600 lat warmińskiej wsi – czyli Butryny wczoraj i dziś
2012-11-23 14:02:22(ost. akt: 2012-11-23 14:21:25)
11 listopada Butryny, wieś gdzie historia przeplata się ze współczesnością, obchodziły 600-lecie istnienia. Niedaleko stąd przebiega historyczna granica Warmii.
Jesienią okolice Butryn przypominają wielki parking samochodowy. To miłośnicy grzybobrania, nie tylko z Olsztyna, ale i z Warszawy, stawiają tu swoje samochody na leśnych parkingach. Niekiedy wśród drzew natkną się na jakąś bezimienną mogiłę. Czy któryś zatrzyma się i zastanowi, kto też tutaj spoczywa?
Tu wystawiono "Swaty warmińskie"
Uroczystości jubileuszowe z okazji 600-lecia Butryn odbyły się w Zespole Szkolno-Przedszkolnym im. Franciszka Barcza. M.in. uczniowie zaprezentowali sztukę autorstwa ks. Jana Pietrzyka z głębokiej przeszłości tych terenów. Promowano także książkę o dziejach wsi pod redakcją Edwarda Cyfusa i Izabeli Lewandowskiej. Dzieje Butryn są skomplikowane, jak całej Warmii. Przez lata były tu wpływy polskie i niemieckie. W 1891 roku powstałe w Butrynach Polsko-Katolickie Towarzystwo Ludowe wystawiło we wsi widowisko sceniczne "Swaty warmińskie" autorstwa Jana Liszewskiego, jednego z założycieli "Gazety Olsztyńskiej". W przedwojennej historii Butryn zaznaczyły się też inne historyczne postaci, jak działacz warmiński ks. Walenty Barczewski, ks. Wacław Osiński, polski działacz narodowy i oświatowy, długoletni prezes Polsko-Katolickiego Towarzystwa Szkolnego w Olsztynie i ks. Paweł Katscherowski, męczennik. W Butrynach urodził się niemiecki poeta Herbert Kühnapfel i Jan Hoch, gawędziarz ludowy. Są tu bezimienne groby w lasach, pochodzące z II wojny światowej, kiedy przez Butryny i okolice przetoczyła zawierucha wojenna.
Do historycznej przeszłości wsi i okolic nawiązuje coroczna uroczystość inscenizacji wjazdu biskupów warmińskich przez Wrota Warmii w pobliskich Bałdach, którzy w tej sposób obejmowali swój urząd w diecezji warmińskiej. Impreza ma nazwę Warmiński Kiermas Dialogu, Tradycji i Zabawy, znana jest jako Kiermas Warmiński.
— Za każdym razem to wielkie przeżycie — wyznaje Marian Czarkowski, aktor olsztyńskiego teatru im. Stefana Jaracza, który wciela się w rolę biskupa.
— Za każdym razem to wielkie przeżycie — wyznaje Marian Czarkowski, aktor olsztyńskiego teatru im. Stefana Jaracza, który wciela się w rolę biskupa.
Jak historia miele ludzkie losy
Sołtysem jest Urszula Raszkowska, za jej kadencji w ostatnich latach rozbudowano tu szkołę podstawową, której dyrektorem jest Maria Laskowska. — Mamy tu wielu przyjaciół, w tym w Niemczech — opowiada.
Prężnie rozwija się w szkole sport, w oparciu o współpracę z Nadleśnictwem Nowe Ramuki ekologia, działa PCK. Niedawno odbyła się zorganizowana przez szkolne koło Caritas akcja sadzenia na działce szkolnej żonkili, która ma charakter ogólnopolski, a jej celem jest wspieranie hospicjum domowego. Prężnie działa też miejscowa OSP, która zaangażowała się w rozbudowę strażnicy. Kronika OSP prowadzona przez Jarosława Jędrzejczyka zdobyła I miejsce w regionie.
Współczesne Butryny przyciągają turystów. Oglądają oni m.in. muzeum w kościele parafialnym. Atrakcyjne tereny przyciągają inwestorów, jak np. firmę Bartbo, która zbudowała tu park rozrywki.
— Sezon był udany — mówi Przemysław Pichalski, kierownik działu marketingu w firmie. — Na pewno jeszcze będziemy tu inwestować.
Na zakończenie naszej wizyty w Butrynach zajrzyjmy do plebanii, gdzie ks. Jan Pietrzyk zgromadził kilkaset młynków do kawy. — Młynki są dla mnie symbolem wiatru i różnych ludzkich losów — mówi ks. Jan. — Niczym młynki kawę losy te miele historia.
Władysław Katarzyński
Władysław Katarzyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez