Groch z wędzonką, czyli mazurska grochówka

2012-11-05 12:29:30 (ost. akt: 2012-11-17 19:08:43)
Grochówka z kiełbasą

Grochówka z kiełbasą

Autor zdjęcia: Wikipedia

Czy jest coś takiego, jak warmińsko-mazurska grochówka? Okazuje się, że tak - ten przepis znalazłem w książce "Smak Mazur". Przepisałem wiernie, ale dodałem własne uwagi.

Uwielbiam grochówkę, a Wy? Mówiąc szczerze, nigdy nie myślałem o tej wspaniałej zupie jako o tradycyjnej potrawie Warmii i Mazur. No ale nie mam podstaw nie wierzyć autorom książki "Smak Mazur", z której obficie korzystam, wynajdując dla Was zapomniane smaki Warmii i Mazur.

Zanim podam wszystkie składniki, dodam małą uwagę. W tym - i wielu innych - przepisie zaleca się użycie kostki bulionowej. Miałem już o te kostki małą utarczkę z internautami, komentującymi mój przepis na flaki po królewiecku. Sam jestem trochę zdziwiony - przecież trudno przypuszczać, że w mazurskich czy warmińskich chałupach przed 80 czy 100 laty gospodynie trzymały w zapasie takie kostki. Nie jestem nawet pewny, czy wówczas znano już technikę ich wytwarzania (na pewno znano przyprawę maggi w płynie, ale też nie wiadomo, czy była na Warmii i Mazurach w powszechnym stosowaniu).

Osobiście kostki nie stosuję, zawsze przygotowuje wywar ze świeżych warzyw. Tak samo gotowałem tę zupę - co możecie zobaczyć na zdjęciach.


Zatem zaczynamy przygotowywać nasz

Groch z wędzonką po mazursku.


Oto potrzebne składniki:
1/2 kg gruboziarnistego, żółtego grochu
1 i 1/2 l wody
kilka ziarenek ziela angielskiego
1 posiekana duża cebula
1 roztarty ząbek czosnku
1 kostka bulionowa (nic nie poradzę, jest w przepisie, ja stosuję wywar ze świeżych warzyw))
1 łyżka majeranku
1/4 kg tłustego wędzonego boczku
1/4 kg świeżej wieprzowiny (np. szynki lub łopatki)
1/2 kg ziemniaków
sól, pieprz do smaku

Zabieramy się za gotowanie.
Groch płuczemy i moczymy w sporym garnku przez całą noc. Można oczywiście zastosować groch łuskany w połówkach, wówczas moczenie jest właściwie zbędne, ale to już nie będzie porządna, mazurska grochówka. Groch pozostawiamy w tej samej wodzie, w której się moczył, dodając do niej wszystkie składniki poza mięsem i kartoflami. Całość zagotowujemy, po czym wkładamy mięso. Gotujemy często mieszając (groch lubi przywierać do dna garnka) aż do czasu, gdy groch i mięso będą miękkie ("dochodzą" mniej więcej jednocześnie). Ugotowane mięso wyjąć, przestudzić i pokroić na kawałki, a do wywaru wrzucić pokrojone ziemniaki. Jak się ugotują włożyć pokrojone mięso, doprawić solą i pieprzem.
UWAGA: zamiast wędzonego boczku można użyć wędzone żeberka. Przed podaniem zupy trzeba je będzie wyjąć, oddzielić mięso od kości i ponownie włożyć do wywaru (oczywiście samo mięso). Można też pod koniec gotowania włożyć do garnka pokrojoną i podsmażoną kiełbasę.

Tyle przepis, ja czasami idę dalej i robię z tej zupy przecier. Kiedyś przecierałem ugotowane na miękko składniki przez sitko, teraz po prostu miksuję. Miksowanie jest o tyle lepsze od przecierania, że można miksować zupę razem z mięsem. Do takiej przecieranej grochówki robię grzanki z czerstwej bułki: kroję ją w kostkę i smażę na rozgrzanym na patelni maśle aż do zrumienienia. Nie każdy tak lubi - ja uwielbiam.

Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Eryk39 #2180244 | 95.160.*.* 12 lut 2017 10:34

    Przepis bardzo ciekawy. Testowałem. Mieszkam na Mazurach ale grochówkę gotowałem inaczej.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. BOLO #909681 | 95.51.*.* 6 gru 2012 08:38

    Dlaczego "mazurska", na WARMII, KUJAWACH czy też PODLASIU gotują ją inaczej ?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Od redakcji #877055 | 88.156.*.* 9 lis 2012 16:04

      Dzięki Andy za te uwagi o kostce bulionowej. Tym producentem był oczywiście Carl Heinrich Knorr junior (Knorr senior założył firmę i wymyślił m.in. substytut kawy z cykorii oraz zupy w proszku).

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! - + odpowiedz na ten komentarz

    2. Andy #876867 | 83.11.*.* 9 lis 2012 14:02

      Autorze :) O kostkę bulionową proszę się nie martwić. Przez jednego z producentów przypraw, zup w proszku i warzyw suszonych została wymyślona i wprowadzona rynek dokładnie 100 lat temu, właśnie w 1912 roku. Przy okazji ciekawostk jest, że fabryka tej firmy od 1908 roku była we Wrocławiu. Od 1932 roku fabryka funkcjonowała też w Poznaniu. Marka pojawiła się na naszym rynku ponownie, po przerwie na II wojnę i komunizm, w 1992 roku. Do tego przepisu dodam tylko tyle, że groch nie powinien być grochem łuskanym. W zupie zostają wówczas owe łuski, których rozgotować nie sposób. Taka wersja (z łuskami) jest uwielbiana przez moja rodzinkę :)

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

    3. malu #872598 | 87.156.*.* 6 lis 2012 11:49

      Szanowny Panie, obserwuje od pewnego czasu Panskie Rezepty potraw Mazurskich i musze niestety stwierdzic, ze niewiele wspolnego maja z Mazurska kuchnia. Apropos "Bultgericht" to byla legendarna przedwojenna restauracja w Königsberg (Krolewiec) a Flaki nazywaly sie wtedy "Königsberger Kutteln"

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. uev #871685 | 176.109.*.* 5 lis 2012 15:29

        ide robic :)

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Polecamy