Szczytno: Ruszajmy Szlakiem Pofajdoka

Szlak Pofajdoka w Szczytnie

Szlak Pofajdoka w Szczytnie

Autor zdjęcia: Archiwum UM Szczytno

Mniała baba pofajdoka roz dwo trzi, 
wsadziła go na prosioka roz dwo trzi, 
prosiak lato jek szaluny 
bo ma łagun zakyncuny roz dwo trzi 
(tekst pieśni mazurskiej).
Z tą piosenką na ustach można zwiedzać Szczytno szlakiem mazurskich Pofajdoków. Te małe stworki możemy zobaczyć w wielu miejscach miasta: a to jeden z nich wspina się po ścianie banku w centrum miasta, a to ujeżdża świnię w parku nad jeziorem Domowym Małym.

A w towarzystwie Pofajdoków z ławeczki na placu Juranda można przesłać online pozdrowienia w najdalszy zakątek świata — na ławeczkę skierowana jest kamera.


Niegdyś Pofajdokiem na Warmii i Mazurach nazywano „postrzelonego i roztrzepanego” młodzieńca, zawsze uśmiechniętego i chętnego do pomocy. Szczycieńskie Pofajdoki zapraszają do miasta wszystkich żądnych przygód… Spacerując ich szlakiem, poznamy zabytki i historię Szczytna.



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jan #3113822 | 83.28.*.* 23 lut 2024 19:16

    Kochani - pofajdok, to historycznie taniec warmiński. Na Mazurach nigdy go nie było. Natomiast teraz zapewne miasta mazurskie (vide Szczytno) adaptują pofajdoka, ale proszę nie pisać, że to stary taniec mazurski.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Dorota48 #3078710 | 31.60.*.* 24 paź 2021 13:15

    W moich stronach (kielecczyzna) słowo "pofajdok" znaczyło tyle co w reszcie Polski "obesraniec"

    odpowiedz na ten komentarz