Znalazłem w Kiwitach kulę armatnią

2011-07-14 11:24:17 (ost. akt: 2011-07-14 11:56:51)
Kula była w widocznym miejscu w murze wieży, na zdjęciu zakreśliłem ją czerwonym kółkiem

Kula była w widocznym miejscu w murze wieży, na zdjęciu zakreśliłem ją czerwonym kółkiem

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Kiedyś przeczytałem, że w murach kościoła w Kiwitach umieszczono kulę armatnią. Poszukiwania tego militarium zaprowadziły mnie najpierw do okulisty.

Gotycki kościół w Kiwitach kryje niejedną tajemnicę. Jedną, niezwykle charakterystyczną dla Kiwit, czyli słynną "Śmierć z Kiwit" opisałem niedawno w tym miejscu.
Poszukiwałem tej rzeźby długo, wielokrotnie obchodziłem wszystkie zakamarki kościoła - i nie mogłem jej odnaleźć. Zawiniła moja krótkowzroczność (minus 4,5 dioptrii). Już w czasie poszukiwań "Śmierci"
wiedziałem, że w murach świątyni jest wmurowana kamienna kula armatnia. Gapiłem się więc na mury i oczywiście niczego nie dostrzegłem. Zapytałem kilku przypadkowych mieszkańców. Nie wiedzieli, o co mi chodzi. Uznałem, że to jedna z legend i podań miejscowych.
Przy następnej wizycie w Kiwitach ta armatnia kula sama mi się objawiła. Była przecież "na wierzchu", w najbardziej reprezentacyjnym miejscu, w murze wieży, od frontu, na białym tle, w jednej z blend. Kulę zauważyłem, bo po bezskutecznych poszukiwaniach "Śmierci z Kiwit" poszedłem do okulisty i zmieniłem okulary. Pomogło.
A kula? Jest bardzo tajemnicza. Nie wiadomo, dlaczego ją wmurowano w ścianę wieży.
Ks. Władysław Zdaniukiewicz, który opracował dość dokładną historię świątyni, napisał o niej, że jest to "być może pamiątka po wojnach szwedzkich".
Być może. Nawet bez tej wojny szwedzkiej i tak jest to ciekawostka.
Andrzej Grabowski

Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. turysta #321583 | 83.9.*.* 14 lip 2011 12:12

    Gdzie tu jest napisane, że ona jest "ledwo widoczna". Facet śmieje się z samego siebie i fajnie. Pewnie ja też bym tej kuli nie dostrzegł, gdyby mi np. ów Grabowski nie pokazał na zdjęciach. A mieszkam blisko Kiwit i o niej nie wiedziałem :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Gość #321580 | 188.33.*.* 14 lip 2011 12:09

      No masz faktycznie problem ze wzrokiem. Jak ona jest ledwo co widoczna, to ja jestem jasnowidz.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

    Polecamy