Nidzkie jest jednym z jezior najmniej zmienionych przez działalność człowieka. To prawdziwy raj zarówno dla żeglarzy, jak i pasjonatów przyrodniczych obserwacji. Nidzkie wraz z otoczeniem to prawdziwa perła wśród mazurskich jezior.
Ustanowienie strefy ciszy ochroniło jezioro przed hałaśliwymi, szybkimi motorówkami i skuterami wodnymi. Od turystów, zwłaszcza żeglarzy, wymaga się dbałości i odpowiedzialności za stan środowiska oraz postępowania w zgodzie z naturą. Ta forma ochrony dobrze służy przyrodzie jeziora Nidzkiego.
Wodne ogrody
Na wodach Nidzkiego nie ma zbyt wiele kwiatowej roślinności, ale ta, która jest, potrafi zachwycić. Zobaczymy grzybienie białe (Nymphaea alba), skrzyp bagienny (Equisetum fluviatile) rdest ziemnowodny (Polygonum amphibium), grążel żółty (Nuphar lutea), jeżogłówkę gałęzistą (Sparganium erectum), pałkę wodną (Typha latifolia) zwaną rogożą, sit rozpierzchły (Juncus effusus) a na brzegu pachnący sadziec konopiasty (Eupatorium cannabinum) i kalinę koralową (Viburnum opulus) przypominającą jarzębinę.
Drzewa Wielkiej Kniei
Na terenie Puszczy Piskiej spotkać można wiele drzew, będących pomnikami przyrody. Nie na darmo nazywa się ją Wielką Knieją. Port „Pod Dębem” wziął swoją nazwę od tamtejszych starych pomnikowych dębów. Warto w Praniu przejść ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną „Śladami Gałczyńskiego”. Ścieżka ma długość 1,4 km i biegnie wokół Leśniczówki. Spacerujemy pośród pięknego, starego drzewostanu, wśród wiekowych dębów. Na uwagę zasługuje pomnik przyrody - stary dąb Perkun, pod którym według legendy miejscowa ludność składała ofiary i prosiła bogów o przychylność. Na jego pniu obecnie rozrósł się żółciak siarkowy (Laetiporus sulphureus). Choć to piękny grzyb o „piekielnej” barwie, to jednak pasożyt, który osłabia swojego gospodarza. Suchy żółciak jest bardzo dobrym materiałem do krzesania ognia. Warto o tym pamiętać, gdy wilgotne zapałki nie chcą się zapalić, a kiełbaski na patyku czekają na rozpalenie ogniska.
Dęby od zawsze były dla ludzi miejscem kultu. Pozostały do dziś symbolem potęgi, długowieczności, nieugiętości i trwałości. A dąb może dożyć nawet 800 lat, osiągając imponujące rozmiary.
Puszcza żyje własnym życiem. Stare i schorowane drzewa giną, przewracają się, zaś natura swoimi siłami (grzyby, mikroorganizmy saprofityczne) powoli je rozkłada. Można się natknąć na charakterystycznie zgryzy, które są śladami żerowania bobrów. Bóbr europejski (Castor fiber) to największy gryzoń w Europie. Jest aktywny o zmroku i w nocy. Ścięte przez siebie drzewa i gałęzie wykorzystuje do zbudowania tamy. Podwyższony poziom wody pozwala na ukrycie podwodnych wejść do jego żeremi i nor.
Na jachcie i wokół jachtu
Jachtem często podróżuje wiele drobnych zwierząt bezkręgowych, dając darmową okazję do ich obserwacji. Na pokładzie i olinowaniu siadają motyle, gzy, bzygi, ważki, trafiła się nawet piękna jętka. Żeglując, można obserwować ptactwo wodne. Nisko nad wodą błyskawicznie przelatują kolorowe zimorodki (Alcedo atthis). Żywią się głównie rybami, ale nie gardzą owadami wodnymi i żabami. Czaple siwe (Ardea cinerea) brodzą przy brzegu między trzcinami albo siedzą wysoko na drzewach. Wespół z kormoranami i mewami koczują przy rybackich sieciach, licząc na łatwy posiłek. Przed dziobem płynącego jachtu daje nura perkoz dwuczuby (Podiceps cristatus). W sierpniu prowadzi odchowane młode, których popiskiwania niosą się po jeziornych wodach. Pływa dużo kaczek krzyżówek (Anas platyrhynchos). Ich ubarwienie jest przepiękne mimo, że ptaki nie są jeszcze w okresie godowym, bo wtedy ich barwy (szczególnie samca) są bajeczne. Często widywanym mieszkańcem jeziora jest ciemno ubarwiona łyska (Fulica atra) z białą blaszką na czole. Jej głos przypomina odgłos pompki rowerowej. Ptaki pływające i nurkujące, aby nie zamoczyć piór i móc wystartować z wody do lotu, muszą je natłuszczać wydzieliną gruczołu kuprowego, którą rozprowadzają dziobem. Jednak kormoran czarny (Phalacrocorax carbo) w przeciwieństwie do innych ptaków wodnych nie posiada gruczołu kuprowego, dlatego po wyjściu z wody musi z rozpostartymi skrzydłami suszyć namoczone pióra. Co za widok, gdy z niewielkiej odległości patrzy się na takiego osobnika. Kormoran jest znakomitym łowcą polującym na ryby, ale chętnie wykrada je też rybakom. Przez swoją żarłoczność trzebi jeziora. Doskonale pływa i nurkuje, wiosłując przy tym nogami oraz skrzydłami. Palce kormorana spięte są błoną, a dziób zakończony jest haczykowato. Te cechy gwarantują mu łowiecki sukces. Ptak żyje w licznych koloniach, które zakłada na szczytach drzew w środku zalesionych wysp. Jego guano niszczy lasy, stąd decyzja o kontrolowanym odstrzale tych ptaków.
jeszcze dalej niż te obłoki,
pokłonimy się nowym brzegom,
odkryjemy nowe zatoki
(…)
Starym borom nowe damy imię,
nowe ptaki znajdziemy i wody,
posłuchamy, jak bije olbrzymie,
zielone serce przyrody.
(Konstanty Ildefons Gałczyński)
Maria Olszowska
Autorka jest emerytowaną nauczycielką biologii. Pochodzi z Krakowa, od trzydziestu lat mieszka w Mrągowie. Wciąż odkrywa piękno Mazur i chciałaby zachęcić innych do poznawania cudów tej krainy
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez