Olsztyn: Szubienice czyli Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej

2011-02-20 17:00:00 (ost. akt: 2013-07-22 13:02:44)
Olsztyn: Szubienice czyli Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Jak najlepiej wyrazić wdzięczność tym, którzy spalili twoje miasto? Zbuduj im pomnik. Tak zrobiono w Olsztynie. Czerwonoarmistom, którzy spalili w 1945 roku 40% Olsztyna, postawiono Pomnik Wdzięczności.

Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej zaprojektował nie byle kto, bo sam Xawery Dunikowski. Dzięki temu po 1989 roku pomnik oparł się kolejnym próbom wyprowadzki z centrum Olsztyna.

Postawiono go w 1954 roku. Mieszkańcy Olsztyna od razu nazwali go "szubienice", bo jako żywo przypomina 2 stojące obok siebie szubienice. A może to była aluzja do uczuć mieszkańców miasta wobec "wyzwolicieli"?
Wykonany go z elementów kamiennych pochodzących z mauzoleum Paula von Hindenburga znajdującego się niegdyś w Sudwie pod Olsztynkiem.

Na pomniku umieszczono postać sowieckiego żołnierza groźnie spoglądającego w stronę kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Do towarzystwa dodano mu czołgi, działa i inne wojenne akcesoria. Towarzyszą mu tez traktor i zwierzątka, które symbolizują zdobycze socjalizmu.

Po 1989 roku kilka razy podejmowano próby przeniesienia pomnika w inne miejsce. Bez rezultatu. Udało się tylko zmienić jego nazwę na „Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej”. Przed pomnikiem urządzono parking.

Igor Hrywna



Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

Zobacz także

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jak czytam #2089255 | 91.233.*.* 15 paź 2016 10:14

    jak czytam posty o 50-letniej "niewoli" to mnie szlak trafia. mam lat 62 , pamięc dobra i jakoś tego 'zniewolenia nie przypominam" moze znaleźlismy sie w strefie wpływów ZSRR ale na pewno nie byliśmy zniewoleni. takie państwa jak Polska zawsze znajdują sie we wpływach jakiegoś supermocarstwa. Bardziej juiż sensowne sa stwierdzenia Litwinów że Wilno przez 20 lat było pd okupacjĄ PLSKA. aLE W wILNIE ANI ZA CZASÓW ZSRR ani za czasów niepodległości nikt nie usuwał napisów polskich na cmentarzu na Rossie w tym słynnego napisu na grobach ułanów Zeligowskiego "WILNO SWOIM WYZWLICIELOM" a przecież to dla nich jest autentyczny symbol zniewolenia. po prostu Litwini sa dużo rozsądniejsi mają rozsądniejsze władze niż PIS-owska Polska.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. max #1340547 | 81.190.*.* 4 mar 2014 12:01

    Chyba nie w 40%, ale w 60% został Olsztyn zniszczony, o ile nie więcej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Fizio #1172515 | 89.228.*.* 15 sie 2013 18:39

    Sąd w Warszawie znalazł definicję pomnika - pomnik upamiętnia osobę lub wydarzenie. Zatem toto nie jest pomnikiem, tylko zwykłą rzeźbą. Moim zdaniem brzydką i niepasującą do przestrzeni, w której się znajduje. Godnym dla niej miejscem byłaby ulica Diernowa.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Narodowy-Kętrzyński-Bastion #1122698 | 89.228.*.* 23 cze 2013 21:16

    Ekipa MW z Olsztyna, wiecie co macie zrobić z tym pomnikiem, wierze w Was . CWP!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. Zosia #206699 | 83.9.*.* 21 lut 2011 07:30

    Ale ten kościół katolicki nienawidzi Rosjan , nawet kamienna postać Rosyjskiego żołnierza im przeszkadza . Najlepiej żeby w tym miejscu stał Krzyżacki barbarzyńca w białym płaszczu i z wielkim czarnym krzyżem i nazywał by się św. Brunon albo św. Hans z SS . To kościołowi katolickiemu by pasowało . Ci prości żołnierze Rosyjscy walczyli z takimi mordercami jak ten Brunon czy Hans i dlatego należy im się szacunek i pamięć , ilu oddało życie za to żebyś mógł dzisiaj spokojnie żyć . Dlatego nie mogę mogę zrozumieć tej nienawiści kościoła katolickiego do Rosjan .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Loetzener #91488 | 83.12.*.* 1 lis 2010 15:04

      Gdy krasnoarmiejcy palili 'moje" miasto to jeszcze nie było moje miasto tylko to był Allenstein a dla Rosjan Alliensztajn. O Olsztynie nikt tu nie słyszał. Tu była Giermania, wot ana priaklataja Giermania. Od stycznia do lipca 1945 było to terytorium Niemiec okupowane przez ZSRR. Po Konferencji Poczdamskiej przyznano te terytorium Polsce. To jest pięć i pól miesiąca, kiedy należał Olsztyn pod jurysdykcję ZSRR. W tamtych czasach to wujek Joe (jak mówili o Stalinie Amerykanie) rozdawał karty. Mógł dać a mógł nie dać. Dał Olsztyn a wziął Königsberg. A mógł nie dać nic. I też byśmy byli zadowoleni, że nie powiózł nas wszystkich na białe niedźwiedzie. Czyli ludzki był pan. Trochę kija, trochę marchewki ale nie za dużo bo by się nam w głowie poprzewracało. I tak już zostało na wieki wieków (może), ale to to nas boli, że z woli Stalina tu jesteśmy. My gieroje spod Somosierry! Ale nic przy pomocy PiS-u i to zmienimy. Zmienimy historię na bardziej przyjazną:" To my zdobyliśmy Olsztyn, Prusy Wschodnie, Berlin i zawieslilsmy biało-czerwoną na Reichstagu i zbudujemy nowy pomnik chwały naszego oręża i będzie już OK"

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Polecamy