Letni sezon turystyczny powoli się kończy. Większość turystów już wyjechała, a nam - tubylcom - pozostaje po nich posprzątać.
Taką właśnie akcję sprzątania kawałka turystycznego świata proponują wspólnie: Zespół Parków Krajobrazowych Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich oraz Kolejowy Klub Turystyki Pieszej „Carpe Diem” przy Oddziale PTTK w Iławie
1 października wszyscy chętni mogą wziąć udział w spływie kajakowym rzeką Iławką (o urokach tego spływu pisaliśmy tutaj). Zapowiada się świetna zabawa, a jedyną zapłatą,jaką przyjmują organizatorzy, jest ... praca. Przy okazji spływu uczestnicy posprzątają uroczy fragment Iławki z wszelkich śmieci, których niestety sporo znalazło się w nurcie rzeki.
Hasło akcji proste i dobitne: Nie pływam w śmieciach.
Organizator zapewniają wszystkim uczestnikom worki do zbierania śmieci, ognisko po zakończeniu spływu ze wspólnym pieczeniem kiełbasek, zorganizują także powrót do Iławy
Zgłoszenia będą przyjmowane do ostatniej chwili, tzn. do 30.09.2011 r. Można je przesyłać na adres e-mail: kktp.carpediem.ilawa1@wp.pl, a także telefonicznie, nr. tel. 603 800 636, 695319664
Spływ dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie.
Program spływu:
9:00 - Zbiórka uczestników przy Młynie „Edwarda” w Iławie, ul. Ostródzka;
9:30 - Rozpoczęcie Akcji - "Sprzątanie rzeki Iławki – Jesień 2011”, odprawa, odbiór i przygotowanie sprzętu;
Akcja przeprowadzona zostanie na odcinku od akwenu za Młynem do wiaduktu kolejowego i dalej do miejscowości Dziarny i Dziarnówek (z pominięciem jeziora Iławskiego w miejscowości Dół);
15:00 - Dziarnówko, jaz wodny - zakończenie spływu;
15:00 – 17:00 - Zakończenie akcji, podsumowanie działań, wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek;
17:15 – Powrót do Iławy.
Na mapie zaznaczyliśmy Dziarnówko
1 października wszyscy chętni mogą wziąć udział w spływie kajakowym rzeką Iławką (o urokach tego spływu pisaliśmy tutaj). Zapowiada się świetna zabawa, a jedyną zapłatą,jaką przyjmują organizatorzy, jest ... praca. Przy okazji spływu uczestnicy posprzątają uroczy fragment Iławki z wszelkich śmieci, których niestety sporo znalazło się w nurcie rzeki.
Hasło akcji proste i dobitne: Nie pływam w śmieciach.
Organizator zapewniają wszystkim uczestnikom worki do zbierania śmieci, ognisko po zakończeniu spływu ze wspólnym pieczeniem kiełbasek, zorganizują także powrót do Iławy
Zgłoszenia będą przyjmowane do ostatniej chwili, tzn. do 30.09.2011 r. Można je przesyłać na adres e-mail: kktp.carpediem.ilawa1@wp.pl, a także telefonicznie, nr. tel. 603 800 636, 695319664
Spływ dofinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie.
Program spływu:
9:00 - Zbiórka uczestników przy Młynie „Edwarda” w Iławie, ul. Ostródzka;
9:30 - Rozpoczęcie Akcji - "Sprzątanie rzeki Iławki – Jesień 2011”, odprawa, odbiór i przygotowanie sprzętu;
Akcja przeprowadzona zostanie na odcinku od akwenu za Młynem do wiaduktu kolejowego i dalej do miejscowości Dziarny i Dziarnówek (z pominięciem jeziora Iławskiego w miejscowości Dół);
15:00 - Dziarnówko, jaz wodny - zakończenie spływu;
15:00 – 17:00 - Zakończenie akcji, podsumowanie działań, wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek;
17:15 – Powrót do Iławy.
Na mapie zaznaczyliśmy Dziarnówko
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Redaktor #387066 | 212.160.*.* 20 wrz 2011 13:55
Takich akcji jest więcej, popatrzcie: http://mojemazury.pl/69360,Sprzatanie-We lu-z-kajaka.html
! odpowiedz na ten komentarz
Warmiak #381305 | 178.56.*.* 15 wrz 2011 07:07
Jasne, że słuszna i nie ma co nad tym dyskutować, szkoda jednak że Eggs ma sporo racji.
! odpowiedz na ten komentarz
grom #380778 | 88.156.*.* 14 wrz 2011 18:20
Co by nie mówić to bardzo słuszna akcja, podoba mi się.
! odpowiedz na ten komentarz
Eggs #380482 | 83.23.*.* 14 wrz 2011 13:36
Jakoś tak się przyjęło, że na mazurach śmiecą turyści (czyt. okropni warszawiacy) i niszczą nam przyrodę a potem wyjeżdżają. Tyle tylko, że turyści z Warszawy nie wyrzucają w mazurskich lasach starych wersalek, muszli klozetowych, gruzu czy opon ale robią to właśnie rodowici mieszkańcy tych ziem niestety.
! odpowiedz na ten komentarz