Krutek zbiera siły w Ukrainie
                2025-03-18 13:03:56(ost. akt: 2025-03-18 13:13:57)
                                                                                
            
        Zmierzający z Afryki do Krutyni bocian Krutek wciąż w podróży. Dziś rano (18.03.) jego logger zameldował się w okolicy miejscowości Towste (ukr. Товсте) w obwodzie tarnopolskim w Ukrainie. To około 700 kilometrów od Krytyni, dokąd zmierza. 
- Z prognozy pogody dla tego regionu wynika, że w ciągu kilku najbliższych dni ma nastąpić poprawa warunków pogodowych i wzrost temperatury. Może wówczas nasz podróżnik postanowi ruszyć w dalszą drogę? Trzymamy kciuki - czytamy na stronie Mazurskiego Parku Krajobrazowego.
Jak wynika z danych z danych nadajnika GPS 10.03, bocian przeleciał nad Bosforem. Następnie nad Bułgarią (12.03.), Rumunią (13.03.) i  (14.03.) nad Mołdawią i Ukrainą.
Krutek w 2018 roku jako pisklę został przywieziony z Kętrzyna do ośrodka rehabilitacji bocianów przy Mazurskim Parku Krajobrazowym. Tam został odchowany, zaobrączkowany i wypuszczony na wolność. 
W konkursie ogłoszonym przez pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego internauci wybrali mu imię Krutek, które nawiązuje do nazwy rzeki Krutynia i wsi Krutyń.
W konkursie ogłoszonym przez pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego internauci wybrali mu imię Krutek, które nawiązuje do nazwy rzeki Krutynia i wsi Krutyń.
Ponieważ wczesny (lutowy) przylot tego bociana w 2023 roku wzbudził w ubiegłym roku wiele dyskusji, pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego założyli mu nowoczesny, ładowany baterią słoneczną nadajnik GPS. 
Pierwszy udokumentowany powrót Krutka do Krutyni był w 2021 roku. Wówczas usiadł na gnieździe 21 marca. Kolejne 3 lata to czas "ekspresowych" powrotów. Każdego roku przylatywał na koniec lutego wzbudzając swoim powrotem niemałe emocje. Na zdjęciu bocian w Krutyni w 2024 roku.
Trzymajcie kciuki za naszego podróżnika z Krutyni 
oprac. Igor Hrywna
 
                         
                         
                    
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez