To trzeba zobaczyć

2025-05-29 10:28:00(ost. akt: 2025-05-29 11:39:57)

Autor zdjęcia: https://www.facebook.com/miasto.ketrzyn?locale=pl_PL

Do maja 2026 roku mona obejrzeć na kętrzyńskim zamku wystawę "W blasku światła ukazuje się obraz. Sztuka witrażowa w Prusach. Działalność pracowni witreatorskich w Prusach Wschodnich przed II wojną światową".


Muzealnicy z Kętrzyna pokazują na niej niezwykle bogate w swojej różnorodności witraże powstałe na terenach dawnych Prus Wschodnich do połowy XX wieku.

Na szczególną uwagę zasługują jedyne zachowane na tym obszarze XIX wieczne witraże z synagogi.

Na uwagę zasługuje jeden z najstarszych witraży z kościoła w Gudnikach przedstawiający Zmartwychwstanie Chrystusa.

Uzupełnieniem są wielkoformatowe wydruki ze zdjęciami witraży zachowanych we wnętrzach kościołów.

— Witraż to poezja szkła i światła – bez głosu, ale pełna treści. Zamiast słów przemawia barwą, zamiast dźwięku – blaskiem. Dziś, dzięki staraniom zespołu Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego, przy wsparciu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego te opowieści ponownie przemawiają – i to jakże doniośle – w przestrzeni tej wyjątkowej wystawy.„W blasku światła ukazuje się obraz” wystawa została otwarta i można ją podziwiać przez rok — napisał na FB poseł i wiceminister kultury Maciej Wróbel i dołączył do tego film:


Muzeum mieści się w XIV wiecznym zamku spalonym w 1945 przez Rosjan, podobnie jak centrum miasta.

— Po odbudowie przeprowadzonej w latach 1962-1967, budowla odzyskała gotycki charakter dzięki podwyższeniu dachów, skrzydeł południowego i wschodniego oraz dodaniu jednego piętra z gotyckimi szczytami i spadzistym dachem w skrzydle północnym. Obecnie w kętrzyńskim zamku funkcjonują: Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego i Miejska Biblioteka Publiczna.— czytamy na stronie muzeum

Można tam obejrzeć między innymi wystawę poświęconą dziejom Kętrzyna i oraz "Sztuka dawna", gdzie można zobaczyć kolekcję gotyckiej rzeźby z niezwykłej urody figurą św. Jakuba Starszego, patrona pielgrzymów.

Z kolei na wystawie "Mortem bonam vitae esse initium" wprowadzają w zadumę epitafia i chorągwie z terenu Prus z XVI-XVIII wieku”. Powstały one z potrzeby zachowania pamięci o zmarłych i z przeświadczenia, że dobra śmierć jest początkiem nowego życia.

Można tam przystanąć przed z jedyną zachowaną w Europie chorągwią dziecka – trzyletniego Botho zu Eulenburg z 1664 roku, która do muzeum trafiła z kościoła w podbartoszyckich Galinach.

Strona muzeum: muzeum.ketrzyn.pl


A dlaczego Kętrzyn nazywa się Kętrzyn?

Najpierw w tym miejscu istniała pruska osada Rast. W 1329 roku Krzyżacy założyli tam strażnicę. i nazwali ją Rastenburg czyli „gród Rast”. Rast-/rasta- być może pochodzi pochodzi z języka pruskiego i oznaczał „wyrąb/oczyszczoną polanę” lub „błoto, mokradło”. Inna, rzadsza hipoteza łączy go ze staroniemieckim. Rast – „odpoczynek, postój”). mazurzy nazywali je Rastembork.

Swoją obecną nazwę Kętrzyn zawdzięcza Wojciechowi Kętrzyńskiemu (1838-1918), jednemu z najwybitniejszych polskich historyków. Na tle szybko postępującej w XIX wieku germanizacji Warmiaków i Mazurów Kętrzyński wybrał odwrotną drogę i z Adalberta von Winklera stał się Wojciechem Kętrzyńskim (jego ojciec był Polakiem z Kaszub, matka Niemką spod Iławy). Z Kętrzynem wiązało go tyle, że uczył się w miejscowym gimnazjum. Urodził się w pobliskich Łuczanach (Lecu) czyli w obecnym Giżycku a większość dorosłego życia spędził we Lwowie. Teraz to jednak w Kętrzynie ma swoją ławeczkę w środku miasta.

Więc w sumie to Giżycko powinno nazywać się Kętrzynem, a Giżyckiem powinna być Ostróda, bo tam spędził większość swojego życia pastor Gustaw Gizewiusz ( z rodu Giżyckich). Mamy jednak co mamy.

Kętrzyn był początkowo miastem z silnymi polskimi wpływami, w mieście istniał polski kościół, który z braku wiernych zamknięto w 1880 roku. — Rastembork jest dziś miastem niemal czysto niemieckim, tylko w tak zwanej Wiosce i na przedmieściu mieszka jeszcze kilka familii polskich. Gdym tu uczęszczał do gimnazjum, odbywało się jeszcze osobne nabożeństwo polskie dla Mazurów — pisał Wojciech Kętrzyński w 1876 roku.

I rzeczywiście Mazurzy w powiecie kętrzyńskim szybko się germanizowali. W 1825 roku mieszkało w nim 1744 osoby mówiące po polsku, w 1858 już tylko około 200. W samym Kętrzynie w 1827 roku było to 1019 osób, w 1856 już tylko 50. W 1905 roku w Kętrzynie mieszkało więcej osób mówiących po litewsku, niż po polsku (mazursku). Tych pierwszych było 130, drugich 41.

Kętrzyn zajęli Rosjanie 26 stycznia 1945 roku właściwie bez walki. Zamordowali wielu cywili, w tym proboszcza parafii rzymskokatolickiej i dwie siostry katarzynki. Stało się to 27 stycznia. Zginęły wtedy s. Sekundina (Barbara Rautenberg) i s. Adelgarda (Agata Boenigk). Ich zwłoki znaleziono na ulicy.


Rosyjscy żołnierze spalili ok. 40%, Rastemborka, w tym zamek. Część ciała pomordowanych cywilów wrzucono potem do masowego grobu na terenie części obecnego cmentarza komunalnego w Kętrzynie.

opr. ih