Miłość daje im siłę do przezwyciężania trudności

2025-04-13 12:10:55(ost. akt: 2025-04-13 01:12:51)

Autor zdjęcia: UMiG Wielbark

Pięćdziesiąt lat to nie tylko chwile dobre, szczęśliwe, ale też na pewno chwile trudne. Największym dorobkiem tych małżeństw jest rodzina. Dzieci, wnuki, prawnuki — to jest największy sukces. Pary małżeńskie z terenu Miasta i Gminy Wielbark świętowały złote gody.
Niezwykła uroczystość
Złote gody to niezwykłe święto, obchodzone w polskiej tradycji szczególnie uroczyście. Aby na nie zasłużyć, trzeba wytrwać w jednym związku, w małżeństwie 50 lat, a więc przeszło 18 tysięcy nocy i dni. Wspólne pół wieku to wspaniały wzór mądrego życia i przykład dla młodych ludzi, którzy instytucję małżeństwa postrzegają dziś inaczej. Teraz wielu boi się odpowiedzialności za drugiego człowieka. Młodzi niechętnie zawierają związki małżeńskie i zakładają rodziny. Przykład życia tych par pozwala rozwiać wszystkie obawy. Są oni dowodem na to, że wbrew wszelkim przeciwnościom losu przysięgi małżeńskiej można dochować, że idąc przez życie we dwoje, wiernie dzieli się każdy sukces i radości, ale też każdy smutek i każde niepowodzenie.
Jubilaci odnowili przyrzeczenia dozgonnej miłości, wierności i starań w rozwoju swoich rodzin. Następnie burmistrz Wielbarka wraz z kierownik USC Iwoną Burdyńską odznaczył wszystkie przybyłe pary medalami “Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” przyznane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Jubilaci zostali obdarowani kwiatami, prezentami oraz pamiątkowymi dyplomami.

Pięćdziesiąt lat razem
W życiu bywało różnie, ale oni zawsze szli razem, nie poddając się trudnościom i razem dzieląc radości i smutki. Są szczęśliwi i wciąż aktywni, mimo że są już emerytami. Znają smak trudów życia, poznali czasy bojaźni o siebie, bliskich i rodzinę. Pomimo tych trudnych doświadczeń dokonali niezwykłych rzeczy. Tworzyli na nowo i z sukcesem rodzinne kręgi, wychowali kolejne pokolenia, zapewnili swoim dzieciom i wnukom poczucie sensu i pewności, a życie dostarczyło i dostarcza im wielu radości.
— Każdego dnia dziękujemy, że mamy tak wspaniałe dzieci — mówią małżonkowie. — Bycie rodzicem to najwspanialsza rola życiowa. Może nie zawsze w życiu wszystko wychodzi, może czasem popełnialiśmy jakieś błędy wychowawcze, ale zawsze chcieliśmy i chcemy dobrze dla swoich dzieci. Nie ma chyba większej miłości i wspanialszej relacji niż rodzica z dziećmi. Jesteśmy dumni, że wychowaliśmy ich na dobrych ludzi, którzy potrafią uszanować drugiego człowieka. Mamy też wspaniałe wnuki i prawnuki. Miłość daje nam siłę do przezwyciężania wszelkich trudności — przyznają z zadowoleniem.

Recepta na udane małżeństwo
Wzruszeni małżonkowie chętnie dzielą się swoimi wspomnieniami i własną receptą na dobre małżeństwo.
— Cierpliwość, tolerancja, zrozumienie, umiejętność wybaczania oraz to, żeby zawsze być dla siebie oparciem — czuć się odpowiedzialnym za siebie nawzajem — mówią zgodnie małżonkowie.

Złote Gody świętowali:
Wiesława i Zdzisław Bojarowscy, Stachy
Halina i Ireneusz Dykty, Zabiele
Halina I Andrzej Szopińscy, Wyżegi
Małgorzata i Wacław Tańscy, Wielbark
Państwo Halina i Karol Tubis z Wielbarka nie przybyli ze względów zdrowotnych.

Ponad 50 lat od tamtej chwili mamy wielką przyjemność i zaszczyt móc pogratulować tej pięknej rocznicy. Są Państwo wzorem do naśladowania oraz zachętą dla innych małżeństw, a także dowodem na trwałość związku małżeńskiego i możliwość szczęśliwego, długoletniego pożycia! Wszystkiego najlepszego!