Trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia Barbara Samulowska ujrzały Maryję na klonie przy kościele. Matka Boska przemówiła w gwarze warmińskiej. Młode wizjonerki otrzymały od Maryi przesłanie, że Kościół katolicki na ziemiach polskich nie będzie prześladowany. Zapowiedź NMP miała się spełnić, jeśli ludzie będą się modlić na różańcu.
W roku 1877 Gietrzwałd liczył zaledwie 20 domów. Wizjonerki pochodziły z niezamożnych rodzin. Przez wiele dni prowadziły dialog z Matką Boską. Z ich relacji wynikało, że objawiona postać odpowiadała na ich pytania.
Oprócz kościoła, nieodłącznym symbolem Gietrzwałdu, jest też cudowne źródełko, które Matka Boska pobłogosławiła 8 września 1877 roku. Od lat pielgrzymi czerpią z niego wodę, która ma uzdrawiające właściwości.
Objawienie Maryjne w Gietrzwałdzie to jedyny taki przypadek w Polsce uznany przez władze kościelne za autentyczny. W setną rocznicę objawień biskup warmiński, Józef Drzazga, w wydanym przez siebie dekrecie ustanowił kult Maryjny, pisząc o objawieniach sprzed lat jako o „wydarzeniach prawdopodobnych i niesprzeciwiających się wierze katolickiej”.
Po 136 latach kult Maryjny w Gietrzwałdzie jest wciąż żywy. Świadczą o tym licznie przybywający do warmińskiej wsi pielgrzymi.
W rocznicę rozpoczęcia objawień, księża opiekujący się
Sanktuarium w Gietrzwałdzie zapraszają wiernych na wspólną modlitwę od godziny 18.00.
Widowisko w Sanktuarium Maryjnym:
W najbliższą niedzielę, 30 czerwca, o godzinie 20.00 na błoniach przy kościele w Gietrzwałdzie będzie można obejrzeń widowisko „Znak nadziei”. Ma to być próba przedstawienia w formie muzyczno-teatralnej objawień sprzed 136 lat. Przedstawienie będzie można zobaczyć też na stronie Sanktuarium Maryjnego.