Mazury: gdzie leży rytualne jezioro?

2025-06-27 08:01:00(ost. akt: 2025-06-27 08:01:56)
Pierwsze i jedyne jezioro rytualne znajduje się oczywiście na Mazurach. Dla wielu mężczyzn stało się grobem. Teraz to już dawne jezioro.
Dzisiaj w Stanach zjednoczonych mieszka kilka milinów ludzi, którzy wierzą, że światem rządzą reptilianie, kosmiczne gady, które mogą przebierać ludzką postać. Zdecydowanie lepiej na tym tle wypadają mieszkający niegdyś między innymi w okolicach Mrągowa Galindowie, którzy wierzyli, że bagna i jezioran są bramą do zaświatów. Więc być może składali tam prochy najznamienitszych wojów a na pewno ich broń. Tak działo się prawie dwa tysiące lat temu nad położonym niedaleko Mrągowa jeziorze Nidajno, w okolicy Czaszkowa.

Polscy archeolodzy znaleźli tam resztki uzbrojenia i wyposażenia galindzkich wojowników pochodzące z III-IV wieku naszej ery, głównie z Imperium Rzymskiego. Co ciekawe, wiele z nich nosi ślady rytualnego niszczenia. Po co je niszczono?

"Zapewne możemy sobie wyobrazić, że było to odzwierciedleniem następujących wierzeń: by martwemu wojowi mógł służyć w dalszym ciągu jego miecz, on także musi zostać uśmiercony – przejść do krainy umarłych" - wyjaśnia Łukasz Oleszczak w tekście "Ludzie bagien". (spotkaniazzabytkami.pl/ludzie-z-bagien/).

"Można sobie wyobrazić następującą scenę: stos pogrzebowy płonie na brzegu jeziora, galindzki kapłan prowadzi obrzędy, rytualnie uśmiercona broń z ustryny (czyli pozostałości po stosie pogrzebowym) jest wrzucona do wody, by służyć wojownikowi w zaświatach…" - pisze wspomniany autor.

Archeolodzy znaleźli tam kilkaset fragmentów uzbrojenia, pozostałości mieczy, groty i noże bojowe, ale też ozdoby z wyobrażeniami gryfów i zwierzęcych hybryd.


Jednak chyba najbardziej ciekawym znaleziskiem była wykonana ze srebra i złocona figurka sępa, która pierwotnie osadzona była na żelaznej tulei. "Uzasadnione wydaje się łączenie jej z oznaką sprawowanej funkcji lub godności – przywódczej, militarnej lub religijnej" - piszą Tomasz Nowakiewicz i Aleksandra Rzeszotarska-Nowakiewicz w tekście "ezioro Nidajno koło Czaszkowa na Mazurach: niezwykłe miejsce kultu z okresu późnej starożytności"


Sęp w starożytnym Egipcie był uosobieniem bogini Nekhbet, patronki Górnego Egiptu. Jej wizerunek często pojawiał się nad głową faraona jako znak ochrony i władzy królewskiej. Nekhbet-sęp symbolizowała macierzyństwo i opiekę: w jednym z najstarszych tekstów (Piramidy) faraon nazywany jest „synem Nekhbet, który rozkłada swe skrzydła nad Egiptem”. Dzięki "diecie padlinożerczej" sęp naturalnie „czyścił” otoczenie, co w kulturze Egiptu interpretowano metaforycznie jako oczyszczanie duszy z nieczystości i grzechu.

W starożytnym Rzymie od sępów ważniejsze były sokoły czy kruki, ale sępy pojawiały się na mozaikach i srebrnych paterach jako motyw zwycięstwa.W micie o założeniu Rzymu Romulus i Remus – to widok (liczba) sępów miała uzasadnić, komu przypadnie prawo do panowania nad nowym państwem.

Germanie i Skandynawowie z kolei łączyli widok sępa z zapowiedzią śmierci lub nadchodzącą bitwą.

Pozostało mi do napisania jeszcze jedno. gdzie część tych skarbów można zobaczyć. W Muzeum w Mrągowie, gdzie stanowią część wystawy pokazującej historię ziemi mrągowskiej od dziesiątego tysiąclecia przed naszą erą do czasów współczesnych. Znaleziska z Czaszkowa stanowią jej ważną część. "To naprawdę przepiękne przedmioty, niezwykle cenne. Stanowią bez wątpienia jedno z najciekawszych odkryć archeologicznych w Polsce na progu XXI wieku i ewenement na skalę europejską" - podkreśla Dominik Tarnowski, kierownik muzeum.

Autorzy wystawy „Mrągowo i ziemia mrągowska od zarania dziejów po czasy współczesne” nie ograniczyli się oczywiście tylko do dawnych czasów, wiele dowiem się z niej o bliższej nam czasowo historii Mrągowa.

Podobnie jak z drugiej wystawy „Od Kurhausu do Orbisu”. "Przeniesiemy się do Mrągowa z początków XX wieku, poczujemy klimat „belle epoque” i zdobędziemy wiedzę, gdzie mrągowianie i przyjezdni spędzali wolny czas. Następnie, odwiedzimy powojenne miejsca wypoczynku, weźmiemy udział w kajakowych spływach tudzież w rejsach statkami żeglugi mazurskiej" - tak zachęca mrągowskie muzeum do jej obejrzenia.


A już od 5 lipca 2025 r. w muzeum będzie można oglądać nową wystawę czasową pt. „XXX lat Festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie”.

Wystawa przedstawi zwiedzającym historię, organizację, głównych inspiratorów, mecenasów, artystów związanych z największym wydarzeniem w naszym kraju - kultywującym tradycje, kulturę mieszkańców dawnych polskich Kresów.

Na ekspozycji zostanie zaprezentowanych 39 plansz na których znajdzie się wiele fotografii z poszczególnych edycji Festiwalu, plakaty a także teksty, które współtworzą kronikę 30 lat tego wyjątkowego i pięknego wydarzenia. Dodatkowym akcentem wzbogacającym wystawę będą obiekty związane z Festiwalem.

Muzeum mieści się w centrum Mrągowa: Ratuszowa 5. Telefon; 89 741 28 12

oprac. Igor Hrywna