Jego powstanie zawdzięczamy zaborczości Szwedów, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię.„Pomyślałem, że przywieźli mnie do więzienia (…) w tym domu mam do rozporządzenia dwa pokoje, kaplicę, korytarz i ogród. Obok mieszka ksiądz, który jest kapelanem, i siostra zakonna” — tak o tym miejscu napisał w swoich „Zapiskach więziennych”. kardynał Stefan Wyszyński.
— Stoczek Klasztorny to miejsce symbol. Ufundowany jako wotum za odzyskany pokój, stał się sanktuarium z obrazem Matki Bożej Królowej Pokoju ukoronowanej przez św. Jana Pawła II — mówił metropolita warmiński abp Józef Górzyński, witając polskich biskupów w murach sanktuarium. Hierarchowie w 2023 roku zjechali na Warmię na 395. zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski. Było to związane z Rokiem Kopernika, który został ogłoszony z uwagi na 550. rocznicę urodzin i 480. rocznicę jego śmierci. Po pierwszym dniu obrad zjechali do Stoczka na wspólną modlitwę.
Powstanie sanktuarium zawdzięczamy zaborczości Szwedów, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię. Szukając sposobu na ich pozbycie się pomyślano także o wstawiennictwie do siły wyższej.
— Najłaskawszy Król...wezwał na naradę Czcigodnych Biskupów, aby wskazali, w jaki sposób przebłagać Boży Majestat i uspokoić burzę. W imieniu wszystkich dostojników zabrał głos Najdostojniejszy Biskup Warmii i Sambii – Szyszkowski. Radził wznieść w jego diecezji, na miejscu wskazanym przez Boga, Świątynię Pokoju na cześć Pani Nieba. Ten projekt spotkał się z powszechnym aplauzem — czytamy we wspomnieniach z tamtych czasów.
Wybór padł na Stoczek. Kościół zbudowano w latach 1639–1641. Do naszych czasów zachował się ołtarz z 1713 roku z obrazem Matki Bożej z 1640 roku. Obraz jest okryty srebrną sukienką z 1687 roku. Na obrazie zawieszone są bursztynowe korale – wotum kardynała Stefana Wyszyńskiego. Obraz został koronowany przez Jana Pawła II w 1983 roku.
To właśnie z błogosławionym Stefanem Wyszyńskim to miejsce jest najbardziej związane. Prymas Polski trafił tam po uwięzieniu przez komunistów w październiku 1953. W sumie Prymasa więziono w latach 1953-1956 w czterech miejscach. Jednak rok spędzony przez niego w Stoczku był szczególnie ważny. To tam dokonał aktu duchowego oddania się Matce Bożej. Uczynił to przed obrazem Świętej Rodziny, który do dziś znajduje się w Stoczku.
— Przez 3 tygodnie przygotowywałem duszę swoją na ten dzień...oddałem się dziś przez ręce mej Najlepszej Matki w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu. W tym widzę łaskę dnia, że sam Bóg stworzył czas na dokonanie tego radosnego dzieła — zanotował w swoich zapiskach.
Trzy lata później zaowocowało to Jasnogórskimi Ślubami Narodu Polskiego, modlitwą-przyrzeczeniem, które złożyło na Jasnej Górze ponad milion wiernych.
— Królowo Polski! Odnawiamy dziś śluby Przodków naszych i Ciebie za Patronkę naszą i za Królową Narodu polskiego uznajemy.
Zarówno siebie samych, jak i wszystkie ziemie polskie i wszystek lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie.
Wzywamy pokornie pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej — ślubowali.
— Królowo Polski! Odnawiamy dziś śluby Przodków naszych i Ciebie za Patronkę naszą i za Królową Narodu polskiego uznajemy.
Zarówno siebie samych, jak i wszystkie ziemie polskie i wszystek lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie.
Wzywamy pokornie pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej — ślubowali.
Największym zainteresowaniem przybywających tutaj pielgrzymów i zwykłych turystów cieszą się pamiątki właśnie po bł. Stefanie Wyszyńskim. Na ścianach i w gablotach klasztoru można obejrzeć dowody jego uwięzienia: fotografie, listy, książki, które napisał w tym czasie.
Są tu także meble, święte obrazy, tablica z rozkładem dnia prymasa. Tylko tutaj można się dowiedzieć, że wstawał codziennie o piątej rano i że dużo czasu poświęcał na modlitwę, w tym codzienny różaniec. W sanktuarium jest też obraz Świętej Rodziny, przed którym kardynał Wyszyński się modlił.
W Stoczku znajduje się także relikwiarz z kroplą krwi bł. Stefana Wyszyńskiego, przywieziony tu w rocznicę jego przybycia do sanktuarium 12 października 2021 roku.
Stoczkiem opiekują się księża marianie. Na miejscu są pokoje dla pielgrzymów. W sumie to aż 105 miejsc noclegowych, w tym 62 łóżka w samym klasztorze i 43 w domu pielgrzyma na klasztornym dziedzińcu. To latem, bo w okresie zimowym baza noclegowa kurczy się do 60 miejsc.
— Nie oferujemy królewskich apartamentów. W końcu klasztor to nie pięciogwiazdkowy hotel. Jednak bardzo dbamy o to by nasze pokoje były zawsze czyste i schludne. Zresztą, po każdym pobycie naszych Gości, otrzymujemy od nich dobrą opinię - bo czysto, cicho, ładne widoki za oknami...— piszą księża.
oprac. ih
Odległości:
Lidzbark Warmiński: 20 km
Święta Lipka 41 km
Olsztyn: 60 km
Gietrzwałd: 70 km
Lidzbark Warmiński: 20 km
Święta Lipka 41 km
Olsztyn: 60 km
Gietrzwałd: 70 km
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez