie wiadomo. Faktem jest, że w Dzikowie dwukrotnie szukali ich Rosjanie, po raz pierwszy jeszcze w czerwcu 1945 roku, drugi w 1960 roku.

Poszukiwania prowadzili tam też specjaliści z Pracowni Konserwacji Zabytków z Gdańska. Nie znaleziono tam zbyt wiele. Jak pisze Włodzimierz Antkowiak w książce "Poszukiwacze zaginionej komaty" były to resztki porcelany, "kilka ziszczonych rzeźb i statuetek" czy kilka "metalowych koszulek z ikon".

To nie znaczy jednak, że już nie w samym Dzikowie, ale jego okolicach, nie znajdują się gdzieś zakopane przez Niemców dzieła sztuki. — Skoncentrowanie się na Dzikowie i Bursztynowej Komnacie było przyczyną niepowodzeń zorganizowanych po wojnie w tej okolicy kilku dużych, ale chaotycznych akcji poszukiwawczych...— pisze Leszek Adamczewski w książce "Łuny nad jeziorami". I dodaje: — A więc trzeba szukać gdzie indziej, w szeroko pojętych okolicach Górowa Iławeckiego.
Może wzdłuż dawnej linii kolejowej, której stacje znajdowały się niegdyś w Dzikowie, ale też w Sągnitach i Jarzeniu leżących bliżej obecnej granicy z Rosją

Do Dzikowa tak czy inaczej warto się wybrać by wspiąć się na leżącą w pobliżu Górę Zamkową, skąd swój początek bierze Wałsza, która płynąc w kierunku południowo-zachodnim tworzy poniżej Pieniężna Rezerwat przyrody Dolina Rzeki Wałszy.

U stóp Góry Zamkowej znajduje się ścieżka ekologiczna i wiata, gdzie można odpocząć po wspinaczce na szczyt góry. Z tablic poglądowych ustawionych na ścieżce można zapoznać się z problemami gospodarki leśnej i ochrony przyrody.

Kiedyś na szczycie góry stała wieża widokowa, można było z niej obserwować nawet pobliską Rosję, bo stąd do granicy z obwodem królewieckim jest już tylko kilka kilometrów.

Na Górze Zamkowej prowadził obserwacje i pomiary astrometryczne Fryderyk Wilhelm Bessel (1784-1846). Profesor Uniwersytetu Królewieckiego i założyciel tamtejszego obserwatorium astronomicznego.

Górę Zamkową na stokach otacza bujny liściasty las. Razem tworzy to urokliwy zakątek przyrodniczy warty odwiedzenia. Góra Zamkowa ma 216 wysokości. I sporo jej brakuje do najwyższego wzniesienia w warmińsko-mazurskim czyli Dylewskiej Góry (321 metrów). Jest tam jednak naprawdę pięknie.






================


Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

Polecamy