Co może wykluczyć susza hydrologiczna w warmińsko-mazurskim?
2025-06-25 08:52:20(ost. akt: 2025-06-25 08:56:39)
O ile na odcinkach dróg wodnych prowadzących przez jeziora, kanały oraz rzeki o uregulowanym charakterze susza hydrologiczna nie jest dla żeglugi poważnym zagrożeniem, tak na rzekach znaturalizowanych może wymusić konieczność ograniczenia lub nawet wyłączenia ze względu na niedostateczne warunki głębokościowe - mówi Karolina Gaweł z Wód Polskich.
25 czerwca obchodzony jest Dzień Marynarza, nazywany też Dniem Żeglarza.
Susza hydrologiczna to długotrwałe obniżenie poziomu wody w rzekach i jeziorach. Jak czytamy na rządowym portalu poświęconym tematowi suszy, zjawisko to występuje wtedy, kiedy "przepływ w rzekach spada poniżej przepływu średniej wartości wieloletniej; jest to okres obniżonych zasobów wód powierzchniowych w stosunku do średniej wartości z wielolecia".
Monitorowaniem suszy hydrologicznej zajmuje się Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Obecnie IMGW odnotował 173 stacje hydrologiczne z przepływami mniejszymi od średniego niskiego przepływu z wielolecia. Na Morzu Bałtyckim, Zalewie Szczecińskim i Zalewie Wiślanym poziom wody na stacjach morskich układa się w strefie średniej.
Stany wody w dorzeczu Wisły układają się w strefie niskiej i średniej. Stan średni zanotowano na Dunajcu, Bystrzycy, Tyśmienicy, Nurcu, Drwęcy i Brdzie oraz lokalnie na Wiśle, Przemszy, Sole, Skawie, Rabie, Białej Tarnowskiej, Liwcu i Bzurze. Stan wysoki obserwowano na Brynicy i Supraśli.
Stany wody w dorzeczu Odry układają się w strefie niskiej i średniej, lokalnie wysokiej. Stan średni zanotowano na Kłodnicy, Osobłodze, Ślęzie, Strzegomce, Widawie, Baryczy, Gwdzie i Drawie oraz lokalnie na Odrze, Małej Panwi, Nysie Kłodzkiej, Bystrzycy, Kaczawie, Bobrze, Nysie Łużyckiej, Prośnie i Noteci. Stan wysoki obserwowano lokalnie na Bystrzycy i Bobrze.
Karolina Gaweł, rzeczniczka prasowa Wód Polskich wyjaśniła, że zjawisko suszy hydrologicznej ma bezpośrednie przełożenie na warunki prowadzenia żeglugi śródlądowej.
"Niskie stany wody na wodowskazach oznaczają jednocześnie niskie głębokości tranzytowe, czyli głębokości określane jako najmniejsze na danym odcinku drogi wodnej. Oczywiście zjawisko suszy hydrologicznej wywiera wpływ na warunki nawigacyjne w zróżnicowany sposób, zależnie od rodzajów akwenów, przez które przebiegają szlaki żeglowne" - wyjaśniła.
Gaweł dodała, że w zbiornikach o uregulowanym charakterze susza hydrologiczna nie jest poważnym zagrożeniem dla żeglugi, jednak jej występowanie na rzekach znaturalizowanych może prowadzić do konieczności ograniczenia lub nawet wyłączenia ruchu jednostek pływających.
Największa aktywność żeglugi śródlądowej odbywa się na obszarze Wielkich Jezior Mazurskich, Kanału Elbląskiego wraz z jeziorem Jeziorak i pozostałymi akwenami, Szczecińskiego Węzła Wodnego wraz z jeziorem Dąbie oraz Zbiornika Zegrzyńskiego, będącego integralną częścią Narwi.
"Na wszystkich tych akwenach rozpoczyna się właśnie najgorętszy okres w zakresie natężenia ruchu, co widać gołym okiem po liczbie jachtów motorowych i żaglowych. Wzmożony ruch turystyczny i rekreacyjny można również zaobserwować patrząc na regularnie rosnącą liczbę śluzowań" - przekazała Gaweł.
Rzeczniczka zwróciła uwagę na istotną rolę zespołu śluz "Guzianka", umożliwiającego żeglugę pomiędzy jeziorem Nidzkim a jeziorem Bełdany i resztą Wielkich Jezior Mazurskich. "W nadchodzącym okresie wakacyjnym prognozujemy śluzowanie nawet kilkuset jednostek pływających dziennie, a spadek tych wartości zaobserwujemy dopiero w drugiej połowie września" - podkreśliła Gaweł.
Jak zaznaczyła rzeczniczka, Wody Polskie przeprowadzają regularne prace utrzymaniowe na szlakach żeglownych, zgodnie z wewnętrznymi, jednolitymi standardami, a także wystawiają oznakowanie nawigacyjne i dbają o zapewnienie jego czytelności, kompletności i widoczności.
Dodała, że Wody Polskie prowadzą cykliczne pomiary hydrograficzne w celu kontroli prawidłowości przebiegu szlaku żeglownego uwzględniając wysokość tranzytową, co jest warunkiem zapewniającym bezpieczeństwo. "Precyzja wyznaczenia szlaku żeglownego ma decydujące znaczenie w zakresie bezpieczeństwa, szczególnie w okresie niskich stanów wody spowodowanych suszą hydrologiczną" - zaznaczyła.
Jak przekazała rzeczniczka, nowo zakupione znaki spełniają warunki żeglugi po zmroku, co wynika z obecności wysokiej klasy materiału odblaskowego, ale także oświetlenia autonomicznego. Prowadzenie żeglugi nocnej jest możliwe na Wiśle w Krakowie i Warszawie, Wrocławskim Węźle Wodnym oraz wszystkich odcinkach administrowanych przez RZGW w Szczecinie (Odrze Wschodniej, Odrze Zachodniej, Regalicy i połączeniach między nimi, stanowiących tzw. Szczeciński Węzeł Wodny).
Rzeki znaturalizowane są obszarami, na których mogą występować trudności związane z żeglugą. Rzeczniczka wyjaśniła, że najtrudniejsze warunki nawigacyjne nie dotyczą całości akwenów, ale jedynie ich fragmentów o niskiej głębokości tranzytowej. Są to tzw. "wąskie gardła". Tego typu odcinki występują lokalnie m.in. w środkowym biegu Wisły, na drodze wodnej Narwi, Noteci lub Warty. W związku z ich występowaniem ekspertka zaleca regularne śledzenie komunikatów nawigacyjnych publikowanych przez Wody Polskie.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez